Albinko na pewno już niedługo pożegnasz się z tą siódemeczką ---na zawsze oczywiście.

Tak mnie zacheciłaś do ćwiczenia Pilates, że też zaczełam.Huuuuraa, w końcu zaczełam ćwiczyć w domku bo jakoś nie mogłam się do tego zmobilizować. Wprawdze to dopiero dwa dni ale najważniejsze, że ćwiczę. Siłownia i basen na razie odpadają bo: brak funduszy i czasu.