Wątek: "Brzuszek burczy, bo się kurczy..."

Hej Sylwia
wpadam z poniedziałkowymi pozdrowieniami
jestem pod wrażeniem tego ptyśka dzielna jestes i wiesz, zazdroszczę Ci ze tak ladnie się oparłas ja pewnie zjadłabym ze 3
niestety taki ze mnie slodyczoholik, ze wariuję na ich punkcie
a kiedy będziesz miała ważonko?
miłego dnia

Jejku, Rewelko, moze Ty rzeczywiscie chora? Rozumiem odmowic ptyska w ogole, ale po jednym kesie??? Jakos mi sie w tej chorej grubaskowej glowie nie miesci Jak juz wziete do geby to nie ma zmiluj...
Och, moze i ja kiedys tak zachoruje!
Ciesze sie razem z Toba i zycze wspanialego tygodnia!!

Dziekuję za wszystko

DLA CIEBIE

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Sylwuś, nikniesz w oczach kochana
ale nic dziwnego skoro ciastka Cię już nie pociągają - chyba wiem kto wygrał tę walkę o Twoje zainteresowanie

Dzieki za kolejną dawkę energii Twój śmiech zaraża optymizmem wszystkich wookoło.
Duża BUŹKA za to!

Sylwuś, wpadam z pachnącymi frezjami, czujesz jaki aromat
dziękuję za wczorajszego smska
tym bardziej go cenię, że znalazłaś na niego czas w biegu i w tym zapracowaniu
całuję Słonko i życzę miłego, dietkowego dzionka

Nie kupuj lodówki. Zima tuż tuż, można będzie wystawić jedzenie za okno....jak za daaaawnych studenckich czasów.

Przepraszam, że odpisałam na smska dopiero dzisiaj, ale właśnie odzyskałam swoją starą komórkę i znowu umiem pisać smski ....och ja tempa istota

Witaj Sylwia.
Pozdrowionka dla Ciebie. Trzymaj się tak dzielnie jak do tej pory, a nie długo śladu po Twoich nadmiarowych kiloskach nie będzie.
Wielkie gratulacje za Twoją silną wolę. Jakby co to w kryzysach będę Ci jej troszkę podkradać

Sylwuś, dużo uśmiechu na wspaniały weekend przesyłam, wypocznij :P :P :P

Buziaczki nasz wulkanie

Buziaki podsyłam i życzę udanego weekendu.
Mam nadzieję że grzybki się udały