musi się udać - po prostu musi :P
a żółwik słodziutki
musi się udać - po prostu musi :P
a żółwik słodziutki
STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
ufff... wreszcie znalazłam chwilkę, by coś napisać - chociaż padam mordką już na klawiaturkę :/ nie przypuszczałam, że niewinne zaniesienie cv może skończyć się totalnym brakiem czasu na cokolwiek kiedykolwiek
heh... oby tylko udało się z tą pracą...
dietka? hmm... średnio - przez to, że większość dnia nie mam jak jeść - ale za to ganiania i ruchu sporo :P dobrze, że niedziela wolniejsza, bo bym chyba nie przetrwała...
STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
łeeeee
gdzieś mi uciekła
wracajjjjj
jestem jestem tyle, że po 10h godzin w pracy - przyjęli mnie!!!
co prawda siadał mi kręgosłup na początku, ale i on się wyrabia - nie mówiąc o nogach - laski, żebyście zobaczyły jakie mam wyrzeźbione łydki po tych 2 tygodniach to by Wam szczena opadła LOL
a poza tym JEST 8 Z PRZODU!!!!!!!! a tickerka zmienię jak wrócę z pracy - teraz lecę, bo się spóźnię :/
STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
hehe kartony nosisz ?)))) gratulacje kilogramkoow )*
Bes gratulacje z pwodu tej 8
Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal
Tu jestem:
http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html
Bes nareszcie
stęskniłam się za Toba i wiedziałam,że pójdzie suwaczek w prawo uściski ogromne
ja zaczynam za 2 tyg powoli mnie nerw łapie ale biegania mnie troszke czeka
do pociągu z pociągu i znów w kółko ruchu mi troszkę nie zaszkodzi. GRATULKI!!
no jestem na chwilę dłużej, to trochę napiszę (powinnam już dawno spać, bo jutro znów do roboty :/)
a więc po kolei
tickerek jak widać zmieniony - waga jest z dzisiejszego porannego ważenia jejq jak dobrze pójdzie, to za tydzień będzie już kroczek drugi a byłoby fajnie, bo dwie pary ślicznych zielonych sztruksów czekają w szafie
a jeśli chodzi o pracę, to kartonów nie noszę - ale to chyba byłoby mniej męczące otóż jestem kasjerem w Reserved LOL :P dziennie 10h stania za kasą bez możliwości nawet oparcia się o cokolwiek - usiąść mogę tylko na chwilkę w czasie przerwy - na początku bolały mnie nogi i siadał kręgosłup - teraz już luz - po czterech intensywnych dniach jestem zmęczona, ale nie muszę już wyć do księżyca z bólu - tak jak na początku
na razie robię full godzin tygodniowo - ale od 13 września przechodzę na pół etatu, więc luz - obym tylko sesji poprawkowej nie zawaliła
z dietą u mnie kiepskawo - znaczy kalorii w sumie pewnie jest mniej niż bywało - ale to na razie nie tak jak być powinno - ale przez tą pracę nie miałam jak sobie tego ułożyć - teraz jednak zmieniam to - czwartek i piątek mam wolne, to sobie przygotuję jakieś jadłospisy na dni pracy i będzie mi łatwiej - bo długo na bułeczkach z Bomi i Fit'cie warzywnym nie pociągnę
nic to - czas już spać wreszcie
chciałam tylko jeszcze napisać, że jesteście kochane, że o mnie pamiętacie
DZIĘKUJĘ
STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
Zakładki