Strona 3 z 324 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 53 103 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 3237

Wątek: Moj cel: zwalczyć nadwagę!

  1. #21
    AmmyLee jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-05-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gratki zgubienia pierwszych kilogramów!!!

    Rzeczywiście, lato jest doskonałe do gubienia zbędnych kilosków. Do tego co powiedziałyście mogę jeszcze dorzucić fakt, że gdy tak ciepło to się lżej, bardziej skąpo ubieramy a każdej pani zależy na ładnym wygladzie, więc mamy większą motywację :P

    sauna sollutions to chyba taki pas - mini-sauna, dzięki któremu można ogrzać pewne partie ciała i ma to działac jak sauna. Nie miałam tego nigdy w łapkach, natomiast czytałam kiedyś (niedawno, ale nie pamiętam gdzie) artykuł na temat takich pasów, które rzekomo mają wspomóc odchudzanie. Było tam napisane przede wszystkim, że jest to spory wydatek, a ludzie kupując takie przyżądy myślą, że już tylko i wyłącznie dzięki nim schudną, nie stosując diet, ćwiczeń etc. Ale jakie są prawdziwe efekty działania tego - nie wiem :P

    pozdrawiam!!!

  2. #22
    Awatar emkr
    emkr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-05-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,108

    Domyślnie

    AmmyLee dzięki za wyjaśnienia.

    Dziś diety ciąg dalszy choć z powodu pracy mniej aktywny niż weekend.
    Za to w nagrodę za te zgubione kg zjadłam dziś truskawki
    Już nie mogę się doczekać aż ich cena spadnie do normalnej.
    A i dostałam kwiatki od mężusia
    Start dietkowania (reaktywacja): 11.05.2011 cel 1 -> 99 kg



    // TU JESTEM //

  3. #23
    mommy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-05-2005
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    2

    Domyślnie

    Truskawki... pychotka
    Ja też dziś zaszalalam, mam nadzieję, że ich cena spadnie juz niedługo, bo inaczej zbankrutuję

    No i młode ziemniaczki (ale te nasze, nie zagraniczne) z koperkiem. Lato to świetny okres na dietę. Potem zaś będą moje ulubione czereśnie

    Pozdrawiam



  4. #24
    Awatar emkr
    emkr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-05-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,108

    Domyślnie

    A mi w brzuchu piszczy
    Obiadek gotowy a męża nie ma
    Chyba zaraz sama wszamie, bo inaczej z głodu padnę.
    A dziś obiadek pyszotka i deserek po - pieczone jabluszko z cynamonem - wczoraj Mommy podałam Ci przepis i tak mnie dziś naszło
    Start dietkowania (reaktywacja): 11.05.2011 cel 1 -> 99 kg



    // TU JESTEM //

  5. #25
    Guest

    Domyślnie

    Witaj emkr!
    Gratuluję pierwszych zrzuconych kilogramów i życze konsekwencji w gubieniu dalszych Narobiłaś mi strasznego smaka tym chłodnikiem i własnoręcznie pieczonym chlebem - mogłabyś podać przepisy? Znudziło mi się już jedzenie niemal tego samego od kilku miesięcy - zrobienie czegoś smacznego i jednoczesnie dietetycznego na obiad zaczyna być dla mnie problemem, hmm, jutro skuszę się chyba na młode ziemniaczki z koperkiem i maślanką...

  6. #26
    Awatar emkr
    emkr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-05-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,108

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Moomin
    Witaj emkr!
    Gratuluję pierwszych zrzuconych kilogramów i życze konsekwencji w gubieniu dalszych Narobiłaś mi strasznego smaka tym chłodnikiem i własnoręcznie pieczonym chlebem - mogłabyś podać przepisy? Znudziło mi się już jedzenie niemal tego samego od kilku miesięcy - zrobienie czegoś smacznego i jednoczesnie dietetycznego na obiad zaczyna być dla mnie problemem, hmm, jutro skuszę się chyba na młode ziemniaczki z koperkiem i maślanką...
    Moomin, do chleba mam specjalna maszyne - wrzucam skladniki i sie samo miesza, podgrzewa, wyrasta a na koncu piecze Ale dietetyczny to ten chlebek nie jest - policzylam kalorie i wyszlo mi ok 220 kcal w 100 g a kromki sa duzo ciezsze bo nie zawiera spulchniaczy i tak 1 kromka to ok 80 g czyli 2x tyle co kupnego pieczywa. No i rzecz jasna jest zdrowsze bo nie zawiera smieci i chemii.

    Co do chłdnika - nie wiem dlaczego nie ma jeszcze go w przepisach bo wyslalam kilka dni temu - chyba w czwartek zrobilam jak sie upal zaczal. Napisze dodatkowo tutaj:

    Chłodnik bez buraczków i koperku
    Składniki
    ok. 1 litra maślanki (najchudsza, ale może też być kefir lub jogurt naturalny);
    - 1 duży pomidor (ok. 220 g);
    - 1 zielony ogórek (ok. 170 g);
    - pęczek rzodkiewek (ok. 300 g);
    - pęczek szczypiorku; koperek
    - sól, cukier, pieprz ziołowy, inne przyprawy wg uznania.

    Przepis - wyszło na 2 obiady dla 2 osób
    Wszystkie warzywa dokładnie umyć w zimnej wodzie.
    Pomidora sparzyć, obrać ze skórki, usunąć szypułkę, pokroić w średnią kostkę.
    Ogórka obrać ze skórki, pokroić w dość grube pół plasterki.
    Z rzodkiewek usunąć wąsy i liście, poszatkować na cienkie plasterki, lekko posolić i odstawić.
    Szczypiorek drobno pokroić.
    Maślankę (jogurt, kefir) doprawić do smaku solą i pieprzem ziołowym (oraz czym kto lubi).
    Rozdrobnione warzywa wymieszać w jednej misce, zalać maślanką, wlać do wazy i schłodzić w lodówce.
    SMACZNEGO!
    Start dietkowania (reaktywacja): 11.05.2011 cel 1 -> 99 kg



    // TU JESTEM //

  7. #27
    AmmyLee jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-05-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Chyba jak znów zaczną się upały to skorzystam z Twojego przepisu i zrobię rodzince niespodziankę =) Tak więc: Dziękuję ślicznie! ;P

    A jak tam dzień dzisiejszy minął?

  8. #28
    Awatar emkr
    emkr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-05-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,108

    Domyślnie

    No dziś mnie waga oszukała - pokazała o 1,5 kg wiecej niż wczoraj?? dlaczego?? Ani więcej nie zjadłąm, ani okres mi się nie zbliża...
    Totalna załąmka
    Suwaczka na razie nie ruszam, może to jakieś kaprysy mojej wagi tylko.

    Na dodatek szukałam też kreacji na wesele, na które się wybieram za 3 tygodnie i totalnie nic mi nie pasowało Wogóle nie mogłam na siebie patrzeć w lustrze
    Start dietkowania (reaktywacja): 11.05.2011 cel 1 -> 99 kg



    // TU JESTEM //

  9. #29
    Guest

    Domyślnie

    O, właśnie dlatego jestem przeciwna zbyt częstemu wchodzeniu na wagę... Co prawda wiele osób lubi się kontrolować nawet kilka razy dziennie i dla nich jest to nieodzowną częścią odchudzania, tudzież motywacją do dalszej walki, ale na innych te nieszczęsne wahania wskazówki mogą odnieść zupełnie przeciwny skutek i kiedy waga nie spada tak szybko, jak planowaliśmy, albo nie spada w ogóle, zbyt łatwo można zapomnieć o diecie, która i tak rzekomo nie przynosi rezultatów. Ja sama ważę się raz na miesiąc (czasami rzadziej) u lekarza, więc za każdym razem widzę spadek w dół, w domu zaś mam jedynie starą, rozklekotaną sprężynówkę, która, pokazując co chwilę inny wynik, służy jedynie ku rozrywce

    Emkr, nie przejmuj się tym wynikiem, skoro trzymasz się diety, na pewno będziesz chudła. Przecież zrzucenie 40 kilogramów zajmie około roku, dopiero zaczynasz, rozkręcasz się, przetrzymaj to i ani się obejrzysz, a już będziesz miała kilkanaście kg mniej na suwaczku. I nie waż się codziennie, tydzień to wg mnie minimum dla bezstresowego odchudzania się

    Co do kreacji na wesele - 3 tygodnie to mało czasu, ale jeśli masz zaprzyjaźnioną krawcową, może uszyjesz coś, co bardziej by ci pasowało niż te taśmowe i na ogół niezbyt ciekawe stroje dla puszystych. Tyle jest teraz ładnych materiałów i dodatków.

    I nosek do góry, będzie lepiej

  10. #30
    Awatar emkr
    emkr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-05-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,108

    Domyślnie

    moomin dzieki za slowa pocieszenia.

    Mam nowa wage elektroniczna ale ma swoje fochy.
    Moje przypuszczenie odnosnie skoku wagi - zatrzymanie wody w organizmie (z jakiego powodu - nie wiem).
    Niestety pojawily sie tez problemy z przemiana materii - jak zwykle przy stosowaniu diety, ale ja mam z tym problemy i bez diety
    No i teraz co robić - co jeść, czego unikać?

    Co do wesele - generalnie nie chce wydawac fortuny na kreacje które być może za kilka miesięcy bedzie na mnie za duża. Z drugiej strony chciałabym ładnie wyglądać - ot dylemat
    Start dietkowania (reaktywacja): 11.05.2011 cel 1 -> 99 kg



    // TU JESTEM //

Strona 3 z 324 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 53 103 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •