REWOLUCJO
dziewczyny napisały juz wszystko
ja tylko dodam od siebie że prawidłowy spadek wagi w ciągu tygodnia
powinnien wynosić 0,7-1 kg
GRATULACJE
małymi kroczkami dojdziemy do celu
REWOLUCJO
dziewczyny napisały juz wszystko
ja tylko dodam od siebie że prawidłowy spadek wagi w ciągu tygodnia
powinnien wynosić 0,7-1 kg
GRATULACJE
małymi kroczkami dojdziemy do celu
Rewelko...witaj słoneczko.....
A ja na Ciebie nakrzyczę wiesz????
Ty nie patrz na inne odchudzaczki......każda z nas jest inna ma inny organizm inny metabolizm. Powiedz czy Twoje zbędne kiloski wskoczyły na Ciebie w w ciągu miesiąca czy dwóch? A teraz chcesz to wszystko zrzucić w błyskawicznym tępie. :P Chudnij swoim tępem a skutecznie i ciesz się z każdego 10 deka tak jak ja......
Jestem z Tobą pamiętaj.......caaaaałym serduchem i bardzo się cieszę z Twoich 60 deko.
Cmokasy
babo schudłaś 17 kilo już to baaaaardzo dużo więc prosze nie marudzić i nie mówić że coś robisz źle!!!! jesli spadło 0,6 kilograma to i tak ejst wiecej niż norma tygodniowego spadku przewiduje
Rewolucjo, ściskam Cię i życzę dużo energii w kolejnym dniu dietki
Rewolucjo gratuluję spadku wagi
Nie narzekaj -wynik super
Miłego dnia
Rewolucjo - trzymasz normę 0,6 x 4 tygodnie = 2,4 kg To daje Tobie gwarancję, że nie nadrobisz tego. To co straciłaś nie wróci !!!
Trzymam za ciebie kciuki. Naprawdę cieszę się, żę tak wiele osiągnęłaś, wiem z doświadczenia jak to mobilizuje i jak czekamy na zmiany na wadze. Ja jak na razie mogę tylko pozazdrościć... Ale spokojnie będzie dobrze
miłego dnia
a że mało ile to zbierałaś?
bo ja swój ciężar latami
ty pewnie też
małymi kroczkami do celu dotrwamy
Rewolucjo... uż duzo kilosków zrzuciłaś..wiec to normalne że po pewnym czasie waga zaczyna troche wolniej lecieć w doł ...
zresztą powinaś siecieszyć i z tych -0,6kg... bo tozdrowe i prawidłowe tempo chudniecia
dzięki temu masz mniejszą szansę na jojo... i problemy zdrowotne
serdecznie pozdrawiam :*
Witajcie Kochane Forumowiczki!!!
Pewnie wszystkie razem i każda z osobna ma rację. Jedna kiedy sobie pomyślę ile jeszcze będę się odchudzała to aż mi ciarki przechodzą po plecach. Ja wiem, że to nie tylko o odchudzanie chodzi. Wiem, że trzeba zmienić styl życia, bo inaczej nic nie zostanie z tego odchudzania. Myślę, że ja już osiągnełam ten stan. Jestem świadoma i jem świadomie...to nie było łatwe, ale zwalczyłam stare przezwyczajenia. Zabielam zupę jogurtem, a nie śmietaną(czasmi wcale tego nie robie). Pieke mięso, a nie dusze w sosie z mąką, smaże bez tłuszczu na grilu, a nie jak kiedyś na oleju lub maśle. Biały chleb zamieniłam na pełnoziarnisty. Wybieram mleczne produkty z małą zawartością tłuszczu. Jem bardzo dużo warzyw i owoców, a przede wszystkim dużo się ruszam. Myślę, że bardzo dużo osiągnełam w ciągu tych trzech miesięcy. Chcę, żyć zdrowo. Chcę uniknąć chorób i bóli stawów.
Moje odchudzanie nie skończy się za kilka miesięcy...wczoraj boleśnie to sobie uświadomiłam Aby pozbyć się otyłości potrzebuję około roku i kolejnych kilku miesięcy, żeby pozbyć się nadwagi To bardzo dużo pracy, ale sama jestem sobie winna...Było się tak nie opychać albo chociaż wcześniej się obudzić. Teraz ponoszę tego konsekwencje
Agnimi - pomyślę o tym...mógłby to być jakiś gepard albo inne szybkie zierze.
Usiak - mam 170 wzrostu. Powinnam ważyć 72 kilogramy, żeby było ok.
Emkr - Ja wiem, że każda z nas jest inna i chudnie w swoim tempie, ale opadły mi ręce jak pomyślałam jak dużo jeszcze przede mną. Jaka ja bym była szczęśliwa mając 8 z przodu
Triskell - jak ja skończe się odchudzać to już bedę stara i siwa Tak jak obliczyłaś - cały rok odchudzania przede mną, ajk nie więcej, bo przeciez waga nie zawsze pokazuje tyle samo.
Bello - to jest dla mnie pocieszeniem, że nie będę miała obwisłej skóry i moze unikne efektu jojo.
Luno- mam nadzieję, że pozbywam się tych kilosków na zawsze. chyba nie dałabym rady zmobilizować się drugi raz do takiej wojny!
wanilia - na szczęście moja skóra jest dla mnie łaskawa. pewnie dlatego, ze jestem jeszcze dość młoda.
Julitta - to ja poproszę kilogram tygodniowo Od zawsze byłam gruba. Byłam okragłym dzieckiem ( co za słowo - grubym!!! ). W liceum też byłam grubsza od koleżanek, ale ta różnica nie była taka duża. Później miałam kontuzję i przestałam trenować. A kilogramów przybywało
Agemo - dziękuję za to, że na mnie nakrzyczałaś...należy mi się i dziękuję za wsparcie
Flakonko - Fakt już sporo kilosków odeszło ( oby na zawsze )
Ajako - dziękuję za gratulki
Basterko - dziękuję za te kciuki. Przydadzą się bardzo!
Wczoraj byłam u lekarza. Stwierdził, że różnica jest ogromna. Powiedział, że jest zaskoczony, bo osoby z tak dużą otyłością szybko sie zniechęcają i trzeba je odchudzać w senatoriach. A ja sama i bez leków tyle schudłam. Chyba chciał mnie pocieszyć, bo widział moją mine jak weszłam do gabinetu. Badania mam całkiem niezłe, ale ja zawsze nawet na poczatku miałam dobre. Mam wciąż za wysoki cholesteroli i trójglicerydy, a po za tym jest ok.
Lekarz twierdzi, że 0,5 kilogram to bardzo dobry sposób na odchudzanie, bo efekty są trwalsze. Mówił coś o zrobie niu przerwy za jakiś czas, bo podobno organy wewnętrze też się odtłuszczają i trzeba im dać czas na ustabilizowanie się, ale o tym porozmawiam z nim przy następnej wizycie.
Boszzz ale się rozpisałam...pewnie nie bedzie się wam chciało tego czytać
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Tu byłam Tu jestem
PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...
Zakładki