Skierko...
Zwazylam sie dziś z wilką obawą ośmielona możliwością załośenia starych spotni.
Troszkę się zmieniło... z 91.3 na 87.5 choć wczoraj był kryzys jedzenie mi się sniło myślałam że padnę.
Dziś jest lepiej
Pozdrawiam i tzrymam kciuki
Veri
Skierko...
Zwazylam sie dziś z wilką obawą ośmielona możliwością załośenia starych spotni.
Troszkę się zmieniło... z 91.3 na 87.5 choć wczoraj był kryzys jedzenie mi się sniło myślałam że padnę.
Dziś jest lepiej
Pozdrawiam i tzrymam kciuki
Veri
veridiana ciesze sie z efektów Twojej dietki mi też ostatnio śniła sie pizza i dziś pozwoliłam sobie na pizze i piwko, ale to ostatni raz w tym miesiącu nie dam już sobą rządzić i zgubie ten brzuszek
A o maltozie slyszalas, skierko? Ze to cukier prosty, najlatwiej odkladajacy sie w postaci tluszczu? I ze piwo to wlasnie maltoza?
Margolka123 - reaktywacja - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Od 1.10.09 do 12.05.10 - 22 kg
Dukam dalej, do skutku!
no słyszałam, tylko że z piwa najciężej zrezygnować obiecuje że po wyjeździe koleżanki pozwole sobie na jedno piwko na 2 tygodnie, dziękuje że mnie tak pilnujecie
hmm...chyba nie będe spała pół nocy i przemyśle kilka rzeczy....
Czeeść, zaglądam do Ciebie.
Juz Margolka zdążyła Cię ochrzanić przede mną, to i dobrze, bo jej słuchać należy.
Mój mały jędzuś wreszcie zasnął, więc ja myk, myk na Forum, żeby uciec przed głupawką jedzeniową.
Muszę obliczyć dzisiejsze jedzenie bo mam wrażenie, że poniżej limitu
Dlaczego napisałam u siebie.
Jak z poniedziałkiem i ćwiczonkami?
Umowa stoi?
jasne, nic sie nie zmieniło co do poniedziałku, ruszamy z Pilatesem Ja oczywiście pojade sobie znów do Sopotu na rowerku i możliwe że po niedzieli przyjdzie moja agrafka i będe ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć musze odpokutować tą pizze dziś i piwko i 2 dni z koleżanką (gdzie pewnie znów conajmniej jedno piwko we mnie wcisną ), ale od poniedziałku total end z piwskiem
ej, piwko to ja tez lubi e
i moż edlatego brzuszek taki odtstający
wstyd mi bardzo ale teraz jak troche zimniej to mnie wcale nie chce sie pic nawet piwka
miłej nocki , pieknych snów o tym jak ajestes laska
całuski
cześć laseczki, wpadam skontrolować czy o mnie pamiętacie i czy nic nie podjadacie jak mnie nie ma nie jest źle, zjadłam dziś tylko 1/2 jogurtu naturalnego, 1/3 grahamki, 4 plastry polędwicy sopockiej i talerz zupki wiśniowej Zaliczyłam 3 godziny spacerku i zakupy na rowerek nie mam czasu z racji że jest koleżanka u mnie ale nadrobie to wieczornym spacerem
Skiereczko, tylko bez piwka, bez piwka.
Skierko - ja też dziś zabalowałam \
Wczoraj zabrakło mi torebek z dietą i kupiłam Reduktę (skład podobny smak podobny)
Ale dziś nie miałam co jeść przed odebraniem paczki i pozwoliłam sobie na 125kcal w postaci wafelka
HMMMMMM ale pycha
ale wróciłam już do diety
Pozdrawiam
Zakładki