Wątek: Schudlam ze 105 kg do 64 i jeszcze troche przede mna

Margolko cieszę się, ze pojawiłaś się i zrobiłaś nam taką świąteczną niespodziankę. No i mam nadzieję, ze po Nowym Roku będziesz częściej zaglądać do nas.
No i jak tam ostra dietka? W Sylwestra na pewno będziesz wyglądać super.
Ja tez ostatnio borykam się z poświątecznymi kilogramami i moze jakoś się uda.
TRZYMAM KCIUKI

Dzieki dzieki wszystkim milym odwiedzaczkom i taki mily wpis Alium - az milo czytac

Wszystkiego szczesliwego w 2006 roku!

o efektach mojej scislej diety opowiem po dzisiejszej imprezie

Marguś... to twoje stwierdzenie :"musze jakoś wyglądać na Sylwestra...".. ech, weź przestań !!! Po stracie tylu kilogramów wyglądasz super!!!!! Ludzie oczy wybałuszą na ciebie, szczególnie Ci, co cię dawno nie widzieli

Grayuluję tak dużej utraty wagi ja dopiero zaczynam mam do stracenia dobre 20 kg ,trochę tego jest prawda.Mam nadzieję że też mi się uda pozdrawiam pa.

hej Margolka!
życzę Ci wszystkiego cudownego w Nowym Roku:D
i czekam na opowieść...

Z całego serca gratuluje ...Tobie się udało to mam nadzieje i ja i ja osiagne podobny cel do Twojego.

Jeszcze raz GRATULUJE.

Lidka

No to ja podnoszę wątek Margoli, bo i autorki tu już dawno nie było!

Piszcie dziewczyny, bo to jeden z najwartościowszych wątków na tym forum :)

A.

piszę, piszę, piszę
i będę pisać. może dzięki temu Forum będę mieć na nowo dobry humor, który odszedł w zapomnienie dzisiejszego dnia.

hopsne do góry może ktos prócz mnie zechce poczytac

wtorkowe buziaki :P H