-
4.83 powiadasz?? no to nieco mniej niż ja dostaję - no ale przez 10 miesięcy robiłam za 4.30 w takim warunkach, że szkoda gadać :/
qrczę, bo szukam jakiejś roboty od poniedziałku do piątku, coby sobie dorobić...
-
Magpru, moja ciocia i nasze forum, hmm... fajnie by było, ale moja ciocia jest antykomputerowa więc byłoby ciężko... co do ćwiczeń to ciocia na to nie ma czasu, ale na pewno w pracy troche spala kalorii, jest kierownikiem pociągu więc sporo chodzi, co do diety to ciocia ograniczyła słodycze, ilość jedzenia itp. i ściśle trzyma sie moich wskazówek, np. oliwa z oliwek zamiast oleju itp., ciocia dość szybko chudnie bo miała dużą wage wyjściową, przy mniej więcej 155 cm, ponad 130 kg, najważniejsze że chudnie
Bes_xyfki, 4.83 to nie jest taki najgorszy pieniądz, dla mnie to i tak dużo, jak na pierwszą prace, w razie gdybyś nic ciekawego nie znalazła to daj znać, dam Ci kontakt do mojej koordynatorki z workera, lepsza taka praca niż żadna...a co do kolczyków to Agata kupowała je dość dawno, w starym centrum handlowym obok Manhattanu we Wrzeszczu, w jakimś sklepie jubilerskim, ale nie wiem czy jeszcze jest ten sklep, ale podobno w Zbrojowni w Gdańsku też takie były
-
Hi Skierko, zatem znów na plusie w kasie
ja bym nie umiała za nic na kasie stać - zbyt kłótliwa bestia jestem!
-
no właśnie wiem, że to nie jest pieniądz do pogardzenia - ale problem w tym, że ja w weekendy pracuję (sb 11h i nd 10h) i nie wiem, czy warto by było się zaharować :P zresztą pewnie worker szuka głównie na weekendy :/ mi to by sie przydała dorywcza robótka na kilka dni co jakiś czas i tyle
a zbrojownię muszę odwiedzić po wypłacie :P
pozdrowienia
-
bes_xyfki, hmm... worker szuka nie tylko na weekendy, w tygodniu też jest zapotrzebowanie, bo mamy straszne luki w grafiku, ale jak chcesz.... z resztą grafik można sobie dopasować kiedy ma sie czas.... w razie czego to daj znać....
byłam dzisiaj z Agatą u cioci w Tczewie na obiadku... mniam mniam, było bosko, przepyszna pieczona pierś z kurczaka nadziewana szpinakiem i serkiem pleśniowym, do tego odrobinka ryżu i gotowane warzywka, marchewka, brokuły i kalafiorek, mniam mniam mniam
-
-
poczekam do lipca i zobaczę, jaki grafik mi dadzą - i jak coś to na pewno dam znać
-
Skiereczko, super, że coraz lepiej idzie Ci w pracy, kliecni coraz milisi - i już Ci zazdroszczę tej pierwszej wypłaty. Z tego, co piszesz, godzin masz tyle, że będzie ona spora
A osiągnięcia Twojej cioci faktycznie robią wrażenie, pomimo dużej wagi startowej i tak różnica jest pewnie olbrzymia ... i naprawdę super, że przecież to Ty ją zainspirowałaś do diety i ciągle jej doradzasz
Uściski
-
SKIERKO POGRATULUJ CIOCI ODE MNIE
Pozdraiwam
-
Witaj sekirko!
Gratuluję spadku wagi oczywiście
Znalezienia pracy i dostosowania. Hmm mnie też kusi praca na kasie. Hmmmm tylko ja zawsze rozkojazona jestem i nie wiem czy dałabym radę. Hmmm póki studiuję to sobie odpuszcze. Mam mało zajęc więc mogłabym. Hmm no nie wiem. Przeraża mnie to, że zle skasujesz i trzeba oddawać pieniądze. Tak z ciekawości zapytam jaka była największa kwota, która pracownik musiał zwrócić?
Pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki