Ja osobiście stosuję dietkę 1000kcal i jem jogurty może nie codzinnie, ale co drugi dzień mam w jadłospisie jogurt. I raz jest owocowy, raz naturalny. Wydaje mi się, że przy tej dietce nie jest to zabronione, ale oczywiście nie za dużo owocowych.
Ja osobiście stosuję dietkę 1000kcal i jem jogurty może nie codzinnie, ale co drugi dzień mam w jadłospisie jogurt. I raz jest owocowy, raz naturalny. Wydaje mi się, że przy tej dietce nie jest to zabronione, ale oczywiście nie za dużo owocowych.
Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal
Tu jestem:
http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html
jogurty naturalne bez cukru sa wskazane, to swietne zrodlo bialka
niewskazane sa jogurty smakowe, owocowe i inne, bo sa bardzo dosladzane (ktos policzyl, ze w malym kubku jogurtu owocowego normalnego jest chyba 6 lyzeczek cukru). Light za to sa dosladzane chemicznie, tez paskudnie. Oczywiscie, jak ktos ma ochote na chalwe, i w zamian zje maly kubek jogurtu, to zrobi lepiej. Ale lepiej wtedy wymieszac jogurt naturalny z lyzeczka dzemu, zdrowiej jest i mniej kalorycznie
Margolka123 - reaktywacja - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Od 1.10.09 do 12.05.10 - 22 kg
Dukam dalej, do skutku!
widze ze bardzo dobrze się znasz na dietkach .mam do ciebie pytanie :P
co się dzieje gdy jesteśmy na diecie 1000kcal przez długi okres czy kiedyś przestaniemy chudnąć czy po paru zrzuconych kg organizm się przyzwyczaja do takiej dawki i przestaje chudnąć
Po pierwsze, jesli na diecie 1000 kcal jest osoba, ktorej dzienne zapotrzebowanie kaloryczne na utrzymanie wagi wynosi np 2 tysiace kalorii, to bedzie chudnac, dopoki organizm sie nie "przyzwyczai". Po pewnym czasie - kilku, albo kilkunastu tygodniach organizm przechodzi w tryb zwolnionego metabolizmu i przestaje chudnac. Cala sztuka w tym, zeby jesc dalej 1000 kcal, wtedy po kilku tygodniach (zwykle 3-4) organizm podnosi poziom przemiany materii i chudnie sie dalej.Zamieszczone przez DoLcZe
Po drugie, widzialam Cie na forum nastolatki, a tam czesto pisza dziewczyny, ktore waza 50 kg i sie odchudzaja zupelnie niepotrzebnie i nieodpowiedzialnie, nawet te ktore stosuja diete 1000 kcal. Problem w tym, ze zapotrzebowanie energetyczne osoby ktora wazy dajmy na to 45 kg (a takie aparatki tez sa obecne) wynosi niewiele ponad 1000 kcal (zakladam ze nie ma jakiejs specjalnej aktywnosci sportowej). Wtedy tempo chudniecia jest niezauwazalne albo nie chudnie sie wcale
Margolka123 - reaktywacja - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Od 1.10.09 do 12.05.10 - 22 kg
Dukam dalej, do skutku!
Przede mna weekend - nieustajaca proba charakteru. Po pierwsze, ide zaraz do Slodkiego Wentzla odebrac tort urodzinowy dla mojego lubego. Tort bedzie malutki, zaledwie na 6 osob, ale jest nas do niego dwoje
Po drugie, jutro idziemy na kolacje do francuskiej knajpki, i sadze ze na owocach morza sie nie skonczy (oblewanie egzaminu, urodziny i imieniny). Do tego bedziemy pic wino i dzis i jutro.
Ojojojoj. Mam nadzieje ze nie przytyje wiecej niz 0,5 kg. W niedziele bede jesc szpinak i pic sok warzywny
Margolka123 - reaktywacja - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Od 1.10.09 do 12.05.10 - 22 kg
Dukam dalej, do skutku!
Ojojoj
Rzeczywiście ciężki weekend. Ale życzę Ci, żebyś z tej próby charakteru wyszła zwycięsko. Przekaż życzenia urodzinowe dla swojego lubego - dużo szczęścia i zdrowia.
Życzę udanej kolacji i smacznego tortu. Trzymaj się.
Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal
Tu jestem:
http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html
margolka czasami trzeba odpuscic inaczej czlowiek nie bedzie mial zadnej przyjemnosci z zycia.
BYLE NIE ZA CZESTO
czego i sobie zycze
hmm... to sie wlasnie dowiedzialam, ze jogurty owocowe sa niewskazane .
Ja zwykle, na przemian z mlekiem, zjadam jogurt- najczesciej z winogron- z dodatkiem lyzki otrebow i 2 lyzek musli zwyklego na sniadanie. Nie zauwazylam, zeby jakos negatywnie to na mnie wplywalo, ale moze sie myle? Dodam, ze jestem na diecie 1000kcal, a poza owocami i owym jogurtem sa to jedyne slodkie rzeczy jakie jadam.
Pozdrawiam
[/img]
Dziendobry wszystkim
Czytam stronke od dosc dawna, ale forum jak dotad nie przegladalam. Czytam i czytam, i widze ze wiekszosci z nas problemem jest brak silnej woli i coraz nowe diety. A ja Wam powiem jaki jest moj problem. Mam 22 lata. Mam 170 wzrostu, waze 72 kg i mam "atletyczna" budowe ciala- wyrobione przez lata miesnie rusuja sie na rekach i nogach. Moim problemem jest tluszcz na brzuchu. Wiecie do czego najgorzej mi sie zmobilizowac? Do rozpoczecia diety. Jak zaczne - idzie z gorki, szybko gubie wage, spalam tluszcz wszedzie tylko nie na brzuchu... Mam kondycje jak kon,mocne miesnie i galarete na brzuchu...Nie fajnie...
Gratuluje wszytskim tym ktorym udalo sie zrzucic "balast" hihihi
Pozdrawiam Wszystkich
Adara
margolka nie mam watpliwości, że dasz sobie radę w końcu to ty jesteś naszym specjalistą od silnej woli i wytrwałości A poza tym po prostu smacznego ne pewno będziesz miała z tego większą przyjemność niż kiedyś przed odchudzaniem
Zakładki