-
Lunko,ja jednak sie od dzisiaj zdecydowalam na norweska,mam nadzieje ,ze ja przetrwam
A ze Tobie sie na niej udalo-dodaje mi to sil!!!
oczywiscie nie dopuscimy do tego,zeby Twoj topik byl na 3 stronce,bedziemy go tutaj "pielegnowac" i czesto odwiedzac
Pozdrawiam w nowym tygodniu! Sissi76[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
-
Lunko oczywiście, że nie zapomnimy o Tobie. Ty zawsze o wszystkich pamiętasz. Wspierasz nas. Wiem, jak trudny to okres - te przygotowania wykańczają. Moja ciotka w zasadzie nie spała trzy dni przed ślubem, żeby na bank ze wszystkim dać radę.
Musisz myśleć pozytywnie. Wszystko się uda i będzie to niezapomniany dzień dla Agi.Zawsze będzie go wspominać z łezką w oku.
Przesyłam Ci dużo energii i siły do tych przed ślubnych zmagań. I nie zapominaj o sobie
Ps. a wagę upchnij gdzieś w szafie

Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska

-
Hi Luneczko, wpadam do Ciebie z usmiechem od ucha do ucha, bo udaje mi się nieco na rolkach jeździć - spełniam marzenia! :P A co Ty myślisz, że Twój wątek będzie chociaż raz na drugiej czy dalszych stronach, no wiesz zaraz się pogniewam.
Dziękulce za przepisy, już dwa z nich mi po głowie mocno chodzą, więc pewnie jutro zrobię.
Trzymaj się dzielnie, a wagę kopnij w tyłek niech spada na bambus, skoro taka złośliwa i niezgodna jest. Pozdrowionka. :P
-
Cześć dziewczyny
Jestem zabiegana i czasu coraz mnie
Syn wrócił dzisiaj z wakacji ..wiec i kompa będzie mniej
U mnie upał nieziemski - w słonku było dzisiaj 39 stopni
Osobiście nie znoszę takiej pogody-źle sie czuję-dyszę jak lokomotywa przy tej mojej astmie
A tu najbliższe dni mają być takie same-mam tylko nadzieję,że upał zelżeje do wesela
Waga..jak waga czyli zastój-dobrze chociaż,że w górę nie idzie
Z dietą jakos sie trzymam i nie przekraczam 1200 kalorii,no i piję jak smok na tem upał-głównie wodę.Za wczoraj tylko....kopniak mi sie należy,bo zjadłam spory kawałek biszkoptu z galaretą i truskawkami-dostałam od sąsiadki i nie potrafiłam odmówić!!!!

Sissi
trzymam mocno kciuki
Psotulko
dziękuję i wzajemnie
U mnie to bedzie zwariowany okres
Sylwio
bardzo sie staram myśleć pozytywnie,choć ostatnio...jakos mi nie wychodzi
Z tym niezapominaniem o sobie...to sama wiesz jak jest w moim przypadku -chyba jestem....beznadziejny przypadek
Dziekuję-energii i sił powoli zaczyna mi brakować,wiec podsyłaj ile możesz
Bello
gratuluję "rolkowania"
Dzisiaj z nerwów ...kopłam wagę-efekt...bolący paluch
Po weselu będe następne przepisy skanować
-
-
Hi Luneczko, no wiesz, teraz mam wyrzuty sumienia, że doradziłam Ci kompnąć wagę.
Najlepiej będzie, jak ją po prostu zakopiesz gdzieś w ogródku i dopiero po 08.06. wyciągniesz, jesli nadal będzie złośliwa, to juz ją zakopiesz na dobre.
-
KOCHANIE PAMIETASZ JAK DLUGO TRZYMALA SIE MOJA WAGA! BYLAM ZADOWOLONA ,ZE SIE TRZYMA
TERAZ POZMIENIALAM
TYLE WPADEK A WAGA POSZLA W DOL
WIDOCZNIE TAK MIALO BYC
TRZYMAM ZA CIEBIE KCIUKI
BEDZIESZ PIEKNIE WYGLADAC NA SLUBIE CORKI
-
Dziś znów biegnę z energią dla Ciebie. U mnie też upał straszliwy. Ja lubię jak jest ciepło, ale tak 23 stopnie, a nie 28 w cieniu jak teraz
Już dawno miałam Cię zapytać.Nie pamiętam czy o tym pisałaś
Aga szyje sukienkę, czy kupuje? Pewnie już gotowa czeka?
pozdrawiam
Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska

-

Utrzymujemy szczyt w zasięgu wzroku
Pozdrawiam
***
Grażyna
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki