Wątek: "Brzuszek burczy, bo się kurczy..."

Sylwuniu, mam nadzieję że weekend minie Ci bardzo radoście i sympatycznie pozdrawiam :*

Rewolucjo, życzę Ci, zeby Ci się w niedziele udało dotrzeć na spotkanie z Dziewczynami (i oczywiście im tego życzę też, bo na pewno Twoja obecność bardzo je ucieszy). Szkoda, że nie było Cię tam dzisiaj, jak gryzoń dzwonił.

Mocno Cię ściskam, przesyłam tradycyjną paczuszkę ze zdrówkiem i tym razem trochę zdrowej opalenizny do niej dokładam

Sylwuś, pozdrawiam gorąco
ja mam ostatnio też dość gorący okres, niedawno wpadłam do domu, a zaraz znów muszę biec dalej i tak wkółko...
całuję mocno

Pozdrawiam

Rewolucjuniu, mocno Cię ściskam i przesyłam kolejną porcję zdrówka i energii... a także kotka

Sylwuś mam nadzieję, że już wkrótce poczujesz się lepiej i przestaniesz wyglądac blado

Sylwuś,

zdrówka zyczę,

czekałam na Ciebie z wielka niecierpliwościa, ale nie martw się, rozumiem,

i tak jak u siebie pisałam- masz mysleć w tej chwili przede wszystkim o sobie,

a na pewno jeszcze nie raz i nie dwa spotkamy, moze nawet jeszcze częściej, aż mnie będziesz miała dosyc

buziaczki

Czesc Rewolucjo!
Pozdrawiam poniedzialkowo :0

Sylwuś, przesyłam poniedziałkowe buziaki

Córeczko moja kochana.......
pamiętaj, jestem cały czas z Tobą.....i jeżeli cokolwiek potrzebujesz odemnie powiedz słowo a juz jestem.
Pamiętaj.