oczywisćie że takZamieszczone przez izary
wszystkie jesteście niezastąpione i najwspanialsze na świecie
oczywisćie że takZamieszczone przez izary
wszystkie jesteście niezastąpione i najwspanialsze na świecie
tak tak tak podpisuję się wszystkimi kończynami pod słowami mojej przedmówczyni a kacperek wie że chcesz schudnąć i próbuje ci pomóc serwując ci zestaw ćwiczeń fizycznych
Witaj Izarko
Czy ktoś tu wspominał,że chce się Ciebie pozbyć?????Jeśli tak,to będzie miał ze mną do czynienia Byłaś,jesteś i będziesz z nami
Mnie dzisiaj też coś głowa zaczyna znowu pobolewać!Za oknem mglisto,brrrrrr...paskudnie!!!Oczy same sie zamykają Butów niestety nie wymieniłam Babka miała same kozaki,ale ma mi przywieźć na środę.
Buziaki
Izarko, trzymam kciuki, żeby jednak ta sprawa z ZUSem się rozwiązała nie aż tak drastycznymi środkami jak sąd.
A Kacperek pomaga Ci w diecie jak może I robi to na prawdę fachowo łącząc wysiłek z przjemnością. To Twój osobisty, niezawodny trener. Daj mu za to wielkiego buziaka ode mnie i przekaż tylko, żeby szuflady zostawił jednak w spokoju
Buziaki uściski!!!
Witaj Izuś
Słonko widzę, ze trudny czas u Ciebie.. przykro mi ,ze masz kłopoty z Zusem, oby szybko się skończyły!! pomogłabym Ci, ale kurcze akurat na ten temat (wstyd się przyznać) nie mam za dużej wiedzy i doświadczenia..
Izunia a Kacprek.. to sama słodycz.. choć rozumie te 8 rączek..
pozdrawiam Cię gorąco i bardzo mocno i wysyłam wirtulane uściski i uśmiech do Ciebie!!
miłego jutro i spokojnego dnia a dziś kolorowych snów Ci życzę!!
pozdrawiam Cię gorąco!!! buziaczki
Izuniu jeśli taka sprawa już była rozpatrzona przez Sąd to jest się na czym oprzeć. Mam nadzieje że wygrasz.
Izaruś, nie napiszę tu niczego, czego nie napisały dziewczyny przede mną, ale tez mam nadzieję, że te problemy z ZUSem jak najszybciej się pozytywnie rozwiążą i będziesz miała więcej czasu, nastroju i entuzjazmu na radosne zabawy z Kacperkiem i na forum
I też należę do osób, które nie pozwoliłyby Ci stąd odejść. Tylko spróbuj, a zobaczysz, że przy drzwiach wyjściowych stoi groźny, zębaty gryzoń... w sumie potrafi być chyba nawet sympatyczny, pogadać z nim można, ale wypuścić nie wypuści, w tej sprawie jest nieugięty :P
Wiesz, ja tez ostatnio (a konkretnie wczoraj, przymierzając spódnicę) tak sobie patrzyłam, że właściwie to mam już zupełnie niezłe nogi. Widocznie ten nasz przedział wagowy to już jest ten, gdzie takie rzeczy się dzieją
Ściskam i życzę udanych pomiarków
Izuniu nareszcie mogę poczytać co u Ciebie
Sądu nie ma sie co bac przcież wyrok i tak będzie na Twoją korzyść
Twoje menu jest według mnie ok. Trzba sie trzymać bo sylwester tuż tuż
A Kacperek, no cóż teraz tak przez jakiś czas będzie. Taka już kolej rzeczy.
Posyłam Ciepłe myśli i zagladaj koniecznie tu do nas
Izarko, wszystko będzie dobrze! Zobaczysz
A tu odrobina lata na tę pochmurną pogodę!
Moc buziaków i uścisków!
CZESĆ MOJE KOCHANE!!!
Po cichutku liczyłam na trochę wiekszy luzik w pracy, na poczytanie spokojne co sie dzieje u Was, a tu jak zwykle kicha.....
Ten tydzień niestety bęzdie bardziej pracowity, niestety.
A o wolny czas coraz trudniej
Ale nie mam zamiaru odchodzic, zbyt wiele zawdzięczam Wam,
W sobote była wielka przeprowadzka Kacpra do wolnego pokoju, taka z zabawkami, łózeczkiem i innymi tego typu klamotami,
Nareszcie nasz pokój nie jest tak bardzo zagracony.
A wczoraj, wielka niespodzianka, Kacper zrobił sam cztery kroczki, a ja tego nie widziałam
Dziś nie zdązyłam się zważyć, ale na nic nie liczę bo własnie odwiedziła mnie @.
Wczorajsze jedzonko:
kurczak z warzywami, grahamka
porcja tatarka, plasterek pieczonej cielęciny,
mięsko duszone surówka z czerwonej kapusty
dwa plasterki makowca
ryba w galarecie, pół jajka faszerowanego
dziś chciałabym wrócić do rowerka, postaram się to zrobic, choć musze stopniowo zaczynać znów.
pozdrowionka,
Zakładki