Witaj agulko.Wpadłam na moment aby podziekowac Ci że do mnie zaglądasz i kibicujesz mojemu odchudzaniu.
A pizzą się nie przejmuj-to był jedniodniowy grzeszek(ja miałam podobny grzech ciasteczkowy) wracaj do dietkowania bo szkoda czasu na smucenie sie i rozpamietywanie zjedzonej pizzy.
Pozdrawiam cieplutko i zycze lepszego humorku.
Zakładki