Wątek: czy jest tu ktoś z Sosnowca lub okolicy?

Kochane moje dziekuje za wsparcie. Ze mna jest naprawde bardzo ciezko; bo niechce mi sie cwiczyc a w oczach moich widze siebie coraz grubsza pomimo diety Niewiem co mam robic zalamuje sie jak rano wstaje i widze moje sadelko wystajace

Dorcia, może spróbuj pobuszować na forum i poszukać sposobu ,, na siebie i swoją dietę,, wśród tego co dziewczyny piszą
Ale zarówno ja , jak i Ty wiemy, że bez ruchu dieta nic nie daje Może tu jest u Ciebie pies pogrzebany
Na pewno musisz spróbować Może na początek pisz na forum co i ile zjadłaś. Dokładnie. Może to Ci pomoże

Gosiku
pamiętasz, tak się umówiłyśmy
miło mi, ze do mnie wpadłaś.
Coraz gorzej mi na forum, nie mam siły na te złośliwości, bo przecież
wieczorem czytam , choć staram się nieangażować.
Mam nadzieję, że to się zmieni, co tam, napewno się zmieni.
Pozdrawiam.Ania

Witam Goszę i inne forumowiczki :P Przychodzę z maleńką re-wizytą - maleńką, bo późno już no i niewiele napiszę. A co gorsza - niewiele wątku tego przeczytałam, ale postaram się to nadrobić

Pozdrowionka cieplutkie!!!

GOSZA i ja jestem takim typowym bliźniakiem W jednej chwili potrafię się zaśmiewać do łez,a w drugiej...się rozbeczę U mnie jak to się mówi...stara bieda!!!!Z dietką w porządku,a roboty w domu i w ogródku duuuużo!Chce sobie wszystko porobić przed wyjazdem na urlop,bo potem się nie pozbieram Przestojem się nie martw,będzie okej,ja Ci to mówię Jest po północy,więc jutro Twoje wyniki!Proszę daj znać co i jak ,bo będę się zamartwiać

AMMYLEE witam Cię na wątku i zapraszam na następne odwiedzinki

DORCIA serdecznie Cię pozdrawiam

Motto na dziś i nie tylko....

dzień doberek
fajne motto :P swoją drogą dawno rzodkiewki nie jadłąm, trzeba to dzisiaj nadrobić
pozdrawiam serdecznie. udanego dzionka życzę

Witam
Jestem na forum prawie od początku tylko z małymi przerwami ,teraz wróciłam ponownie bo zaczynam sie zapominać z dietkowaniem .Jestem z zagórza napisz .
Pozdrowionka Basia

Dzień minął, dosyć intensywnie: wizyta rodziców, dosyć skuteczniezawróciła nam w głowie Mama przyjechała z ciastem z truskawkami i galaretką i stało się : zjadłam 2 kawałki. Po czym pozbawiłam się II śniadania i podwieczorka, i zrobiłam obiad w mniejszej liczbie kalorii niż zwykle.
Poza tym było troche domowych porządków i kilku godzinnego prasowania.
To tyle mam na swoje usprawiedliwienie


O listach pamiętam i odpiszę jak tylko sie,,zbiorę,, Zobaczymy co to będzie jutro....


BASIA Witam cię na forum. No ale to raczej Ty mogłabyś mnie przywitać Nie wiem tylko co chciałbyś wiedzieć W zasadzie piszę tutaj o wszystkich dietowych problemach. Jeśli Cię interesuje coś konkretnie to napisz Miło byłoby gdybyś również napisała coś o sobie
POZDRAWIAM

rzodkiewki... :P Dziś wyjadłam resztkę z lodówki, trzeba nabyć nowe. A motto na szczęście stosuję już od ponad 2 miechów :P

gosza -mmmmniam, ciasto truskawkowe ale jesteś usprawiedliwiona, bo przecież bez problemu spaliłaś te "nadprogramowe kalorie" podczas sprzątania i prasowania

luno dziękuję za przywitanie :P A tak z ciekawości spytam - czyj tak w ogóle to jest wątek? wspólnota z Sosnowca i okolic :P :P

Pozdrówka!!!