Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 20

Wątek: Schudnąć 30 kg Kto wchodzi?

  1. #1
    Niunia17 Guest

    Domyślnie Schudnąć 30 kg Kto wchodzi?

    Cześć mam 20 lat, 2 lata temu ważyłam już mniej niż 80 kg (za sprawą odchudzania), ale przytyłam straszliwie. Niecały tydzień temu weszłam na wage 110kg! Postanowiłam to zmienić. Od tygodnia jestem na swojej diecie (czyli jem co chce, ale bardzo malutko) od soboty schudłam już 5 kg, jednak to dopiero kropla w morzu potrzeb (no może już wiadereczko). Moim celem jest dojść do 70-75kg (wzrost 175). Ktoś pomyśli, że powinnam ważyć dużo mniej, ale uwiercie, ze przy wadze 70 i rozmarze 40 nie będę narzekała.
    Musze schudnać jak najszybciej bo wiem z doswiadczenia, że szybko się zniechęcam. fekt słomianego zapału - szybko zaczynam a przy lekkim niepowodzeniu wypalam się i kończę. Tym razem tak nie chcę.
    1 sierpnia wyjeżdzam na ok 2-3 tygodnie, najpierw na mazury (ahh tam zawsze tyję) ale za to poźniej nad morze nad którym chudnę
    Mam nadzieję, że przetrwam, a ze swoich postępów będę się 'spowiadała', moz e w ten sposób pomogę komuś... a gdy mi będzie brakło sił ktoś pomoże mi.

    Pozdrawiam i życzę sukcesów!

  2. #2
    ala2 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć!
    ja też zaczęłam tydzień temu. Mam podobny wzrost do Twojego ale 15 kg więcej do zrzucenia i też przytyłam bardzo szybko z 78 kg (przez około 2-3lata). 70 - 75 kg przy naszym wzroscie to waga mieszcząca się w normach BMI, a dla mnie w tej cvhwili to byłaby waga idealna

    Będziemy się wspierać na wzajem. Jestem na forum od tygodnia ale już się przekonałam że jest tu bardzo miła atmosfera i dziewczyny się wspierają tak, że musi się udać !!!

  3. #3
    Niunia17 Guest

    Domyślnie

    ahhh nie tylko ja jestem w tak opłakanej sytuacji

    i tez marze o tej smiesznej wadze 75 która byłaby idealna zwłaszcza, ze jestem z cięzkokoscistych osóbekz wielką głową, długimi nogami. szerokimi i wielkim dłońmi i stopami :P

    ahhhhhhh jak mnie podbudowywuje myśl że jutro może być już nawet 1kg mniej

  4. #4
    ala2 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Schudnąć 30 kg Kto wchodzi?

    Cytat Zamieszczone przez Niunia17
    od soboty schudłam już 5 kg
    Co zrobiłaś, że aż tyle?

  5. #5
    malinsia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    witaj!
    nio ja tez daze do 75 mam 185 cm wzrostu waga 79 kilo
    heh nio bo 68 o ebdzie za duzo przy moim wzroscie
    Pozdrawiam i zycze wytrwałosci

  6. #6
    Awatar Rewolucja
    Rewolucja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    Witaj Niunia17

    Ja mam więcej do zgubienia niz ty I też zaczełam tydzień temu. Ja straciłam dopiero dwa kilogramy, ale idę tą drogą dalej. Mam nadzieję, że ty też wytrwasz w postanowieniu.

    Powinnaś ustalić jakąś dietę - drastyczne ograniczenie jedzenia nie jest wyjściem. Owszem kilogramy szybko spadają, ale razem z nimi wypadaja włosy i wyniszcz się organizm Po diecie wraca się do dawnych nawyków żywieniowych i następuję najgorsze efekt jojo a przeciez nie po to odchudzasz się, zeby po kilku miesiącach kilogramy wróciły

    Wiem to z własnego doświadczenia - nic dobrego z tego nie wynikło Jeśli ktoś ma takie problemy jak my MUSI zmienić nawyki żywieniowe. Niestety

    Mam nadzieję, ze mnie źle nie zrozumiałaś! Z całych sił Cię dopinguję i napewno będę do Ciebie zaglądała - chcę Ci tylko pomóc

    Napewno dasz radę!!!!

    Pozdrawima i trzymam kciuki
    Tu byłam Tu jestem
    PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
    Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...

  7. #7
    Niunia17 Guest

    Domyślnie

    hah 5 kg to nie jest duzo w pierwszym stadium - to prawie sama woda i toksynki
    schudłam tak bo przeszłam na głodowkę, bo ja albo nie jem albo jem bez opamiętania. A i mam tendencje do szybkiego chudnięcia, ale tak bardzo brakuje mi wytrwałości...

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  8. #8
    Niunia17 Guest

    Domyślnie

    Oczywiscie wiem o czym mówisz, bo już nie raz chudlam od ka pamiętam jestem gruba i ciągle z tym walcze...
    Nawyki trzeba zmienic to podstawa, wiem co jedząc chudnę więc juz nie mam takich problemów z dosyć szybkim spadkiem wagi.
    Po głodowce rozpoczynam stopniowe zwiększenie dawki calorii do 1000 żeby tak sobie trwać aż do przekroczenia bariery 80kg

  9. #9
    AmmyLee jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-05-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Niunia, tymi głodówkami łądnie już sobie rozlegulowałaś przemianę materii. Nie pierwszy raz się odchudzasz, więc powinnaś doskonale wiedzieć, że zdrowo i skutecznie = wolno. 0,5-1,5kg tygodniowo. Bo przecież chyba nie przytyłaś tych 30kg w miesiąc? Nie dziwię się, że po pewnym okresie Twojej diety rzucasz się na jedzenie - wygłodzony organizm domaga się witamin, mikroelementów, odpowiedniej ilości składników odżywczych...

    Mam nadzieję, że Ci się uda. Bedę trzymać kciuki, ale proszę, przejdź jak najszybciej na minimum 1000kcal, bo robisz sobie tak małą ilością kalorii więcej szkody niż pożytku...

    Pozdrawiam!!!

  10. #10
    gagaa_ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    popieram ammy w 100% masz nie znikac w oczach ale...racjonalnie sie odzywiac...tylko tak nie schudniesz znow na miesiac...i
    sorki ale co to za zalozenie ze wyjezdzasz na mazury a tam zawsze tyjesz????? ke???
    albo zakladasz ze madrze jesz i dbasz o zbilansowana diete...albo zakladasz ze na mazurach przytyjesz... a potem znow gdzies tam przytyjesz bo costam...
    piszesz ze nia masz problemow z dosc szybkim spadkiem wagi... TO wlasnie jest problem
    skoro musisz schudnac jak najszybciej ( aaaaaa!!!!!!)... to szybciutko tez znow nabierzesz ciala a masz dopiero 20 lat...za jakies dziesiec... siadziesz i buczec tylko bedziesz...bo metabolizm bedziesz miala szczatkowy a i psychike zryta bo taka hustawka nie pomaga...a szkodzi
    ..wez kartke dlugopis i rozpisz sobie jedzonko na piec posilkow nie przekraczajac 1200... wytrzymaj trzy tygodnie...a to co zgubisz to beda najtrwalej zgubione kiloski jakie kiedykolwiek w zyciu zgubilas..mozesz im nawet pogrzeb wyprawic

    to niestety jedyna droga... rozwaga i wytrwalosc

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •