-
Foczka..
jakby to nazwać...więc on traci...swoją pomoc domową, opiekunkę do dziecka i ciepło domowego ogniska...hahah on poprostu boi sie,żeteraz będzei musiał przejąć więcej obowiązków, nikt nie będzie czekał na niego z obiadkiem itd poza tym niezależność finansowa
mój mąż jak wcześniej mówiłam, jest żołnierzem zawodowym i obraca się w środowisku mężczyzna tzw dominujących..więc gdy żona dostaje pracę(większość nie pracuje bo po co, a i jest argument w czasie dyskusji)reszta komentuje,że teraz zostanie pomocą domową i pantoflem...dziwni oni są...ale cóż ja już sie przyzwyczaiłam:P
według wiekszości z nich kobieta nie powinna szukac pracy, tylko zająć się dziećmi, domem i mężem oczywiście, a nie "zawraca sobie głowę ambicjami" hihi
buziaki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki