Strona 4 z 14 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 132

Wątek: ZACZYNAM i proszę o wsparcie...

  1. #31
    agat_devil23 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Dziękuje za kopa!

    Kochana Gosiumt!

    Dziękuje,że się nie litowałaś nade mną i nie napisałaś,że jakoś to będzie,tylko lekko mnie skarciłaś!Buźki za to,masz racje nie ładnie! ,co do odskoków od diety postaram się trzymać w ryzach,bo właśnie przez takie mówienie,eh jakoś to będzie utyłam te swoje 30 kilo , a jak chudłam to później tyłam.

    :P jeszcze raz dziękuje!

  2. #32
    Awatar gosikmt
    gosikmt jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-03-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    824

    Domyślnie

    Ja mam nadzieję, że jak mi się przydarzą odstępstwa od diety to też będziecie mnie stanowczo doprowadzać do porządku. Rzeczywiście masz rację, że jak się będzie mówić:"nic wielkiego się nie stało jutro będzie lepiej" - to z czasem może się okazać, ze codziennie będziemy tak sobie mówić i pozwalać na grzeszki jedzeniowe. Najważniejsze to się nie załamywać po takim odstępstwie od zasad i powiedzieć sobie "starczy już tych słodkości" i szybciutko powrócić do dietki.
    Ale mam nadzieję, że kryzysów u nas będzie jak najmniej.
    Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal

    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html

  3. #33
    darcialwica jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    no ja akurat nie miałam jakiś porządnych kryzysów chociaż nie powiem czasami było 1200kcl a nie 1000kcl no ale wtedy poprostu wsiadałam na rowerek i troszkę dłużej pedałowałam

    POZDRAWIAM

  4. #34
    Krwinka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    MOJE DROGIE KOCHANE GRUBASKI,
    chciałam się pochwalić małym sukcesem. A właściwie dwoma sukcesami .
    Pierwszy: UDAŁO MI SIĘ POŻEGNAĆ SIĘ Z JEDNYM KILOGRAMEM, a więc zając pokica sobie trochę - jemu też się trochę ruchu przyda.
    Drugi: dzisiaj podczas wizyty u babci odmówiłam zjedzenia... ptysia . Mój sukces. Za to mój Mąż zjadł sztuki 2.
    Wybaczcie, że nie jestem tu tak często, jak bym chciała, ale obowiązki mnie czasami wzywają na tak długo, że nie mam czasu siąść do komputera. Wiosna jest za oknem, więc wychodzę na spacery, ograniczam spożycie pokarmów do 1000 kcal, ruszam się . I - co najważniejsze - PODOBAM SIĘ MOJEMU MĘŻOWI.

    Pozdrawiam wszystkie Grubaski.
    3majcie się!!

  5. #35
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej Krwinka
    Własnie przeczytałam sobie Twój pamiętniczek! Ja też będę Ci bardzo kibicowała!! Gratuluję zgubionego kiloska!!!!
    Dzielnie zaczęłaś - gratuluję i życzę takiej siły do samego końca - az zajączek będzie na końcu tej trawki!

    Gratuluję super mężusia.. i Gosikmt Tobie też!!
    Mój mąż też jest pod tym względem kochany.. w sumie ja od zawsze byłam grubaskiem, taką mnie poznał i pokochał, choć cieszył się bardzo, jak udało mi się schudnąć na nasz ślub.. i motywuje mnie nadal bardzo bardzo! Jednak mi jakoś po ślubie jest trudniej się zebrać (czyli od dwóch m-cy..) ale od wczoraj znów pojęłam próbę dietki South Beach.. tak więc nieśmiało proszę - i Ty trzymaj kciuki za mnie
    POZDRAWIAM GORĄCO!! Miłego wieczorku! Ania

  6. #36
    Guest

    Domyślnie

    Krwinka GRATULACJE!

  7. #37
    stola2 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gratuluję Zgubionego kilograma Krwinko. Już niedługo będzie ich na pewno więcej.

  8. #38
    agat_devil23 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie gratulacje

    :P Ja też gratuluje i musze się pochwalić,że od jutra wraz z moja ukochaną mamuśką(szczuplutką kobitką)zaczynamy diete kapuścianą!.I to chyba jest to czego mi brakowało,to aby ktoś z rodziny zaczął ze mną dietke i wpsierał mnie nie tylko słowem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Miłego dzionka

  9. #39
    Krwinka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dieta kapuściana?? Hmmm... Ja zawsze mam wiosną chcicę na świeżą kapustę. Zawsze spotykam się wtedy ze stwierdzeniem, że jestem w ciąży . Ale na moje szczęście NIE JESTEM (mam taką nadzieję). Chociaż to by pewnie była niespodzianka .
    Wczoraj było tak pięknie, że zamiast sprzątać w domu, to wyszłam na bardzo długi spacer - połazikowałam po pobliskim parku, a potem - jak wróciłam do domu - czekał na mnie już Mąż. Z bukietem kwiatów . I jak tu go nie kochać . Teraz zaczynam rozumieć, czym było dla mnie poznanie go. A przecież nie jesteśmy długostażowym małżeństwem, bo jesteśmy dopiero pół roku po ślubie, a wcześniej też długo nie mieliśmy przyjemności się znać. Dopiero do mnie dochodzi to wielkie SZCZĘŚCIE .
    A ten zrzucony kilogram niech nawet nie ma zamiaru wracać, bo odeślę go z innymi do Abu Dhabi .
    3majcie się Kochane Grubaski, powodzenia!!

  10. #40
    Awatar gosikmt
    gosikmt jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-03-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    824

    Domyślnie

    Krwinka - gratuluję wspaniałego męża. Na pewno byłby dumny, gdyby wiedział jak go przed nami wychwalasz.
    A temu twojemu kilogramowi my też nie pozwolimy wrócić. Ale widząc twoje zacięcie, to tych utraconych kilosków niedługo będzie o wiele więcej.
    Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal

    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html

Strona 4 z 14 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •