Wątek: Mam dość...130kg,ile jeszcze wytrzyma moje ciało???

Cześć Wszystkim!

Dzisiejszy dzionek minął...kolejny na szczęście!

Na obiadek moja mama zrobiła mi dziś przepyszną sałatkę i pomyślałam sobie,że podam przepis.Niby nic specjalnego ale...Do przygotowania potrzebne są:
1.kapusta włoska
2.pomidor bez skóry
3.cebula
4.ogórek kiszony lub małosolny
5.jakiś sosik do sałatek np.:koperkowy (przyrządzając należy wziąć tylko łyżeczkę oraz dodać trochę wody).
Wszystkie składniki należy drobno posiekać a następnie wymieszać z przygotowanym sosem.
Sałatka jest pyszna,sycąca i zawiera mało kalorii! :P

Pozdrawiam serdecznie i do juterka... :P

Witaj Bridget
Ciesze się ,że dobrze Ci idzie kochana trzymaj tak dalej
Z przepisu na surówkę napewno skorzystam wyglada smakowicie, ja robie troszkę inaczej.
Pozwolę sobie podać tu u Ciebie przepis
-kapusta pekińska
-papryka czerwona lub rzodkiewki
-natka pietruszki
Wszystko drobno kroimy i dodajemy jogurt naturalny ,doprawiamy sola i pieprzem
Też jest pycha

Miłego dnia buziaki


Ps. Bridget podaj mi swój nik na tlenie

Witajcie
no to nie myślcie, że zjecie to wszystko same. Podłączam się do surówek.
Życzę pięknego dnia.Ania

Witam :-) ja również będę zagladać. Z kilku powodów:
1. Jesteśmy w podobnym wieku i podobnego wzrostu a wiec zapewne obie bedziemy chciały osiągnąć podobny pułap wagi. Dla mnie szczytem marzen jest powrót do wagi z IV klasy LO - 65kg. Ale jakbym schudła do 60 to tez bym sie nie obraziła;)
2. Fakt, że masz do zrzucenia więcej kilogramów mnie dopinguje. Juz zrzuciłas 3 a ja zadnego... wiec co do diaska? mam byc gorsza?! Nie dam sie! ;-)
3. Studiujesz stomatologię... Hmm.. moja siostra jest stomatologiem. Ma 32 lata, jest szczupła... ale... kręgosłup jej siada. Ona nie ma co dzwigac ale nachylanie sie nad pacjentami spowodowały u niej juz jakies zwyrodnienia. Teraz pomysl sobie jak Ty sie bedziesz nad nimi schylac ze swoimi juz 127kg? Przeciez za 3 lata nie bedziesz w stanie wystac pół godziny. Nie mówie tego złosliwie (przeciez sama na siebie patrzec nie moge wiec wiem co czujesz).
4. Nie wiem czy jestes mężatką, czy masz dziecko... ale zakładając, ze nie (ja nie mam ani tego ani tego), pomysl... Wyjdziesz kiedys za mąż (kazdy facet chciałby się chwalic swoją kobitą a trudno się chwalic kims kto przypomina hipopotama) i bedziesz chciała miec dziecko... Wyobrazasz sobie, ze w ciazy mogłabys przytyc 30kg?? Mój chłopak powiedział mi, ze chciałby, zebym trochę schudła bo go przeraża mysl, że w ciazy przytyję jeszcze bardziej. Oczywiscie, ze ryczałam, czułam się nieszczęśliwa, niekochana, obrażałam się smiertelnie... ale co to da? Az wreszcie sobie uswiadomiłam, ze nikt mi nie chce zrobic krzywdy a wrecz przeciwnie. Przestałam patrząc w lustro mówic do siebie, ze wcale nie jest tak źle... jest tragicznie. Z boku jestem grubsza od mojej kolezanki stojacej przodem. Wszystko mam obwisłe i dużo za duże.
5. Musisz znalezc sobie motywację. Ja mam taką, ze za 3tyg. się przeprowadzam do innego miasta (własnie do Poznania), zmieniam towarzystwo i chciałabym aby poznali mnie oni z nieco szczuplejszej strony. Wiem, ze 3tyg. to nie jest duzo i ze potrzebuję wiecej czasu zeby osiagnac wymarzoną wagę ale od czegos trzeba zacząć! A Ty piszesz, ze jestes na studiach.. Hmm.. moze postanów sobie, ze na odebranie dyplomu wystapisz w rozmiarze 38-40? ;-)
Pozdrawiam i zycze wytrwałosci ;-)

Cześć Dziewczyny!

Glubka,ja z tego wszystkkiego zdaję sobie sprawę,dlatego tą razą chciałabym wytrwać w postanowieniach.Ale dziękuję Ci bardzo,bo to jednak dobrze jak ktoś od czasu do czasu odświeży moją pamięć!!!

Ninka,sałatkę wg Twojego przepisu zrobię napewno-kapustka z jogurcikiem...PYCHA!!!

Tak poza tym to mam dzisiaj ogromnego doła buuuu ,więc nie poruszaam innych tematów bo będę tylko smęcić.

Ściskam Was tylko,do usłyszenia...

Zapomniałam!!!

Ninka,mój nick to Monia ale szukaj też po adresie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

no widzisz ? w kupie latwiej nie tylko sie odchudzac.
dawaj dalej

Hey!

Gratuluję Ci tych 2,5kg zgubionych! To doskonały wynik, do pozazdroszczenia

przepisy na sałatki pyszniutkie :P Polecam od czasu do czasu dodać łyżeczkę oliwy z oliwek; wiem, wiem, tłuszcz i ok. 45 kcal, ale bardzo zdrowa i daje niezły smaczek Ja generalnie robiąc surówki wrzucam do miski warzywka z lodówki, polewam sosikiem albo jogurtem i szamam :P czasami wychodzą przepyszne, czasami małe eksperymenty o średnim smaku, ale wartko próbować :P

Miłej nocki, miłego dzionka!!!

Witam wszystkich!!! :P

U mnie dziś upał Żar się z nieba leje...nie do wytrzymania!

Dietkuję narazie bardzo dzielnie,moja mamusia mi wtóruje-zajmuje się przygotowywaniem obiadków bo ja nie mam cierpliwości.Nienawidzę stać w kuchni i gotować...dlaczego z jedzeniem nie jest tak samo???

Polatam sobie jeszcze po forum...miłego dzionka Wam życzę!!! :P

U mnie też dziś gorąc straszny - może to i dobrze, mniej chce się jeść, bardziej pić

Miłego dzionka!!!