Iskiereczko, trzymaj się w tym kociokwiku.
Iskiereczko, trzymaj się w tym kociokwiku.
Skiereczko...wiem...rowumiem... ale jakos musimy dać sobie radę...
przecież jesteśmy dzielne istotki... dzielniejszych od nas nie znajdziecie !!!!!
nie dawaj sie !!!!!!
ja w Ciebie wierzę :*
hej dziewczyny
pierwszy wolny dzień od kilku dni mam 2 dni rekolekcji ale i tak mam strasznie dużo pracy, 2 wypracowania na francuski, 1 na angielski i 1 na polski pani z francuskiego chce postawić koledze 4, jak zrobi jakieś tam expose, mimo że ma on tylko 60% punktów przez cały semestr, co wg jej skali ocen daje słabe 3, a ja mam najwięcej % w klasie, 80 kilka i narazie też mam mieć 4 myślicie że powinnam sie kłócić o 5 tym bardziej że ja zdaje mature z francuskiego a on nie ...
z angielskiego musze napisać prace żeby mieć 4 a z matmy musze wkuć 5 zadań które rozwiązała mi jakaś studentka żeby mieć 3 na koniec nie jest źle, mam 12 wynik w klasie co do średniej, na 27 osób i już nie moge sie doczekać 28 kwietnia, kiedy skończe liceum
co do dietkowania to idzie całkiem nieźle miałam mały kryzys ale teraz znów zaczynam walczyć jedyne co mnie martwi to, to że mam malutko czasu na forum postaram sie dzisiaj zajrzeć do Was
a tym czasem kilka fajnych foteczek
fretka po przebudzeniu
frecia w bunkrze
ja i moja ciocia
ja i moja mama
ja
Pozdrawiam
życze zdania matury i dostania się na wyśnione studia
_______________
jest mi smutno
Skiereczko, uważam, ze jak najbardziej powinnaś się kłócic o tę 5! Postępowanie tej nauczycielki jest bardzo nie w porządku
Trzymam mocno za Ciebie kciuki i pogłaskaj ode mnie Agatkę po jej rozczulająco różowym nosku (Filip też ma taki )
Pozdrawiam wieczornie i melduję ,że już w lepszym hooomorku
melduje że grzecznie dietkuje wczoraj wpadła moja ciocia na chwile i pochwaliła sie że od świąt Bożego Narodzenia schudła....uwaga....14 kg mowa o tej cioci ze zdjęcia wyżej bardzo sie ciesze już nawet po niej widać efekty dietkowania
dzisiaj zjadłam sobie na śniadanko i drugie śniadanko : 2 pomarańczki, banana, 1 matjasa i 2 kanapki małe z serkiem żółtym, a do tego pije duuuuuużo czerwonej herbatki jutro będe chyba piec dla mamy szarlotke, bo ostatnio jest bardzo kochana dla mnie pewnie też sobie skubne troszeczke, w granicach rozsądku oczywiście zaplanowałam sobie kolejne ważenie na 1 maja dopiero zobaczymy jakie będą tego efekty
niedawno tak sie cieszyłam, że 8 kwietnia będzie koncert, na który tak czekałam, a okazuje sie że jest odwołany: organizator oszukał zespół i zerwał umowe na 3 koncerty, w tym na ten w Gdańsku, a poza tym wokalistka miała ostatnio wypadek i operacje i dupa, nie będzie koncertu przez kolejne pół roku pewnie
ja tez uwazam ze powinnaś, no może nie wykłocać się, ale porozmawiać z nauczycielką, nic na tym nier tracisz,
a moze ona tak asekuracyjnie chce Ci postawić nizszy stopień, zeby podwyższyć na maturze?
Buziaczki i duuuzo samozaparcia na weekend ci zyczę,
Zakładki