Strona 7 z 10 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 91

Wątek: 04.09.06 - 92 kg come back (24.11.06 - 84,1 kg)

  1. #61
    agula79 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-10-2006
    Mieszka w
    Tulce
    Posty
    0

    Domyślnie

    AAA! I najważniejsze! Zapomniałam
    GRATULUJĘ zrzuconych kilogramów. Teraz to nie wiem czy się z Tobą spotkam - będę wyglądała przy Tobie jak słoniątko

  2. #62
    Glubka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No no no.... bez kokieterii, proszę;) naprawdę mało kto wygląda przy mnie jak sloniątko. To z reguły ja w towarzystwie jestem tym słoniątkiem;)

    Wiecie co? Fajnie jest się spotkać w gronie osób odchudzających się bo jedna drugą zrozumie;) Bo np jak ide gdzies ze swoim towarzystwem, oni zamawiają piwko, lody, jakies ciacho... a ja siedzę przy wodzie mineralnej albo soku pomidorowym. No i nie powiem, jest mi wtedy trochę przykro bo ja łasuch jestem i mam nieodparte wrażenie, że urodziłam się po to aby jeść;) Teraz może juz tak mi nie przeszkadza jak ktoś obok wcina teramisu ale mimo wszystko wiecie jak jest;) A ja mam ustalone menu na każdy dzień i staram się tego trzymać. Ponad normę to mogę pić jedynie herbatę owocową, zieloną, niskosodową wodę i do trzech kaw dziennie. Więc nawet surówki sobie z Wami nie zjem, jakby co;) Chociaż właśnie sprawdziłam co mam na czwarty posiłek w sobotę i okazało się, że mam pierś z kurczaka i surówkę z białej kapusty.Ale zjem w domu, żeby nie kusic, haha;) Wiem jak to jest jak ktoś wcina podczas gdy sami przełykamy wodę, haha.

    A propos tego kolesia - pytał czy mam jakieś samotne kolezanki. Chcecie namiary?;) Bo to kino domowe, samochód... robią wrażenie;)

  3. #63
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziękuję bardzo za wyjaśnienie w kwestii fyrtla. We Wrocławiu mówiło się "na mojej parafii" (i bynajmniej nie chodziło tu o nic związanego z kościołem)

    Pozdrawiam.

  4. #64
    agitek80 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Glubka P O M O C Y gdzie należy szukać „prywatnych wiadomości” myślałam, że pod adresem mailowym, który się podawało w ustawieniach konta na dieta.pl ale tam nic nie znalazłam

  5. #65
    Glubka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Agitek
    Oj... Dopiero zobaczyłam, że apelowałaś o pomoc w odszukaniu pw ;) Ale wiem, że znalazłaś i juz wszystko jest jasne;)

    A więc dziewuchy - Agitku i Agulu - spotykamy się wiadomo kiedy, wiadomo gdzie, wiadomo o której i wiadomo w jakim celu;) Kółko wsparcia;) I wzajemnej adoracji;) Mam nadzieję, że tematów do rozmów nam nie zabraknie i nie będziemy tylko gadac o odchudzaniu i problemach z celulitem;)

    Dziś na obiad miałam pierogi z mięsem - 14 sztuk:] Boooże jak się nażarłam... Czasami się zastanawiam czy ta dieta, która mam jest odchudzająca czy pogrubiająca. Po jedzeniu jak stanęłam na wagę to wskazała 88 kg. Ale mam nadzieje do pójścia spać część stracę. Jedyną słuszną drogą;) Tylko, że przede mną jest jeszcze jeden posiłek ale te pierogi jeszcze czuję więc chyba sobie podaruję te dwie kanapki z twarogiem. Wypiję tylko zioła i starczy. Rafał właśnie pojechał do Ali Baby po kebab. Oczywiście zapytał czy chcę coś. A co ja mogę chciec? A jutro idziemy na obiad do jego mamy. Na szczęście robi rosół, który na jeszcze większe szczęscie jest w moim jutrzejszym menu. A w ogóle to dziś otrzymałam dietę na kolejne 2 tygodnie i okazało się, że 11 listopada mam przewidzianą drożdżówkę. Ucieszyłam się bo to znaczy, że będę mogła zjeść rogala marcińskiego. Wiem, że to bomba kaloryczna ale raz w roku... Po prostu nie wypada nie zjesc rogala na św. Marcina. Zresztą same wiecie.
    A któregoś dnia mam nawet czekoladę gorzką - 4 kostki. Ta dieta jest rewelacyjna. Zauważyłam, że je się w zasadzie wszystko, nawet słodycze raz na jakiś czas. Chyba własnie o to chodzi, żeby nie pozbawiać organizmu niczego. Bo jak coś sie wyeliminuje to chyba organizm po jakimś czasie sam się tego domaga. No i my wtedy mamy ten wilczy apetyt. A tak, jak się zaspokoi ochotę na coś to nas poźniej tak nie skręca na widok czekoladowego cukierka. No i znowu zaczęlam o diecie... Ale to tylko tutaj, obiecuję;)

  6. #66
    agitek80 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kółko wsparcia i wzajemnej adoracji no... jak się zaczniemy wspierać i adorować to ho, ho
    Piszesz, że dziś otrzymałaś dietę na kolejne 2 tygodnie, i nie mogę się powstrzymać, by nie zapytać skąd dostajesz taką dietkę

  7. #67
    agula79 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-10-2006
    Mieszka w
    Tulce
    Posty
    0

    Domyślnie

    I ja się dołączam do pytania - skąd masz dietkę? Od jakiegoś lekarza? Hmm, menu brzmi zachęcająco. Łącznie z tym rogalem Ja dzisiaj powstrzymałam się od sernika, który upiekła moja mama. A pachniał bosko Ale z rogalem marcińskim to raczej nie wygram Zresztą chyba nie będę miała zamiaru walczyć. Raz do roku to chyba nic mi się nie stanie Co do dietki - jak godzisz ją z pracą? Masz takie menu, że możesz sobie robić dania do pracy? Oj chyba nie uwolnimy się od tego tematu przynajmniej na początku spotkania

    Jeśli chodzi o Podrywacza, to dziękuję Jakoś nie robi na mnie wrażenia kino domowe. Ani autko Ale dzięki za dobre chęci

    W trakcie spotkania na pewno nie będziemy nic jeść - przecież będzie już po 18-tej Co najwyżej może pozwolę sobie na lampkę albo dwie czerwonego wina. Bo przy wodzie mineralnej chyba nie chcę spędzić tego miłego wieczoru

  8. #68
    Glubka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja myślę, że o tej diecie Wam opowiem "live" bo za długo by to trwało. Mogę nawet przynieść na spotkanie rozpiskę z poprzednich tygodni.Jeden cykl trwa 8 tygodni i wlaśnie mam ostatnią dwutygodniówkę. A pozniej kolejne 8 tygodni... i kolejne... i aż do skutku. Czyli do wymarzonej wagi.

    A internet to mi tak muuuuuli, że się poddaję i idę spać.

  9. #69
    agitek80 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    czyli widze że Agula z premedytacją wybrała godz spotkania na 18-tą by nas jedzono nie kusiło
    Glubka jasne, że przynieś rozpiskę tej dietki lukniemy sobie co to za cudo

  10. #70
    agula79 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-10-2006
    Mieszka w
    Tulce
    Posty
    0

    Domyślnie

    Glubka Tym bardziej, że z tego co piszesz wygląda ona dość racjonalnie. Ja już odchudzałam się na listk sałaty i wiem jak zrzucona w ten sposób waga szybko wróciła... Po Tobie widać, że sukcesywnie spada. Bez totalnego katowania. I o to właśnie chodzi )

    Laski, a gdzie pójdziemy na te ploty? Macie jakieś ulubione miejsca? Ja 4 lata mieszkałam we Wrocławiu, wróciłam niedawno do Poznania i nie mam bladego pojęcia gdzie się teraz łazi...

Strona 7 z 10 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •