Wątek: Chcę znów nosić 40. Pomocy!!!!!

izunia ty masz prezent w postaci ich radości a to takie piekne kiedy ktoś cieszy się z prezentów

Izuś, możemy sobie łapki podać, mnie też nic nie przyniósł, pomimo, że byłam grzeczna. Jakoś w poprzednie 2 lata nie było mi tak smutno z powodu tego, że tutaj nie ma takiej tradycji, bo wtedy nie byłam na żadnych polskojęzycznych forach.

Cieszę się, ze waga wróciła do stanu z suwaczka

Witaj Izuniu
a mój Mikołaj złośliwy był i przyniósł mi wielgaśną tabliczke czekolady, tak jakby udawał że nic nie wie o moim odchudzaniu hihihi, pewnie liczy na to, że sam ją potem pożre
pozdrawiam ciepluśko i mikołajkowo

Buu a u mnie też tylko dzieci dostały prezenty

Buziaki mikołajkowe

Izuś,
cóż ja widzę ,ale z Ciebie dzielna dziewczynka....
tak długo mnie nie było, że z Ciebie już modelka się robi

pozdr

życzę kolorowych snów

Witajcie laseczki,

w trakcie pisania odpowiedzi wyłączyła mi sie strona Forum, buuuuuuuu

No cóż zaczynam jeszcze raz,

Szakalko, super, że wróciłaś, mam nadziejęm, że na dłużej ni ż ostatnio.
Do modelki to mi baaardzo duzo brakuje, bo ja kurdupel jestem, ale walczę z różnym skutkiem, raz lepiej, raz gorzej, przynajmniej sie staram.

Wczoraj jednak Mikołaj mnie odwiedził i dostałam aniołka, nie wiem czy pisałam, ze mam na ich punkcie lekkiego fioła

Wczorajsze jedzonko,

3 łyzki płatków owsianych, mleko 0,5
pasta z makreli, papryka
serek wiejski, jogurt nat
zupa kalafiorowa,
zraz wołowy, ogórki kon 2 szt,

zbyt mało płynów, ale ostatnio mam kłopoty z piciem, woda nie wchodzi, herbata straciła smak

Mam nadzieje, ze u Was lepiej.

Ide w odwiedzinki

Z wodą u mnie też krucho, może dlatego nie chudnę

Izuniu ja tez uwielbiam anioły, mam ich bardzo dużo, uspokajają mnie, pomagają,
Uwielbiam na nie patrzeć
Czasem tylko tak jak wczoraj słowo aniołek wywołało u mnie falę głębokiego smutku.
Dla mnie Anioł to opieka, mądrość, boskość, a dla innych Anioł kojarzy się z kimś maleńkim kogo przedwcześnie zaproszono do "góry ".....
Przepraszam za smutną wypowiedź