Moomin- trafiłaś w samo sedno , najgłupsze co robie, to wymyślam sobie super dietę (coś w stylu głodówka itp.) napalam się na nią, mówie: jest od jutra (wiadomo, że nie od dziś) i ide do kuchni z myślą i tak to zrzuce :P.
Mnie często samotność popycha do kuchni, więc musi się mną ktoś zająć, jak dzieckiem:P, ahh...trzeba z tym powalczyć, wytłumaczyć sobie..
Zakładki