jestem cala i zywa choc raczej powinnam stwierdzic "wyzeta"....
polowa sesji za mna chco ta druga czesc bardziej mnie stresuje
logika ( aaa!!!!)
egzamin z wstepu do politologi
egzamin z nauki o panstwie i prawie
czesc pierwsza poszla ma na tyle dobrze ze teraz ambizjonalnie siedze i sie ucze....
najlepiej bo na maxymalna ocene poszla mi socjologia - i tu bardzo sie ciesze bo ja bardzo lubie
i historia ustroju polski bo facet to zyleta mily i konkretnu ale taki stary typ profesorski... zyleta jak nic...i tu dostalam 4
jest to zarazem najnizsza moja ocena w indeksie...
poki co zadnych gratulacji nie przyjmuje... czekam do niedzieli do 16 az bede znala wszystkie oceny...
buziol dla wszystkich pamietajacych
pe es.. w sprawach diety niestety nie mam sie zabardzo czym pochwalic...le od 13 lutego
DIETA-REKATYWACJA![]()
Zakładki