Strona 312 z 342 PierwszyPierwszy ... 212 262 302 310 311 312 313 314 322 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,111 do 3,120 z 3412

Wątek: "Brzuszek burczy, bo się kurczy..."

  1. #3111
    Awatar Rewolucja
    Rewolucja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    Nareszcie weekend. Niestety nie zaczął się zbyt miło. Dzwoniła Pani z banku i stwierdziła, że nie mają moich pieniędzy i co im zrobię Wściekłam się strasznie. Napisze odwołanie pisemne. Obłęd. Mam potwierdzenie, że kasa wyszła, ale to za mało. Kasa wyszła , ale do nich nie doszła. Na moje pytanie:"gdzie może być..."? Pani stwierdziła, że mogła się zgubić pomiędzy Tzn gdzie? W innej czasoprzestrzeni? Jeśli myślą, że im to odpuszczę to się mylą. Chyba nie wiedzą z kim zaczęli. Dobija mnie tylko to, że muszę tracić czas i energię na szarpanie się z nimi.

    Do tego wszystkiego zaliczyłam spięcie z moim ojcem. On to potrafi podtrzymać człowieka na duchu. Szkoda słów.
    Niestety wygląda na to, że lodówka odmawia posłuszeństwa. Świetnie. Kasa nie przyszła, a wydatki się mnożą. Niestety gorzej chłodzi i boję się, że powoli kończy swój żywot. Wolałabym wstrzymać się z kupnem nowej, bo przecież nie wiem gdzie będę mieszkać
    Proza życia.Ale co tam...jutro jest nowy dzień


    Kasiu - dziękuję za foteczki. Mogłabym patrzyć na nie godzinami. A te zimowe są takie śliczne. Ja uwielbiam każdą porę roku. Wiosnę, bo wszystko robi się zielone i dni są dłuższe. Lato, bo świeci słońce i można wskoczyć do jeziora Jesień, bo wszystko jest takie kolorowe i są kasztany Zimę, bo świat jest wtedy taki czysty i można pojeździć na nartach
    kalafiora zjadłam 5 różyczek. Całego to my oboje mamy na dwa podejścia Kurczak był mały, bo bez pałki tzn tej części z nogą i bez skóry.Czułam się najedzona. Myślę, że głownie dlatego, że co 3-4 godziny starałam się coś zjeść, więc poziom cukru we krwi nie opadł i uniknęłam napadu głodu.

    Gosik -
    bardzo się cieszę, że znów jesteś na forum. Ja bardzo podziwiam Cię za to co osiągnęłaś. To świetna sprawa. Jestem pewna, że znowu osiągniesz sukces. Będę Cię wspierać i trzymać za Ciebie kciuki. Do mojego celu jeszcze daleko, ale muszę, chcę i osiągnę to.

    Lunko - piękne zdjęcia. Dziękuję,że chciało Ci się je wyszukać dla mnie. Cmok.

    A to wiewióry z Łazienek. Uwielbiały orzeszki laskowe Skubane wcale się nie boja.

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    Wieści z frontu...

    Podziel się z nami swoimi przepisami
    Tu byłam Tu jestem
    PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
    Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...

  2. #3112
    Awatar emkr
    emkr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-05-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,108

    Domyślnie

    Sylwuś, tak sobie właśnie uświadomiłam, że masz świetne wyniki w dietkowaniu - nie chodzi mi o jakiś gwałtowny spadek wagi, ale o konsekwencję. Przecież już bardzo dużo schudłaś i pilnujesz tego co jesz - tylko patrzeć jak powitasz dwucyfrówkę!

    Trzymam bardzo kciuki za dobre rozwiązanie Waszych problemów - najważniejsze że jesteście razem i się wspieracie - wtedy wszytko łatwij przezwyciężyć. Przepraszam, może ostatnio za bardzo naciskałam, na pewno jestes duzo lepiej teraz zorientowan w sytuacji mieszkaniowej niż ja, ale jakbym mogła to sama bym Wam kupiła to mieszkanie szkoda że nie jestem taka "cierpiąca w luksusie"

    Co do banku, to mi się aż w głowie nie mieści jak można zgubić przelew (jeżeli masz potwierdzenie że wyszedł i poszedł na dobry nr konta to muszą uwzględnić reklamacje!!!). Nigdy nie zapomnę jak mało na zawał nie zeszliśmy z powodu błędu systemu w baku w którym mamy kredyt - oj ładnie nam wtedy zmnusowali konto ale na szczescie wszystko się wyjaśniło szybko. Mam nadzieje że i u Ciebie szybko sprawę wyjaśnią.

    Odnośnie kupowania przez rodziców dzieciom mieszkania i innych finansowych pomocy... myślę, że rzeczywiście tki start jest dla młodych łatwiejszy, ale niestety nie zawsze doceniany albo co gorsza nie pozwala nauczyć się jak przezwyciężyć trudności na pocżatku wspólnego życia co czasem konczy się tragicznie przy pierwszych problemach. Tak więc doceniam to ze my musieliśmy sami sobie radzić, co z perspektywy czasu wygląda tak, jakby mimo wszystko Ktoś nam usunął spod nóg największe kamienie. Wierzę że i Wam się uda i takiej pomocy zaznacie

    Ja też chętnie się wybiorę do Łazienek - więc, proszę pamiętajcie o mnie jak będziecie się umawiać na spacerek

    Buziaki
    Start dietkowania (reaktywacja): 11.05.2011 cel 1 -> 99 kg



    // TU JESTEM //

  3. #3113
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Sylwuś, ja dziś trochę nagrzeszyłam na rodzinnej imprezce, ale tak trochę tylko

    czytam tak o tym banku i aż się dziwię, no coś takiego przecież to jakiś rozbój w biały dzień
    nie no, ale chyba wreszcie się to wyjaśni, no musi

    buziaki Ci wysyłam

  4. #3114
    Awatar Balbina2
    Balbina2 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    1,142

    Domyślnie

    Sylwuniu podziwiam Twoją konsekwencję w działaniach od dawna. Jesteś dla mnie wzorem prawie od samego początku mojej bytności na forum. Ja absolutnie nie odebrałam Twoich wypowiedzi jako użalanie się nad sobą . Cieszę się ,że mam taką fajną koleżankę ( na razie wirtualną , ale kto wie..... ). Pozdrawiam!

  5. #3115
    Awatar podstolina
    podstolina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2007
    Mieszka w
    Poznan
    Posty
    833

    Domyślnie

    Witaj wpadlam do Ciebie zobaczyc co sie dzieje ,ale widze ,ze wszedzie normalka .Ja wlasnie tez stoje przed problemem ,cz y naprawic /juz poraz kolejny ktorys tam pralke/czy juz jednak kupic nowa . Kupic nowa -wiśta wio łatwo powiedziec/. ale tez juz mnie nerwy szarpia jak mam wkladac pranie . Najlepiej wyjsc z chalupy i nie widziec tych wszystkich brakow .
    Pozdrawiam Cie serecznie i zycze duzo spokoju /sobie zreszta tez/ dla rzeczy martwych i dobrego spokojnego dzionka . I troche humoru na dzisiaj ....

  6. #3116
    Awatar Rewolucja
    Rewolucja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    Witajcie Kochane Laseczki

    Forum wariowało i nie dało się tu wejść, więc nie mogłam nic napisać. Jednak nie znikam. Jesteście dla mnie wsparciem i dużo łatwiej mi przychodzi ta trudna walka wiedząc, że nie jestem sama.
    Jestem grzeczna i sama się sobie dziwię, że nie ciągnie mnie do słodyczy. Uwielbiam je A mimo to odpuściłam cisto, które koleżanka przyniosła do pracy - mimo iż pachniało cudownie. Zmieniam się normalnie jestem w szoku Zdaję sobie sprawę, że długa droga przede mną i jeszcze nie jeden zakręt mnie czeka, jednak bardzo chcę schudnąć. Chcę, żeby zniknął ten odstający brzuch, żeby ramiona troszkę wyszczuplały. Chcę patrzeć w lustro i widzieć młodą normalną dziewczynę,a nie wieloryba

    Wczoraj nawet wzięłam się za dywanowce Mój Misiek miał oczy jak spodki jak to zobaczył. Zaraz stwierdził, że jest ze mnie dumny, że po tylu godzinach w pracy mam jeszcze siłę i chęć ćwiczyć. Oczywiście nie miałam chęci, ale co tam coś trzeba robić, a że pogoda nie spacerowa to zrobiła serię brzuszków, porozciągałam się. Może to niewiele, ale od czegoś trzeba zacząć.
    Wertuję net w poszukiwaniu zajęć aqua aerobiku. Stwierdziłam, że chcę do tego wrócić. Chcę coś zrobić dla siebie. Owszem praca, dom i problemy są ważne, ale ja też jestem ważna. I jeśli mam schudnąć jeszcze 20 kilogramów to muszę ćwiczyć. Nie chce być sflaczała. Zawsze byłam sprawna i umięśniona. I taka chce być po odchudzaniu. Może nigdy nie w cisnę się w rozmiar M ( na bank się nie wcisnę ), ale będę szczuplejsza.

    Złożyłam reklamację w obu bankach ( w wychodzącym i odbierającym ) Zobaczymy co to da. Przecież gdzieś ta kasa musi być. Średnio mnie interesuje jak oni to zrobią, ale maja ją znaleźć. Ja nie odpuszczę. Nie ma mowy


    Emkr -
    gdybym miała świetne wyniki to już dawno byłabym dwócyfrowa. Owszem sukcesem jest fakt, że nie przytyłam. Tzn. przybyło mi kilka kilogramów, ale już je pożegnałam. Bardzo bałam się jojo, pewnie dlatego się pilnowałam.Nie musisz przepraszać.Doceniam to, że chcesz pomóc i to wiele dla mnie znaczy. My jesteśmy na bieżąco z rynkiem nieruchomości. Przerabiamy wszystkie warianty. Mam nadzieję, że moja droga wreszcie się wyprostuje..czas pokaże...

    Bike - to naturalne, że zdarza nam się zjeść coś nadprogramowego. Jesteśmy ludźmi i trzeba przyznać, że te wszystkie kaloryczne rzeczy są pyszne. Większość z nas loli pieczonego kurczaka ze skórką niż gotowaną pierś. Cały szkopuł polega na tym, żeby zachować umiar. Co nie zawsze się udaje Z bankiem będę walczyć, aż do skutku.

    Balbino - nie zawsze byłam konsekwentna. Kiedy przerwałam dietę na czas leczenia wpadłam w panikę. Bardzo bałam się jojo. Nie chciałam stracić tego co z takim trudem udało mi się osiągnąć. Przytyłam kilka kilo, ale udało mi się ich pozbyć. miałam gorszy okres kiedy rzucałam się na słodkości, ale na szczęście się opamiętałam. Nie wiem, czy mogę być wzorem. W końcu sama pozwoliłam na to, żeby przytyć do tak kosmicznych wymiarów.

    Podstolino -
    niestety tak to jest, że wszystko psuje się w najmniej oczekiwanym momencie. Mam nadzieję, ze lodówka jeszcze pożyje, bo nie chciałabym wydawać pieniędzy - nie wiedząc co będzie dalej. Niestety co jakiś czas trzeba wymienić wysłużone sprzęty.


    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    Wieści z frontu...

    Podziel się z nami swoimi przepisami
    Tu byłam Tu jestem
    PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
    Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...

  7. #3117
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Sylwia, ale fajnie powiało chęciami, uśmiechem i ... działaniem

    Oczywiście, że Ty też jesteś ważna i Twoje potrzeby, więc wielkie brawa za ćwiczonka po pewnie ciężkim dniu

    Walka z ciastem wygrana! Oby tak dalej, a 20 kg zniknie

    Bardzo tego chcesz i robisz wszystko, żeby tak się stało, więc schudniesz!

    I nie mów o sobie wieloryb!!!! No też wymyśliła (tu grożę palcem! )

    Powodzenia w szukaniu aqua aerobiku! Mam nadzieję, że znajdziesz coś dla siebie, i niedaleko

    Miłego dnia wulkanie Ty nasz

  8. #3118
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Sylwuś, brawa za dywanowce i za plany aqua-aerobikowe
    myślę, że przy takim pięknym podejściu do dietki, dasz radę schudnąć naprawdę dużo, kto wie, może nawet kiedyś będziesz nosiła ten rozmiar M ( nie zarzekaj się )

    całuję i pozdrawiam cieplutko

  9. #3119
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Witam Sylwuś

    Ciesze sie,ze moglyśmy sobie dzisiaj znowu porozmawiac,ale...nie byłabym soba,gdybym tutaj chociaż na chwilke nie wpadła M. oglada film,a Z . leży z książka,to ja wykorzystuje sytuację

    Nie tylko Twój Misiek jest z Ciebie dumny-ja też Dzielnie opierasz sie pokusom i zaczęłas ćwiczyc-brawo Nie jest aż tak ważne czy ćwiczysz godzinę czy 15 minut dziennie-ważnejest żebyś robiła to systematycznie Odkąd mnie zmobilizowałaś do walki codziennie rankiem ćwicze 20 minut i nie ma zmiluj się-raz tylko sobie odpuściłam,ale to z powodu astmy Wierzę,ze juz wkrótce bedziesz dwucyfrówką



  10. #3120
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Witaj Rewolucjo
    nie wiem czy mnie kojarzysz i pamiętasz ja tu podczytuję Cię trochę i postanowiłam się "ujawnić"
    czytam o Twoich sprawach mieszkaniowych.. przykro mi ze Wujek tak się zachowuje, mimo, ze umowa była inna.. jak piszesz o cenach mieszkań w W-wie to też mi ciarki przechodzą.. to u nas (20tys. miasto) mieszkanie 40-45 m kosztuje ok 120-130 tys. zł i mi się wydaje ze to jest kosmiczna cena.. bo sama 3 lata temu dałam za takie niecałe 60 tys..
    Trzymam kciuki za to by sprawy rozwiązały się dla Was jak najlepiej! bardzo Ci tego zycze.
    no i fajnie, ze dieta idzie, że ćwiczysz i bedziesz chodzic na basen na pewno niedługo zamienisz się w dwucyfrówkę czego Ci bardzo życzę.
    miłego dnia, Ania

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •