AMMY
bardzo Cię lubię.Ania
AMMY
bardzo Cię lubię.Ania
wpadłam powiedziec dzien doberek i życzyc miłego dnia
ps. dopiero teraz zauwazylam Ammy, że Ty z krakowa :P
ja coprawda stad nie pochodze,ale tutaj sobie studiuje na PK. a Ty cio robisz w krakowie na co dzien??
Witajcie w ten pochmurny dzień
Aniu: Ja Ciebie też baaaaardzo lubię Dziękuję
Malinko: Nowy Sącz na szczęście jeszcze (już?) bezpieczny, rzeki może miały wysoki stan, ale na szczęście w samym miescie nie wylały. Na szczęście "spłynął" po mnie ten przedwczorajszy dzień, grunt to nie załamywać się i nie oglądać za siebie tylko iść dalej
Goohaa: Dzięki, również życzę miłego dzionka :P Ja właściwie też nie z Karkowa, a z NS, ale w Krakowie bywam baaardzo często, no i lubię to miejsce, a teraz mam zamiar tam podjąć jakieś studia
Pozdrawiam serdecznie i miłej niedzielki życzę oraz wspaniałego tygodnia!!!
A jeszcze dwa słowa co wczoraj było a co dziś
No więc wczoraj z dietką wyśmienicie, z ruchem - też ujdzie. Dłuuugi spacer (ok 60 minut), a właściwie szybki marsz z piesem, w tym 15minut szybciutko pod górkę, no a wieczorkiem mięśnie brzucha i nóg. no i próbowałam iść wcześniej spać (przed 12), ale i tak nie mogłam zasnąć do pierwszej :/
Ale dziś rano dziwnym trafem byłam pełna sił 7:07, pobudka. Śniadanko - jakieś 100-150g serka bialego z kefirem ugniecionego, odrobiną szczypiorku, pietruszki i cebulki. Wypad z psem. Godzinka marszobiegu = ciągły ruch i ok. 500kcal spalonych, dresik lekko przepocony Letni prysznic z masażem gąbeczką, balsamik i odświętne ciuchy. Na 11 do kościoła, więc za 15 minut zmykam. A, jeszcze wszamałam 2. śniadanko, 1 duża kromka ciemnego chlebka, 2 liście sałaty, jeden cienki plasterek szynki, 1 maly pomidorek. A teraz - duży kubek czerwonej herbatki
Spadam pobuszować jeszcze chwilkę po forum Do zobaczonka :P :P :P :P
ooo, księżniczka!!!
Będzie dobry ten tydzień, na pewno!!!A niedziela - cóż, musisz się uczyć, ale pomyśl - jeszcze trochę i będą wakacje!!! Dasz radę, jesteś silną dziewczynką :P :P :P :P :P :P :P
Witaj Ammy !!!
A dobrze ze cie wylało hihih:P
Własnie co bylo a nie jest nie pisze sie w rejestr:P
No no ladnie u Ciebie ruchowo hihii ...
ja normlanie zeby ci dorownac ..pocwicze sobie dzis tak na maxa..bo pogoda raczej znow nie skora na rowereq:P
Ale skakanka i cwiczonka w domku jak najbardziej!!!
I widze jaki dzionek pielegnacyjny ... ja sobie takeigo zrobie jutro
Peeling depilacja ..te sprawy..a i pewnei jakas maseczka ...o ile moj brat mi jej nie wrabal..bo moj braciszek tez tak przezornie dba o siebie:P
Nio too ładnie musisz wygladac...bys podeslala pare fotek co:P?? hihii ale jestes ciekawska..hehe :P
No to zycze uudanej niedzielki:*
Buziaki:*
Slodziutki:*
Ammy i jak wakacje? Widzę ,że swietnie Ci służą
Pozdrawiam
Trochę pobuszuję po forum, u siebie coś nie chce mi się pisać :]
Z dietką dziś tak średnio - trochę duży obiad miałam i trochę za sporą kolację (ehh, 3 łyżeczki miodziku do chlebka ciemnego - ale było słodko :P :P :P) Za to jeszcze 11 intensywnych minut na skakance - ale generalnie to nóżki mnie trochę bolą - czują poranne biegi :P
malinko: kurczę, z tymi fotkami to trochę naobiecywałam i nie wywiązałam się, wiem :P Ale myślę, że nie długo, przy okazji "sabatu czarownic", czyli małego zjazdu koleżanek z klasy zrobimy trochę fotek i ja też tam się znajdę :P
księżniczko: u mnie było dziś tak srednio, ale słonko kawałek dnia świeciło. Mimo to rowerek odpada, bo jednak pogoda niepewna a tata wciąż mi go nie do końca naprawił :P
nineczko: dziękuję za wizytę, hmm wakacje? Jak nie ma pogody to trochę nudnawo się robi i mało dietetyczne pomysły do głowy przychodzą :/
Pozdrówka!!!
Zakładki