Wątek: Chcę znów nosić 40. Pomocy!!!!!

Ściskam Cię mocno, Izaruś, paczuszki z dobrą energią owijam w sreberka niczym ten świstak i wysyłam, wysyłam, wysyłam. Gratuluję ćwiczeniowego dnia... a czy ja mogę zadać pytanie niedouczonej Trini - na czym polega Pilates? Które części ciała gimnastykuje?

Jeszcze raz uściski!!!

Izo życzę spokojnego wekendu

Hi Izary, jak zobaczyłam to zdjęcie od razu pomyślałam o Tobie.

Hi Izuś wpadłam z pozdrowionkami do Ciebie, bo dawno mnie tu nie było..

Buziaki

Jestem, ale wielkie pożytku ze mnie i dziś nie będzie niestety,

Nie będę opisywać wczorajszego dnia, bo to jak rozdrapywanie jątrzącej się rany.
Wiem że potrzeba czasu, ale ja go dzis chyba mam w nadmiarze i stąd te wszystkie myśli.

Noc znów koszmarna, ale teraz nie chce mi sie spać, więc zaglądam do Was, żeby przynajmniej zająć czym innym myśli. Wiem, że nie pisuję zbyt dużo, ale myślę, że wybaczycie.

Co do mnie to wczoraj rano usiłowałam poćwiczyć godzinkę, ale niestety Kacper miał inne pomysły i ćwiczenia, choć ćwiczyłam bardzo intensywnie skończyły się po 40 minutach, co i tak jest niezłym wynikiem. Chciałabym, żeby ten wylany pot był spalonym tłuszczem, ale wiem, że tak dobrze to nie ma.

Wieczorem jednak zaliczyłam godzinę na rowerku, więc jest dobrze.

Nie było jednak dobrze jedzeniowo, nawet nie liczyłam, ale dużo za mało kalorii, nie mogłam nic przełknąć, nawet rozum mi nie pomógł. No i za mało wody, ale nic dziwnego,
skoro prawie 6 godzin mi wypadło z dnia.

Dziś mam ogromny ból głowy i jak nie przejdzie, to nie wiem czy zaliczę jakąś gimnastykę.

Ale dość marudzenia, bo przestaniecie odwiedzać taką sknerę, a tego baaaardzo bym nie chciała.


Dziękując za wizyty, zyczę miłej niedzieli.

Witja kochana!!
Widze misiu ze smutki pakskutkii dorywaja. I to powazne smutki.
:*************************************
Na szczescie trzyas zsie dietki i cudnie spadasz z waga!! Jestem w podziwie. Moze ja sie w koncu tak rozpędze
Dzis sie bede rozpędzać na rowerze !! musze zorbic z 25 km

Hi Izary, podsyłam Ci prześliczną mamuśkę z dzidziusiem, popatrz jaka miłośc w ich oczkach, prawda? I zgodnie z obietnicą mam włączone gg, aby ... pobyć z Tobą.

Izaruś kochana, życzę Ci udanego dietkowo i pod każdym innym względem poniedziałku, mniej smuteczków, bo już wyczerpało życie ich limit dla Ciebie, natomiast jeszcze więcej wagowych sukcesów, bo tu coś czuję, że życie jeszcze chciałoby Ci cosik podarować.

Ściskam i wklejam kwiatuszka z wczorajszej wizyty w parku:

Hi Izary, pozdrawiam z rańca w poniedziałek cieplutko.

witaj , wspadam życzyć miłego dietkowego dnia