Wątek: no to dalej do dzieła :) nowe siły, nowa motywacja...

Karmen, czyli straciłaś 4kg? Super!!! Gratulacje
Woda czy nie woda, zawsze to ubytek i motywuje do dalszej walki!!!
Pozdróweczka!!!

Witaj Karmen
u mnie wszystko w porzadeczku i z dietka tez . Ostatnio nawet mam problemy z dobiciem kalorii do 1000, no ale coz musze bo zniszcze sobie metabolizm!!.
Hmm no ta seria Lirene jest dobra nawet tzn masz ładniejsza skorke taka delikatna.

Gratuluje -4kg!! Super Ciesze się bardzo .
Może to i woda ale napewno to Ci da wieksza motywacje .

Dzisiaj u mnie pada
izulkaa ja tez mam czasem problem z dobiciem do 1000 , ostatni nie miałam czasu i tak na drugi dzień policzyłam co zjadłam to mi ledwo 550 wyszło... troche sie przestraszyłam i teraz wole zjeść więcej niz mniej...

Ponoc widac te 4 sracone kg tzn że już ich nie ma ciekawe czy to prawda...

Ammy a skąd Ty bierzesz takie fajne te tickery bo u mnie takich wzorów w ogóle nie ma

Karmen musimy bardziej patrzec na to co jemy i dobijac do 1000. Nie możemy rozwalic sobie metabolizmu.
Nie wiem jak to zrobimy ale jakos trzeba.
Może powinnysmy jesc wieksze sniadanko? albo obiadek?.

No ja sie właśnie martwie o te moje kcal bo przecież potem przestane chudnąc i nawet przy 1000 bede tyć, ale staram sie i juz wychodzi, a jem większe śniadanko, wydaje mi sie że tak bedzie zdrowiej

Dzisiaj miałam baaaardzo długi spacer,a raczej marsz
A póki nie zaopatrze sie w kosmetyki jakieś bardziej specjalne stosuje masaże szorstką gąbką i zimny prysznic też nieźle działa, tylko pierwszy raz trzeba przeżyć jakoś potem jest łatwiej

pozdrawiam

Karmen, cieszę się, że dobrze Ci idzie
Co do tickerka to jest jeszcze jedna strona, [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników], gdzie można zrobić sobie suwaczek. Tylko tam o ile mi wiadomo kilogramy zaokrąglają się do pełnych, nie ma połówek itd :P
Pozdróweczka cieplutkie!!!

Karmen musimy sie ładnie pilnowac i się starac by dobic do 1000. Super że Ci sie to już udaje. MI dzis sie prawie udało....troszke mi brakło do 1000. Pewnie w sobote zjem wiecej i w niedziele też wiec napewno dobije do 1000.
Masaże i zimny prysznic też podobno bardzo duzo działaja. Wiesz w te kosmetyki to ja zabardzo nie wierze! Stosuje je bo skora jest bardzo fajna po nich zwłaszcza jak sie raz na tydzien zrobi peeling .
pozdrawiam i trzymaj sie dzielnie

Widzę Karmen, że zrobiłaś sobie śliczniutkiego tickerka :P
Mam takie pytanie odnośnie tego zimnego prysznica. Trochę o tym czytałam, swego czasu regularnie stosowałam (naprzemienne prysznice). Tylko że wszędzie pisze, żeby zakańczać prysznicem zimnym, natomiast znowy kiedy chcemy wklepać balsam, czytałam, że najlepiej w ciepłą skórę, bo lepiej się wchłania. No więc sama już nie wiem :P A po prysznicu masaż porządny ręcznikiem podczas wycierania - też nieźle poprawia ukrwienie :P
Miłego dzionka!!!

Witajcie!
Ammy bardzo Ci dziękuje za ten adresik Dzięki Tobie mam takiego tickerka
Co do tych pryszniców to szczerze powiem że zgłupiałam... nie wiem jak robić z tym balsamem czy w ciepłą koniecznie, bo to że trzeba kończyć zimnym to na bank. Hmm... no sama nie wiem...

Tak tak te wszystkie smarowidła, ale jakoś lepiej sie czuje jak ich używam, ale one to bardziej chyba na psychike działają

Co by tu jeszcze wymyslić żeby wspomóc odchudzanie...oczywiście zdrowo!!!
A pijecie czerwoną herbate???

hej Karmen
ja nie pijam czerwonej herbatki, kiedys piłam ale jak narazie nie mam na nia ochoty.
Podobno ona pomaga ale w jakim stopniu to nie wiem.
Hehe kiedys kubek zostawiłam na podłodze i moj pies ja wychleptał....ale miałam z nim jazde bidusia cała noc czysciło
Pozdrawiam