Wątek: Moj cel: zwalczyć nadwagę!

Ewuniu, pozdrawiam niedzielnie

Czekam na relacje z wesela. Mam nadzieje, ze zabawa byla przednia

Ewuniu miłego dnia Ci życze
Mam nadzieje że wpadaniesz tu niedługo z relacja z wesela
Pewnie nóżki bolą od tańcowania ale za to ile kalori spaliłaś
Buziaczki

DO PRZYJACIÓŁ

Gdy dzieje się krzywda
Lub gdy jest mi źle
To Wy Przyjaciele
Jesteście przy mnie!
Łzy ocieracie
Słowem wspieracie
Otuchę w serce
Dzbanami wlewacie!
Bo dobrze wiecie
Że ja wiem też
Co to jest Przyjaźń
Co mieści się w niej
Miłość i szczerość
I ciągłe dbanie
By nigdy nie znikła!
By KOCHAĆ
Was stale!!!

Ewuniu, pozdrawiam dietkowo

Ewuniu pewnie zapracowana jesteś czekam na wieści co u Ciebie
Buziaczki

Skrobnij coś do nas w wolnej chwili. Wiem, że jesteś zapracowana, ale może znajdziech chwilkę?

Ewuniu, pozdrawiam cieplutko i życzę spokojnej środy

Witam!

Sorki że nie zajrzalam od razu w niedziele, ale uświadomiłam sobie, że leniuchowałam przez długi weekend, a czeka mnie naprwde ciezki tydzień, po nim bedzie już lżej

Na weselu było super Najpierw malo tańczylam bo było trochę za gorąco, ale po deszczu fajnie się ochłodziło i zrobiło się bardzo przyjemnie

Spotkaliśmy się po długim czasie w gronie starych znajomych mojego męża (a teraz juz i moich tez) - wiecie jak ciezko się zebrac tak razem w wiekszym gronie
I co najważniejsze złapalismy na nowo kontakty i mam nadzieje ze teraz bedzie łatwiej sie spotkac. Nie lubię jak stare znajomosci tak sie rozluzniaja a z czasem wogole zanikaja.

Dietkowo trzymałam się całkiem nieźle, na początku zupka grzybowa krem i mięsko pieczone z surówkami, a potem głównie owocki i sałatki (ale takie lekkie bardziej surówkowe), ciasto na szczescie stalo gdzies dalej i tylko raz uszczknelam kawałek sernika od męża, a poza tym to oczywiście był kawałek tortu weselnego (ale planowanie) i w miedzyczasie jeszcze udko kurczaka z warzywkami

Fotki może jakieś wrzuce, ale najpierw musze zobaczyc ktore moge, bo moj malzonek nie chce byc w necie i ja ostatnio tez tego unikam z roznych powodow

Dzis pospalam jak bąk - odsypialam wczorajsza zarwana nocke - na szczescie to juz ostatni taki dzien przed urlopem Zaczynam juz w polowie lipca i potrwa prawie do konca sierpnia.
Teraz mnie czeka sprawdzanie całej masy projektów i testów, a tego bardzo nie lubie ale trzeba. Jeszcze do końca czerwca bedzie mnie malo na forum, ale potem powinnam miec juz więcej czasu na zaglądanie tutaj.

Na dodatek w piątek mam test z ang i muszę sie do niego przygotować. Moze na rozluźnienie skoczę po nim na basen - tak dawno nie byłam

Waga niestety stoi - waha się w okolicach 91 kg - tak jak się spodziewałam ciężko bedzie pożegnać tą 9 na dodatek moj tryb życia wcale temu nie sprzyja
Ale będzie lepiej

Buziaki

Ewunia jak to dobrze ze niedługo masz wakacje odpocznij zapracowana Kobietko!!
a coś planujecie na ten wolny czas? jakis wyjazd z W-wki?

Ewuś trzymam kciuki za odchudzanie 9 w 8!!! bardzo mocno jakoś te przeskoki są cięzkie do przejścia, ale na pewno się z tym uporasz a zeby pomóc sobie - koniecznie idź na basen

Ewunia miłego czwartku życzę buziaczki