hej Foczko!
Pogoda do pupy...fakt, ale usmiechamy się i ćwiczymy w domku, a co bardziej zwariowane zapraszam na rowerek
ps stronka z pilatesem świetna i bardzo profesjonalna-gratulki
buziaki
hej Foczko!
Pogoda do pupy...fakt, ale usmiechamy się i ćwiczymy w domku, a co bardziej zwariowane zapraszam na rowerek
ps stronka z pilatesem świetna i bardzo profesjonalna-gratulki
buziaki
Foczko - na zewnątrz słoneczka wpradzie brak, ale w serduczku nie może go braknąć
U mnie wczoraj też było paskudnie, ale tak mnie już nosiło, że bardzo ciepło się ubrałam i poszłam się przejść i... fajnie było
Cieplutkie pozdrowionka!!!
Uh ja sobie wlansie pocwiczylam 40 minutek Pilatesa ) Zjem jakis obiadek i bedzei to cos raczej malo dietkowego ale postaram sie wyjesc tylko to co zdrowe I sproobuje pojezdzic na rowerku godzinke, mzoe mi sie uda zeby nei zlapal nie deszcz.
Jak wam ida ćwiczonka? któras juz Pilatesuje? ;]
cześć,
ja jestem umówiona na poniedziałek, wtedy zaczynamy we trzy.
Na razie nie mam zbyt diuzio czasu, żeby się zapoznać dogłębnie z tematem, alle jak się za to wezmę, to jeszcze Cię zasypie pytaniami.
Na razie systematycznie, co dzień jeżdżę rowerem, wczoraj było to nawet 40 minut
Pozdrawiam i zapraszam do siebie
Hej!!!!
Co tak narzekacie na to słoneczko
U mnie świeci od samego rana Zapraszam do Wrocławia
Ale Wy jesteście sportsmanki hehe. Moim jedynym dziś cwiczeniem było mycie okien hehe
A teraz czeka częśc druga-sprzątanie hehe
Foczko a Ty to już chyba niedługo będziesz mogła ćwiczyc całą dobę i będziesz miała mięśnie wyrobione jak Pudzian tye że w sposób naturalny
Pozdrowienia ze słonecznego Wrocławia
hehe ;] no dzis bylo 40 minutek Pilatesu i 1h jezdy na rowerze. Poloowka tego to szybka jazda intensywna polowa spokojna. Daje to 650 kalori spalonych :] Bardzo ladnie. Zadowolona jestem dzisaj mimo pogoda
Foczko kochana widze że Ty kilogramki gubisz jak szalona
Ja mam nadzieję że zmienie suwaczek w poniedziałek i myslę że w prawą strone
uh dzisaj troche przegielam ponad tysiaczka ale nie dramatycznie wiec jakos sie nie martwie. Zreszta dzisaj duzo cwiczylam sobie wiec spoko))
Fajnie kto by pomyslal ze nagle zaczne tak intesywnie sie rozciagac i cwiczyc ;] hehe
Caluski
Agata
Zadowolona dzisaj jestem. Zjadlam dzisaj jakies 1 150 kalori ale to bez znaczenia. Czasem zdarzaja sie gorsze dni, a to nie ejst taki zly Za to duzo pocwiczylam sobie. Bylo 40minutek Pilatesu i byla godizna jazdy na rowerku, w tym pol godziny szybkiej intensywnej jazdy po goorkach Wiec 650kalorii jak nic
Eh byle tylko trwac dlugo tak jak jest teraz i mniej sie przejmowac tym wszystkim.
to na zakonczenie dnia:
ha! ha! patrzcie na suwaczek ;] kolejne 1/2 kg poszlaaaaaaaaaaaa ;] mowlam ze cwczenia dzialaja cuda ;] moze do niedzieli jeszcze mi sie cos uda schudnac ;]
dzisaj musze pozalatwiac pare spraw w miescie wiec sie pewnie nachodze, bo mi szkoda kasy na bilety a potem moze rowerek i Pilatesik obowiazkowo. Moze kupie sobie dzisaj agrafke no i nowy centymetr ahh
wczoraj kupilam sobie l-karnitynke zobaczymy jak to tym razem bedzie dzialac na mnie.
Eh marzy mi sie basen.... kto mnie wezmie na basen?
Zakładki