Cześć cyberka.
Coś wiem o bólu stawów. Zwłaszcza jak miałam na liczniczku wagi 117. Teraz też czasami mnie pobelewają, ale głównie jak ćwiczę. Mam nadzieję, że za te 10 kilosów bóle będą sporadyczne. Ale chyba najbardziej dokuczają mi bóle krzyżowe kręgosłupa. Czasami po aktywnym dniu spać przez nie nie mogę. No ale cóż...mają jeszcze co dźwigać.

Życzę smacznego dietkowania.