Witam Foczko,
nie martw się waga nie będzie obojętna na Twoje wysiłki i już niedługo odpuści, czego Ci życzę serdecznie
Warto sie pomęczyć, żeby na ślubie no i po nim wyglądać super![]()
W wakacje będziemy laseczkami jak się patrzy![]()
Pozdrawiam
Witam Foczko,
nie martw się waga nie będzie obojętna na Twoje wysiłki i już niedługo odpuści, czego Ci życzę serdecznie
Warto sie pomęczyć, żeby na ślubie no i po nim wyglądać super![]()
W wakacje będziemy laseczkami jak się patrzy![]()
Pozdrawiam
Foczko, nie wiem co Ci poradzić... Może tylko tyle, żeby w tych dniach przerwy między treningami porządnie się rozciągać, żeby mięśnie nie były takie zbite i szybciej pozbywały się kwasu mlekowego- 3 lata temu, gdy trenowałam równie intensywnie jak Ty teraz takie jednodniowe przerwy i streching pomagały mi![]()
Trzymam Kciuki, żeby waga w końcu się poddała i ruszyła we wskazanym kierunku![]()
Foczko, nie wiem co Ci poradzic... moze hmmm... wizytę u dietetykawiadomo że taka zbilansowana dostosowana do Twoich potrzeb może by bardziej była pomocna, poza tym podejrzewam że on mógłby CI poradzić też coś w sprawie tych ćwiczeń...cyz to np dobrze zę ich tak dużo wykonujesz i co najważniejsze- dlaczego mimo wszystko nei chudniesz...
pozdrawiam serrdecznie :*
foczko tak super cwiczysz i dietkujesz ze niedludgo to zaowocuje zobaczysz![]()
Wiesz...myślę, że nastawienie psychiczne ma tutaj spore znaczenie. Ty masz nastawienie" musze schudnąć, bo zbliża się ważna data i chcę być szczupła", a może powinnaś na chwilkę przestać o tym myśleć? Wyrwać się...np. iść do kina... Tak myślę, ale to oczywiście tylko moje zdanie
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Tu byłam Tu jestem
PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...
Foczko wagi bywaja wstrętne , a organizm broni się przed utratą tego tłuszczyku, który tyle lat magazynował ale w końcu musi odpuscić
mogę tylko powtórzyć za Agnimi,
nie poddawaj sie, trezba przeczekac,
No narazie sie rozluznilam. Troche zmieniam nawyki żywieniowe. Pije zielona herbate i tylko wode. Zadnych innych napojów. Jem wiecej ryb, bo wczesniej prawie ich nie jadłam. No i mam narazie wszystko gdzies)
Ahm i nie byłam wczoraj na ćwiczeniach bo jestem chora niestetyJutro ide. I musze załatwić jutro pare spraw.
W wielkanoc idue na grzciny siostrzenicy KotaI szukam własnie prezentu. Na początku myślałam o jakimś standardzie ale potem znalazlam takie śliczne przedmioty do grawerowania na nich wzrstu, wagi, daty i godziny urodzenia
)
![]()
Podoba mi się Twoje nowe nastawienie!
Zobaczysz efekty przyjdą same!
Dzis ćwicoznak odrobione ;] Troche mniej ale jakos zle sie czuje. Troche podziebiona i przed okresem)
20 min biezni, 10 min rowerka, 10 min orbitka
50 min Pilatesu
i 25 min sauny)
![]()
Zakładki