Strona 14 z 22 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 131 do 140 z 212

Wątek: WALKA ROZPOCZĘTA

  1. #131
    Guest

    Domyślnie

    Znowu roi się od wiadomosci
    miłego dnia

  2. #132
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Jestem jestem

    czytam, ale nie zawsze mam czas się wpisać ale jeeeeeeeestem i bardzo trzymam kciuki

    Izuś znam ten ból z przymierzalni..... oj znam.. ale trzymajmy się myśli, ze niedługo będziemy nosic małe rozmiary! a co!
    buziaczki Słonko

    wpadaj też do pamiętników buziaki

  3. #133
    AmmyLee jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-05-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hey Izuś!!!
    Przepraszam, że nie zostawiam po sobie śladu, ale tak jakoś ostatnio zabiegana jestem, że nie zawsze starcza mi sił :/
    Ja też znam ten ból ze spodniami, do którego dochodzi jeszcze jeden - za krótkie nogawki :/
    Ale co tam, już niedługo będziemy "laseczkami" i będziemy przebierać w ciuchach, które będą na nas pasować.
    Cieszę się, że dobrze idzie Ci dietka!!!
    Pozdróweczka!!!

  4. #134
    Guest

    Domyślnie

    czesc Dziewczyny
    co tam u Was?
    Ja dzis lekko zgrzeszyłam : zjadłam 1350kcal i spaliłam 2100. Zgrzeszyłam bo dzis sa moje urodzinki i pozwoliłam sobie na 2 tosty z serem i parowka wiem że nie powinnam .
    ogólnie chyba mam dzis zły dzien , mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej.
    a co tam u Was? jak dietka?
    zaczynam watpic w to że kiedys bede szczupła....

  5. #135
    Guest

    Domyślnie

    czesc Dziewczyny, widze że moj poscik się wykrusza....
    Ehh no nic mam nadzieje że mnie to nie zdołuje i że bede sie trzymała z waga
    Dzis jak narazie w porzadeczku . Zjadłam dziś już 350kcal . Na obiadek szykuje sobie pyszny ryż z truskawkami Mniamucha .
    Dziś już lepiej się czuje choc musze przyznac że mam totalnego lenia. Zmusiałam się do posprzatania pokoju (poukładałam sobie ciuchy w szafkach itp).
    No i jeszcze nie moge ćwiczyc przez ta noge a na spacer na taki upał mnie nikt nie wygodni. Wieczorkiem zrobie sobie troche cwiczen pilatesu bo tam nie nadwyraza sie miesni wiec może mi nic nie bedzie .
    Pozdrawiam i życze udanego dnia :*

  6. #136
    kasiagruba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-02-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    64

    Domyślnie

    Twoj wątek nie umrze , trzymamy się wszystkie . Zycze wytrwalosci .Izulaa i zeby Cie nozka nie bolala.Pozdrowionka.

  7. #137
    Guest

    Domyślnie

    witajcie

    Kasieńko dziekuje za słowa otuchy...chyba mi sie przydały jednakże jakoś ten poscik obumiera tzn troszke sie wykruszył.

    Wczorajszy dzien uważam za udany. Zjadłam w sumie 980kcal a spaliłam 1600. Wiem że mało spaliłam ale tak było goraco że dopiero o 20 zdecydowałam sie na spacer.
    Dziś ma byc jeszcze gorzej a ja idiotka wybieram sie pod wieczor do sauny
    Heh wiem że to dziwne ale chyba musze wygrzac ta chorą noge bo dalej czuje ten miesień a już bym sobie coś poćwiczyła, a nie tylko spacery i spacery.

    Mam nadzieje że dzien minie Wam optymistycznie i przy pełnym dietkowaniu .
    Pozdrawiam

  8. #138
    AmmyLee jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-05-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hey Izulko!!!
    Przepraszam, że nie zaglądałam - ale te upały mnie wykończyły
    Życzę Ci chłodnego i udanego dzionka, jak najbardziej dietkowego. Mniejszymi dawkami ruchu się nie przejmuj - wkrótce się to nadrobi
    Pozdrawiam!!!

  9. #139
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej Izuś

    gorąco Cię pozdrawiam w ten gorący dzień...... u mnie żar z nieba się leje, a ja marzę o kąpieli w jeziorze może namówię mojego W. i sobie pójdziemy wieczorkiem popływać
    do tego grzeją mnie ręce, bo wczoraj cały dzień rowerkowałam i je opaliłam ( + buźkę) pobiłam swój życiowy rekord na rowerku i choć jestem dziś zmęczona to bardzo zadowolona

    miłego dnia buziaki

  10. #140
    Guest

    Domyślnie

    witam
    coś u mnie z dietka gorzej już 3 dzien przesadziłam troszke.... ale obiecuje Wam że jutro bedzie super!! musze schudnac i nie załame sie.
    POmożcie mi to jakos przezwycieżyc naprawde na nikogo w domu nie moge liczyc, Wy jedynie jestescie moim wsparciem.

    Ammy troche sie przejmuje tym że nie mam ruchu ale z drugiej strony jakbym miała ćwiczyc na taka duchote to chyba bym padła po 10 minutach :/ .
    No i jak wyżej napisałam ostatnio przesadzam kalorycznie i musze wrocic do scisłej dietki.

    Aniu ale Ci fajnie że jestes na wakacjach, kiedy wracasz??a może juz wrociłas?? i jak trzymasz sie z dietka? Ciekawe ile zrzuciłas . Ja pewnie nawet kg nie spadłam. Naszczescie nie bede sie wazyc w ten weekend wiec może cos zrzuce do nastepnego ważenia.

    Pozdrawiam Was serdecznie.

Strona 14 z 22 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •