Strona 36 z 57 PierwszyPierwszy ... 26 34 35 36 37 38 46 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 351 do 360 z 569

Wątek: Kolejna próba smutnej XXXXL-ki

  1. #351
    biglady jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-06-2005
    Mieszka w
    Tarnów
    Posty
    37

    Domyślnie

    Witajcie!

    Oto sprawozdanie z wczoraj:

    1) dieta - ok! Żadnej wpadki
    2) ruch fizyczny - był! Tylko trochę za krótko, bo ok 20 min. ,ale było już tak późno.....

    Na obiad zjadłam sałatkę z tuńczyka, dwóch jajek na twardo, trzech ogórków konserwowych łagodnych, bo własnej roboty i ok. 100 g żółtego sera.

    I tyle :P

    27.10. 2005 r.

    Śniadanie do pracy - to samo co wczoraj + oczywiście 2 x herbatka Slim Figura System i 2x herbata Pu-erh

    Drugie śniadanie w pracy - trzy jabłka (wczoraj były dwa, ale dzisiaj siedzę w pracy do 18-tej, a potem mam jazdę

    Trzecie śniadanie w pracy - maślanka brzoskwiniowa + otręby granulowane śliwkowe

    Obiad w domu (późny, bo ok. 20-tej) pierś kurczaka z majerankiem pieczona w rękawie foliowym + zielona sałata+ sosem Caesar

    I oczywiście ruch fizyczny - nie mniej niż 20 min.

    Pozdrawiam gorąco!!!
    stare forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...=asc&highlight
    ------------------------------------------------

  2. #352
    kasiakasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2005
    Mieszka w
    śląsk
    Posty
    444

    Domyślnie

    Oj oj, szlejesz .
    Nie za mało jedzonka ? Mam nadzieję ze czujesz sie dobrze. Nie lepiej coś mociejszego zjesć przed południem a kolacje mniejszą. Ja sobie biorę do przcy obiad w pojemniczu, jakieś mięsko, lub rybe lub ser sz sałatką.
    Super ze ćwiczysz,
    Przesyłam moc ciepłych myśli i udanego dnia życze

  3. #353
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzielnego dietkowania

  4. #354
    biglady jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-06-2005
    Mieszka w
    Tarnów
    Posty
    37

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kasiakasz
    Oj oj, szlejesz .
    Nie za mało jedzonka ? Mam nadzieję ze czujesz sie dobrze. Nie lepiej coś mociejszego zjesć przed południem a kolacje mniejszą. Ja sobie biorę do przcy obiad w pojemniczu, jakieś mięsko, lub rybe lub ser sz sałatką.
    Super ze ćwiczysz,
    Przesyłam moc ciepłych myśli i udanego dnia życze
    Ojej! Myślisz, że jem za mało ? Muszę to przeanalizować, bo może do dzisiejszego obiadu dorzucę trochę ciemnego ryżu?
    Dzięki za uwagi i odwiedziny


    Agnimi - Dziękuję za wsparcie
    stare forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...=asc&highlight
    ------------------------------------------------

  5. #355
    Awatar Rewolucja
    Rewolucja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    Wydaje mi się, że troszke za mało białka. Owszem jest kurczak, ale to chyba nie wystarczy. Podlicz ile kalorii zjadłaś i będziesz miała odpowiedź. Same jabłka wzmoga tylko soki trawienne i szybko bedzie Ci się chciało jeść. Przepraszam, że się mądrze, ale wiem to od lekarza, bo sama miałam ten problem

    Trzymam za ciebie kciuki w tej naszej rywalizacji

    pozdrawiam

    Tu byłam Tu jestem
    PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
    Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...

  6. #356
    biglady jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-06-2005
    Mieszka w
    Tarnów
    Posty
    37

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez rewolucja
    Same jabłka wzmoga tylko soki trawienne i szybko bedzie Ci się chciało jeść.


    Czy to oznacza, że nie powinnam jeść jabłek Szczerze powiedziawszy, gdyby tak było, nie zmartwiłabym się specjalnie, ponieważ jabłek poprostu nie znoszę i zmuszam się do ich konsumowania.

    P.S. Dzisiaj w pracy była "wyżerka". Nie ruszyłam chipsów, paluszków, ciasta itp., itd. Najbardziej denerwowało mnie to, że wszyscy coś chcieli we mnie wcisnąć na siłę
    [/color] A to kawałek toru::" No! Co ty! Kaśka! Tortu nie zjesz?" albo "E! chyba się nie odchudzasz. Bierz kawał ciasta.O! Masz dam ci ten największy"[- Największy, bo jestem najgrubsza ze wszystkich, tak? A jak gruba to znaczy ŻARŁOK!!! Eeee.....po co ja się denerwuję. Bez sensu.....
    Na koniec wyszło, że i tak musiałam coś zjeść, bo przyszła Szefowa firmy i własnoręcznie nałożyła mi porcję śledzi w oleju z ziołami (coś w tym stylu ) plus do tego ogromna pszenna buła Śledzie zjadłam, a bułe udało mi się przemycić do torby. Siedzi tam teraz głeboko na dnie i czeka, aż wyjdę z pracy i nakarmię nią ptaszki na mieście :P

    Pozdrawiam
    stare forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...=asc&highlight
    ------------------------------------------------

  7. #357
    flakonka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    3

    Domyślnie

    to bez sensu, ze zmuszasz się do czegoś czego nie znosisz myślałam że tak je pożerasz codziennie bo tak je lubisz :P :P :P ale jeśli nie to zamień je na cos innego możesz do pracy wziąc np kawałek takiego upieczonego czy ugotowanego kuraka albo tuńczyka w sosie własnym

    ps. też chciałam zaproponowac liczenie kalorii tez mi sie wydaje że może być mniej niż 1000 pozdrawiam


  8. #358
    biglady jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-06-2005
    Mieszka w
    Tarnów
    Posty
    37

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez flakonka
    ps. też chciałam zaproponowac liczenie kalorii tez mi sie wydaje że może być mniej niż 1000 pozdrawiam
    A i owszem zrobiłam to i wczoraj dobiłam do 1096 kcal. Jest ok!

    Sprawozdanie:
    1) dieta-ok!
    2) ćwiczenia-ok! 30 min. gimnastyki
    Jestem z siebie zadowolona

    Dziś do pracy znów wzięłam serek wiejski + pomidorki, ale tym razem mam też ze sobą pęczek rzodkiewki, szczypiorek, jabłko, banana, dużą kiść czerwonych winogron i oczywiście jogurt naturalny Zott + otręby
    To skonsumuję w pracy, a na obiad narazie jeszcze nic nie mam. Myślę, że wracając z pracy wstąpię do rybnego i zakupię jakąś smaczną rybkę Do tego jakaś surówka i może trochę ciemnego ryżu, co to mi go z wczoraj zostało i....obiadek gotowy.A! I oczywiście herbatka pu-erh ok. 5 szklanek (więcej nie dam rady ) + woda mineralna (w ilościach jaką zdołam wypić ) Jeśli będzie za mało kcal, to mam w domu pyszne gruszki...mniam,mniam.... :P

    28.10.2005 r.

    1) trzymać dietę !!!
    2) co najmniej 30 min. ćwiczeń

    Całuski
    stare forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...=asc&highlight
    ------------------------------------------------

  9. #359
    Awatar Weronika77
    Weronika77 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-08-2005
    Mieszka w
    Takie jedno blokowisko w Gliwicach :)
    Posty
    652

    Domyślnie

    wiesz ja tez tak mam w pracy nie wiem z czego to wynika , ale ja juz przeszłam boj w pracy i mnie juz nie namawiaja jak powiem , ze nie
    miłego dnia
    WERON77IKA
    [url=http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-20-kg-i-wiecej/12045-wydostac-sie-z-blednego-kola-pomoze-ktos-6.html] Mój wątek: Jak wydostać się z błędnego koła???[/url


  10. #360
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Big, bardzo dobrze Ci idzie, gratuluję,
    A ja właśnie przytyłam jak poszłam do pracy, dobrze że oparłaś się pokusom prackowym.
    A skoro Weronice udało się wychować swoich współpracowników to pewnie i Tobie się uda. Wkurza mnie, że ludzie nie szanują cudzego zdania, u mnie też tak jest, ostatio robię tak jak ty przyjmuję i chowam do torebki jeśli się da ( np. cukierki, ciastka, słodkie bułki), czasem się na coś skuszę, wychodząc z zasady że raz na jakiś czas nie zaszkodzi, byle by nie za często.

Strona 36 z 57 PierwszyPierwszy ... 26 34 35 36 37 38 46 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •