Wątek: no to dalej do dzieła :) nowe siły, nowa motywacja...

Karmenko

Trzymam kciuki, i za Twoją szóstkę i za egzaminy.
Będzie dopsz!

Buziaki,
C.

No to po egzaminie... wyniki w najlepszym wypadku w piątek... w środe za tydzień następny egzam, wiem że to sporo czasu, ale materiału full... a ja już jestem taka zmęczona... no nic nie marudze więcej
Dzisiaj stres dał mi sie we znaki... teraz cos mnie brzuszek boli
W sumie mało dzisiaj jadłam, ale jestem z siebie dumna bo nie dałam sie namówić koledze na czekolade jeny ile mnie namawiał, kusił, cuda wyczyniał... ale mu się nie udało
Jeszcze musze ten tydzień przepękać i będzie ok

Iza! no nareszcie! już myślałam,że zostałam "sama" ( no prawie) na placu boju
Jasne że pozwole ten środek pamiętam, no i miałas napisać jak ci dni mijały...
Dużooooo zdrówka zyczę i wpadaj tu częściej
Cauchy ----> :*

Witaj Karmen!
Jak to sama na placu boju?? Nie ma tak dobrze!!!
Dołączam się również do walki , powodzenia na egzaminach życzę i nie stresuj się za mocno ,po co ma cię brzuszek boleć
Kasia

hej Dziewuszki

Widze ze Ty znowu zestresowana egzaminem...spokojna głowa...nie bedzie zle . Napewno zaliczyłas . Trroche wiary w siebie babo :P

Nie jestes sama na placu boju :P oj nigdy . ja byłam na lekkim odpoczynku, tzn uwazałam co jem ale jakos tak nie wchodziłam na portal. heheh tzw ciche dni

dzis jak zwykle: dietka i cwiczenia i latanie po miescie...musze sie wziasc w koncu za nauke. ale wiesz co?...chyba sie zauroczyłam.. normalnie nie mam głowy do nauki .
buziaki

to taka kokieteria z mojej strony, że napisalą że jestem sama ja sie bardzo ciesze że mam Was wybaczycie jeśli jutro odpisze...

Teraz aktualnie naszedł mnie jakiś okropny humor...
przypomniały mi sie wszystkie smsy...spotkania... telefony...rozmowy... Jego cudowny głos, głębokie spojrzenie.... nie moge...nawet pisac mi o tym cięzko...łzy same płyna mi po policzkach ....zapach, bicie serca, nadzieja....
przepraszam, musiałam to gdzieś napisać bo zwariuje...

Karmen, egzamin na pewno poszedł super, trzymam kciuki za kolejny

Nie jestem w temacie faceta, o którym piszesz, nie będę więc komentować, tylko wirtualnie łezki wycieram.

Mocno Cię ściskam i proszę, żebyś pozdrowiła ode mnie kochany Wrocławik, za którym tak bardzo tęsknię

Karmen !
Wytrzyj łezki , nie ma co płakać zobaczysz będzie inny na pewno lepszy , przez którego płakać nie będziesz, buziaczki i pozdrowienia
Kasia

Witaj Karmeniku....

Tak przeczytałam posta Twojego ostatniogo i mi sie troszke głupio zrobiło. Bo wczoraj na gugu tak Ci smęciłam, a Ty smutna byłas
Jestes cudowną osóbka i kochana i baaardzo sie ciesze, że Cie poznałam <cimokasy>
Przysyłam Ci mnuustwo ciepełka i usmichu... mimo mojego opisu

miłego dnia Karmen

hej Karmen
jak tam mija dzionek ?? mam nadzieje,ze znajdujesz chociaz chwle na jakies przerwy i odpoczynek mi dzisiaj wlasnie tak mija dzien, staram sie odpocząc i tyel nie myslec tyle o nauce, egzaminach... wyciszyc sie...
pozdrawiam i zycze milego popoludnia