-
Anus, jak ja sie ciesze że Cię zobaczyłam.
Wiem ze masz malutko czasu, ale już stęskniłam się za Twoimi odwiedzinkami.
A ciacha, myk do torebki i do domu, dla W.
Mysle, że jeszcze nie raz sie spotkamy razem na którejś z faz, najprawdopodobniej tej II.
Choć i na I zamierzam wracać, bo srednio w tygodniu było - 1.
Kasia, nr Ci podeślę wieczorkiem z domu, bo w pracy gg nie mam a na pamięć niestety nie umiem
.Szkoda ze u Ciebie w grę wchodzi tylko modem...
ja niestety mialam z nim złe doswiadczenia, załączały się jakieś zagraniczne strony i efekt był taki, ze jak zobaczyłam rachunek ( ponad 400 zł) mało nie padłam.
A ciekawa jestem jaką zmianę swojej kariery planujesz? Masz jakieś plany?
Fla oczywiście ze chętnie się spotkam, nawet zastanawiałam sie gdzie dokładnie mieszkasz, a moze zupełnie niedaleko miejsca w którym byłam?
-
no i codzienna spowiedź
pomidor,2 plasterki krówki light, dwie mikrokromeczki chlebka żytniego
ser biały z rzodkiewką, szczypiorem, jogurtem
udziec duszony z kurczaka, surówka z kapusty białej
pasta z makreli wedzonej z cebulka, zieloną pietruszką,sokiem z cytryny, jogurt
czuję sie dobrze, oby tak dalej
Pozdrawiam wszystkie laseczki
-
Izuniu, - 0.6 kg to piękny wynik! Gratulacje!!!
Buziaki!
-
Super. gratuluje 0.6 kg w dół 





-
narazie jestem ursynowska a niedługo będę na saskiej kepie mieszkac
-
Izaruś, gratuluję kolejnego pożegnanego 0,6 kg! 
Myślę, że jeśli Twój organizm sugeruje Ci wcześniejsze przejście na II Fazę, to posłuchanie go jest najrozsądniejszą rzeczą
Nie ma co się zmuszać do diety, na której się męczysz... a tak jak powiedziałaś, na I fazę możesz zawsze wrócisz... a teraz spróbuj II, poobserwuj efekty, i wtedy będziesz mogła podjąć najlepszą decyzję
Życzę Ci z całego serca, żeby te efekty już w przyszłym tygodniu bardzo Cię ucieszyły 
Uściski
-
Witaj Izarko
Brawo,brawo,brawo
Cieszę się,że waga poszła w dół i proszę nie marudź już,że to tylko 0.60 kg.To bardzo dobry wynik-taki spadek jest najlepszy dla naszego zdrowia
Więc ciesz sę z tego co masz,bo przecież tak wiele już osiągnęłaś

Przechodzisz na II fazę,a ja spróbuje zostać jeszcze ten tydzień na I fazie.Zobaczymy co waga pokaże za tydzień
Może wreszcie sie podda?????Dzisiaj było mi tak źle....dziękuję,że byłaś wtedy przy mnie
Buziaczki
-
Hi Izarko, a ja mimo, że wciąż na dworzu ciemno, nadal troszkę pracuję, troszkę buszuję po forum. Gratuluję Ci tych 0,6 kiloska. Zdrowo w tym tygodniu Ci poszło.
Kolejny raz suwaczek w prawo i coraz ładniejszy się on robi.
A fe duszyczko kochana te słodkości, a fe, tfuj, tfuj, niech no Cię już nie sprowadzają na złą drogę.
Wiesz, z tym moim nudnym chudnięciem, to masz rację.
Jeszcze nie było tygodnia, aby waga stała, tylko wciąż do przodu prze.
Ale za nic byś się ze mną nie zamieniła, mieć tyle ciała, co ja teraz.
Kiedyś wystarczyło, żebym nogą ruszyła a już 100 kalorii się spaliło, a teraz żeby ta seteczka zeszła muszę niezły spacerek sobie zafundować.
Dziękulki ogromniaste za namiar do tych niań, mam nadzieję, że dziś już uda mi się podjąć decyzję odnośnie tych pań. Jednak opcja na godziny będzie dla mnie może nienajwygodniejsza, ale z pewnością najbardziej ekonomiczna. Już się boję zatrudniać kogoś na cały etat, a tak wycofać się mogę w każdej chwili, jak tylko zacznie mi się coś nie podobać.
podsyłam maluskie głodomorki. 
-
-
Gratuluję -0,6 to piękny wynik
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki