wyciąg ze skrzypu polnego też posiadam... tylko musze go poszukac i zacząć stosować..bo nie wiem gdzie sie zapodział
a najlepsze badania na zawartość witamin i mikroelementów w organiźmie robie sie nie z krwi a z włosów...
tylko że do tego trzeba usunąć ich sporo(pełną łyżkę stołową)i to musza być młode włoski, takie które znajdują się tuż przy głowie. .. więc potem wygląda sie jak mały debil z dziurą we włosach
nigdy nie miałam takiego badania..ale podobno jest rewelacyjne...
niestety można je zrobić tylko w prywatnych klinikach i trzeba samemu za nie zapłacić...
Zakładki