fajnie ze wrocilasi jak widze idzie ci super , wiec zycze dalszych sukcesow
moze cos zejdzie z ciebie na mnie i tez zaczne tak dietkowo jesc![]()
pozdrawiam goraco i trzymam kciuki
fajnie ze wrocilasi jak widze idzie ci super , wiec zycze dalszych sukcesow
moze cos zejdzie z ciebie na mnie i tez zaczne tak dietkowo jesc![]()
pozdrawiam goraco i trzymam kciuki
no no ładnie ci idziezapominamy o wpadce i idziemy dalej
![]()
Kasiu cały czas trzymam kciuki za Ciebie
cieszę się, ze waga spada..idzie Ci super, a tę jedniodniową wapdkę się wytnie
![]()
miłego dnia![]()
Gratulacje![]()
![]()
![]()
Ogromne dzięki dla Was wszystkich![]()
Wczoraj było zdrowo i dietkowo![]()
Zero wpadek i ćwiczenia wykonane. Szkoda, że nie mogę narazie uczęszczać na basen z powodu przeziębienia jakie mnie napadło w sobotę i nie chce puścić![]()
Dzisiaj do pracy wzięłam serek wiejski, szczypiorek i rzodkiewkę. Na drugie śniadanie będą owoce: 2 banany, potem skonsumuję 2 jabłka, a na czwarte śniadanko zaplanowałam ukochany kefir owocowy 0% tłuszczu z otrębami.
W domu na obiad zjem "warzywa na patelnię", a na deserek duuuużżżżyyyy grapefruit![]()
Mam pytanie: macie jakieś pomysły na dietkowe danie z czerwonej fasolki w puszce?
Całuski![]()
stare forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...=asc&highlight
------------------------------------------------
Kasiu bardzo dobre (mi bardzo smakuje)
kilka pieczarek w plasterki i 2 cebulki w kostkę podsmazyć na odrobinie oleju
pierś z kurczaka w kawałki podsmazyć, doprawić solą, pieprzem, papryką co kto lubi.
przed podaniem dodać puszkę czerwonej fasolki z puszki i chwilkę mieszając podusić.
pychota - smakuje zarówno samo, a jeszcze lepsze z ryzemszybko i pysznie
![]()
Witaj!!!
Mam nadzieję, że chroba Cię w końcu opuści :P
U mnie przeziębienie ciągnie się strasznie długo,
a jutro mam wypad po raz pierwszy na aqua aerobik...
Na noc chyba zaserwuję sobie gorącą herbatkę i aspirynę.
Na moim wątku pytałaś o flaczki z boczniaków,
więc już je ślę![]()
Składniki na 4 porcje:
50 dag boczniaka (75kcal), 1 cebula (8 dag – 83,2kcal),
2 marchewki (16 dag – 36kcal), 1 pietruszka (8 dag – 28kcal),
biała część z 1 pora (6 dag – 12,6kcal),
kawałeczek selera (5 dag – 12,5kcal),
2 szklanki bulionu z kostki warzywnej (29,5kcal),
2 szklanki wrzątku, 1 łyżka majeranku, 1 łyżka tymianku,
1 listek laurowy, 4 ziarenka ziela angielskiego,
6 ziarenek pieprzu, 1 łyżka słodkiej mielonej papryki,
szczypta imbiru, szczypta gałki muszkatołowej, sól, pieprz
Przyrządzenie:
Grzyby delikatnie myjemy pod bieżącą wodą,
żeby zbyt nią nie nasiąknęły, osuszamy i kroimy w paseczki.
Cebulę i pora kroimy w półplasterki i szklimy na 1 łyżce oliwy (90kcal).
Pozostałe warzywa kroimy w paseczki i razem z boczniakami
przekładamy do garnka razem z cebulą i porem.
Całość zalewamy bulionem i wrzątkiem. Gotujemy ok. 20 min.
Pod koniec gotowania dodajemy resztę przypraw.
Mieszamy, doprowadzamy do wrzenia i podajemy gorące z bulionówkach.
Zamiast podanych przypraw można dodać
gotową przyprawę do flaków – wedle uznania![]()
Całość wychodzi 368,8kcal, więc 1 porcja – 92,2kcal.
GORĄCO POZDRAWIAM!!!
Witaj BigLady
Widzę u Ciebie mnóstwo ciekawych pomysłów na dietkowe jedzonko - wiec nuda Ci nie grozi
Moze i sama skorzystam, bo u mnie to czasem takie jakies znudzenie przychodzi i chętka na coś "innego", ale niestety nie zawsze mam czas by przygotować coś bardziej pracochłonnego niż ugotowanie mrożonki![]()
Trzymam kciukaski za spadek wagi i juz słyszę Twoje goniące mnie kroki, jeszcze w oddali, ale bedą coraz blizej prawda?
Pozdrawiam
Miłego dnia Big
Hej!![]()
Anikas9 - dzięki!Wczoraj zamiast zjedzenia "warzyw na patelnię" wypróbowałam Twój przepis na kurczaka z pieczarkami i czerwoną fasolą Kinley'a. Było bardzo dobre!!!!
![]()
Byłam tak najedzona, że nie byłam w stanie nic już później przełknąć oprócz kilku plasterków gotowanego buraka z cytryną![]()
Wanilia5 - serdeczne dzięki za przepis. Jak tylko pojedę do hipermarketu - rzucam się na boczniaki![]()
![]()
Emkr - MISTRZU! Ciebie dogonić? Nie ma szans!Ale będę się starała nie zwiększać dystansu do Ciebie
[color=green]Dzień wczorajszy:
1) dietka - ok!![]()
2) ćwiczonka - nie było!Nie dałam rady. Miałam robotę z pracy i siedziałam nad tym do 1-szej w nocy. Nie dałam rady już poćwiczyć
![]()
P.S. Wiecie,co? Boję się weekenduZawsze najtrudniej jest mi zachwać dietę będąc w domu. Trzymajcie za mnie kciuki (ja za Was też będę trzymać) i do zobaczenia w poniedziałek.[/color]
stare forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...=asc&highlight
------------------------------------------------
Zakładki