Wątek: powracam po roku,z zamiarem pozbycia sie 30 kg !!!

ash hihi nie wykończ psa

Przyda mu się bo też ma sporą nadwage :P

Ashtray składam ci świąteczne życzonka:

Żeby śmiały się pisanki,
Uśmiechały się baranki,
mokry śmingus zraszał skronie,
dużo szczęścia sypiąc w dłonie.




Życzę żebyś nie poddała się w nadmiarze smakowitościom wielkanocnego stołu.

Dziękuje bardzo :*

I wzajemnie Wszystkim dziewczynom życze udanych Świąt Wielkanocnych !!!
Oby mineły jak najprzyjemniej bez góry jedzenia !


p.s. właśnie zabieram się za robienie orzeszków z masą czekoladową bo tylko ja je potrafie w domu robić
to będzie dopiero sprawdzian mojej silnej(?) woli :P

Dasz radę, jestem pewna

Wesołego Alleluja:]

Dzięki za obrazeczki )

A z tymi słodkościami wiedziałam że tak będzie :P
Skusiłam się,byłam zła na siebie,ale już mi przeszło.

Wolniejszymi krokami będe dochodziła do wymarzonej figury ale dojde :P

tylko prosze mnie nie karcić
minął święta i będzie lepiej mam nadzieje


p.s. mam obsesje ważenia siebie :P kilka razy dziennie też tak miałyscie ?

Przesadziłam w świeta ale tego można było się spodziewać.
Przz ten jeden wielkanocny dzień wrócił mi jeden kilogram,a może i dwa?

Na szczęście są to dość krótkie święta a od jutra znowu siłownia i moje 1000 kalorii

mam nadzieje że chociaż Wy dałyście rade

mi sie za bardzo nie udało, ale od jutra walka zaczyna się od nowa