-
Belluś, dziekuję za fotki
Ślicznie wyglądasz, zero przeciętności!!!!!! Sama radość i szczęście wypisane na twarzy i to odchudzonej już A inni to tylko chyba przez zazdrość umniejszają Twoje osiągnięcia, bo są wielkie, co widać w tej za luźnej garsonce
trzymaj tak dalej i dietkę i ten uśmiech na twarzy
A po dzieciaczkach widać że dwa małe urwisy
Buziolki ogromniaste
-
Belluś, dziękuję za zdjęcia. Moim zdaniem bardzo widać na nich, jak dużo zrzuciłaś. Twojemu bratu przydałby się chyba jakiś dobry okulista, bo najwyraźniej ze wzrokiem coś u niego nie tak. Czy on widywał Cię w międzyczasie, podczas gdy gubiłaś te wszystkie kilogramy? Bo to jest jedyne wytłumaczenie, które przychodzi mi do głowy - jeśli kogos widujemy mniej więcej regularnie, to stopniowo nowy obraz tej osoby "nakłada" nam się na ten stary i już sami zapominamy, że kiedyś wyglądała ona inaczej (moja siostra chudła jak jeszcze mieszkałam w Polsce, widywałam ją regularnie i pod koniec tego procesu naprawdę trudno mi było utożsamić tą szczuplejszą ode mnie laskę ze 160-kilogramowym wielorybem, którym kiedyś była). Mając obok siebie Twoje zdjęcia sprzed tych 21 kg i obecnie, różnicę da się zobaczyć od razu. "Trochę" schudła Ci twarz? O rany, czy on tak szybko zapomniał, że pod brodą miałaś wałeczki, które teraz należą do przeszłości, że całą twarz miałaś znacznie okrąglejszą??? No i ta garsonka, którą kiedyś wypełniałaś szczelnie i niemal się z niej wylewałaś, a w której oprócz całej Ciebie mógłby się teraz zmieścić jeszcze spory kawałek drugiej Belli!
O właśnie, proszę zajrzyj na mój nowy wątek, "podaj dalej", który dotyczy właśnie sprawy tych za dużych ciuchów
A tak w ogóle, to mam nadzieję, że nie obrazisz się za ten komentarz, ale wyglądasz jeszcze młodziej, niż sobie Ciebie wyobrażałam. A te umorusane aniołeczki masz przepiękne
Dzięki za ten komentarz dotyczący mojego brzucha (że widać, że ćwiczę), bardzo mi się miło zrobiło, jak go przeczytałam. Chyba faktycznie robią mi się tam jakieś mięśnie, bo zauważyłam, że jak wciągnę i napnę brzuch, to powyżej talii mam taki jakby przedziałek. Jeszcze tylko trochę (no, sporo) pracy nad tym obszarem poniżej talii, żeby i tam spod tłuszczyku jakieś mięśnie się zaczęły wychylać
Ściskam i życzę udanej niedzieli.
-
Bello, taki duży spadek wagi musi po prostu rzucać się w oczy, zresztą po ciuchach tez widzisz różnicę.
Pozdrawiam
-
Witaj Izunia
Dziękuję za foteczki wyglądasz ślicznie i dużo szczuplej!! I nie wiem gdzie Twoja Rodzinka ma oczęta... Słonko naprawdę wyglądasz super - zresztą sama widzisz po garsonce z I fotki ile jest teraz luzu!!! Izulka dzielnie walczysz, ślicznie Ci idzie i utracone 21 kg to OGROMNY WYSIŁEK Ty to wiesz, Twój mąż i my bardzo dobrze wiemy ile utrata tylu kg kosztowała wyrzeczeń, walki z sobą...
Ja jestem z Ciebie baaaaaaaaaardzo dumna
A co do buziuni - to naprawde schudłaś na niej ślicznie w ogóle jesteś bardzo ładną Kobietką i młodziutko wyglądasz, do tego te dwa łobuziaczki obok dodają Ci tyle słonka...
Izunia no i gratuluję nowego sportu z synkiem! pomyśl nie w kategoriach "wariata", ale ze to super okazja do palenia kaloryjek!
buziaczki i miłej niedzielki Ci zycze a jutro miłego ważonka!!
-
Bellnunia, jak przeczytałam wpis o reakcji Twojej rodzinki to aż krew się we mnie zagotowała Jak można NIE zAUWAżYĆ strcaonych 21 kg?!!! Nie chę obrazić Twojej rodziny, ale uważam, ze do czegoś takiego trzeba wyjątkowo złej woli, bo nawet jeśli jest spora nadwaga to ten spadek jest tak duży, że nie ma siły, by nie było go widać!!! Po prostu brat chciał Cię zdołować i tyle i to zapewne świadomie i w jak najgorszym zamiarze. Jeszcze raz przepraszam, ze tak mówię, ale mam w domu niemal identyczny egzemplarz i wiem jak to działa. Motywy też zgłębiłam (niestety na własnej skórze). Rada jest jedna: zamknąc oczy, zamknąc uszy, robić swoje i absolutnie nie przyjmować do wiadomości takich kretyńskich komentarzy!!!! Sama najlepiej zansz swoją wartość, wiesz jak cięzko trzeba pracować by zrzucić tak ogromną ilość kilogramów, masz kochanego męża, cudowne dzieciaczki, masz nas...Izunia, nie przejmuj się Sloneczko!!!
I możesz być DUMNA z siebie i ze sposobu w jaki sobie poradziłaś z paskudnym nastrojem po tym komentarzu.
buziaki i moc uścisków Skarbeńku!!!
PS: Czy ja też mogłabym dostać Twoją foteczkę?
-
ooooooooo ja też poproszę o foteczki plissss [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Belluś - foteczki doszły- PIĘKNIE DZIĘKUJĘ!!! Różnica jest ogromna! Tak ładnie wyglądasz ze swoimi Aniołeczkami - masz takie rozpromienione, pełne szczęścia oczy I garsonka ładnie wisi Strasznie jestem z Ciebie dumna i szczęsliwa, że już tyle udało Ci się dokonać Izuniu, ta reszta do rzucania odejdzie w takim samym, wspaniałym stylu - jestem tego pewna
Buziaki i uściski!!!
-
jak oni nie widzą -ich strata my widzimy
-
WITAJ BELLO
NIE WIDZIAŁAM ZDJĘĆ ALE JAK DZIEWCZYNY MÓWIĄ , ŻE WIDAĆ ROZNICĘ TO TAK WŁAŚNIE JEST .NIE POWINNAŚ SIĘ MARTWIĆ CIESZ SIĘ Z KAŻDEGO STRACONEGO KILOSKA
BUZIACZKI
-
miłego początku tygodnia - dalej pięknie dietkuj
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki