Wątek: przynajmniej 20 kg....

ja tam się aż tak bardzo tym nie przejmuję tylko szkoda mi że jak już będę w końcu lasą to i tak nie do końca superrrrrrrrr ekstra
i tylko tyle a tak poza tym to jest już dużo lepiej

POZDRAWIAM

Głupio się przyznać, ale ja w wieku 17 lat i bez ciąży, mam rozstępy, więc wiesz... Tylko walnąć się w głupi łepek za doprowadzenie się do takiego stanu i się go raz na zawsze pozbyć. Oh yeah

Monka, to chyba lepiej, że skoro już masz rozstępy w wieku lat 17, to że to są takie nie po ciąży

Laski, ja mam ten sam problem i co z tego? Pretensje o to, pomimo wszystkich okoliczności łagodzących, mogę mieć tylko do siebie. Przecież na własne życzenie doprowadziłam swoje ciało do takiego stanu. Teraz trzeba ratować co się da, a nie płakać nad tym, co nie do odzyskania.

co prawda to prawda ALBINKO i dlatego się zbytnio tym nie przejmuję


Dzisiaj mała porażka skusiłam się na chrupki serowe OCH TAK JE LUBIĘ ale w sumie całodzienny bilans dał mi ok 1200kcl czyli i tak nie tak źle półtora godzinki na rowerku i do tego 50 brzuszków
w sumie i tak jestem zadowolona

POZDRAWAIM CIEPŁO

Cześć Darciu!
Siedzę sobie teraz przy kompie i mam 1000 myśli na minutę. Chyba mi głowa pęknie. Jakie to dziwne uczucie usłyszeć od kogoś obcego, masz nadwagę. Niby nic takiego, ale takie gadanie o tłuszczu okropnie dołuje zwłaszcza, gdy tyle się już osiągnęło. Mam zamiar schudnąć jeszcze 5 kg, no może 7kg, bo do mojego wzrostu to będzie odpowiednia waga. Więc zamiast jakieś pochwały , czy zachęty jeszcze mnie ktoś krytykuje! Byłam dzisiaj na masażu leczniczym i przy okazji nasłuchałam się o nadmiarze tkanki tłuszczowej na moim ciele. W jednej chwili człowiek robi się taki malutki.
Kurde jeszcze wczoraj wydawało mi się, że całkiem nieźle już wyglądam w bieliźnie, po mimo oponki wokół bioder, ale teraz ... ! Zażartowałam sobie u masażysty " wie pan ja nie posiadam mięśni tylko kości, tłuszcz i skórę" Chyba wybuchnę!!!!!
A najgorsze w tym wszystkim jest to, że muszę do niego iść w poniedziałek

Albina dzięki za tą fajną stronę!!!!
Dzięki tobie mogłam zobaczyć i przypomnieć sobie jak to było 2 lata temu, jak jest obecnie i jak będzie. Pozdrowienia

Shakila, znam ten ból! Kiedyś schudłam 10 kg, byłam TAKA dumna z siebie i usłyszałam, że... powinnam schudnąć, żeby dobrze wyglądać ! To samo od dwóch różnych osób w przeciągu dwóch tygodni. Dobiło mnie to strasznie. Tak było kiedyś, ale tym razem taka sytuacja jest niemożliwa. Mam więcej pewności siebie, znam wartość tego, co robię, najbliżsi też to doceniają.
Jeśli będzie okazja, to powiedz masażyście, że jesteś od dwóch miesięcy na diecie, schudłaś już 10 kg i planujesz następne tyle, albo nawet więcej i niech się cieszy, że nie widział Cię w okresie przed dietą.

ja tak miałam podczas wizyty u pani ginekolog jakiś czas temu, która w kazdym niemalże zdaniu coś dodawała o mojej "otyłości" - ja wiem, że jestem za gruba, ale kurczę raz wystarczy - też poczułam się taka malutka a ona jeszcze "różne dobre rady" mi dawała ech nie było to przyjemne

Dziękuje wam dziewczyny! Już mi ociupinkę lepiej, ale i tak … . Żeby nie myśleć wzięłam się za sprzątanie a miałam niebezpieczne myśli, o dużej pizzy takiej z salami, pieczarkami i papryką zieloną – moja ulubiona, – ale nie dam sięęęęęęęęęęęę!
Teraz siedzę i pije czerwona herbatkę. Mam nadzieję, że u was humorki lepsze!!!! Piszcie, co u Was!
Razem raźniej . Pozdrawiam!