Wątek: Wracam, ale tym razem do osiągniecia celu, fotka str. 59

Dzień dobry waszyskim odchudzaczkom .
U mnie dzisiaj świeci słońce wię jestem bardzo szczęśliwa i wesoła z pozytywnym nastawieniem do świata. Jak szłam rano do pracy to wydawało mi sie że jestem jaka ś lżejsza

A tak na marginesie to ta jazda na rowerku stacjonarnym wciąga mimo ze bardzo mnie boli pewdna część ciała, ale jak pogoda dopisze do dzisiaj jadę na przejazdzke z moim męzem tak ok 25 km. w jedn astrone , oby tylko pogoda dopisała.

Elgo
ja tez jak czytałam wymiary innych dziewczyn wydawało mi sie ze to duzo one maja
a sama nie byłam pewna swoich i jak sie okazuje tez jest nienajlepiej wię odwaz sie a bedzie miło jak zaczniemy gubic centymetry
całuski

dzien dobry wpadlam sie przywitac

milego dzionka

ps fajnie ze rowerek tak cie pasjonuje
:*

no co się dzieje sama mam pisac do siebie , juz nik t do mnie nie zagląda , nikt nie wspiera ja dopiero zaczynam

Byłam dzisiaj na rowerku ale tak jakos z 17 km , ale za wiał wiatr i byo cięzko jechać jedyna przyjemna strona tej wycieczki to to że dostałam od znajomego 7 przepieknych róż z jego plantacji.
Dietkowałam dzisiaj grzecznie , było jakoś cos ponad 1000 kal
Jest mi zimno i czuje sie taka wypompowana , mam nadzieje ze to minie

Minie minie. Tylko bierz witaminki jakies dodatkowe bo organizm moze sie buntowac np tym ze bedzie ci zimno.

Ja tez bylam dzisaj na rowerku godzinke. Zimno i w ogoole br i wietr mi wial w oczy pod goorke : Ledwo podjezdzalam. Czy ja moowilam juz ze mnie te goorki kiedys wykoncz? Eh u mnie jak w bieszczadach normalnie takie goooooory

Dobrz ze grzecznie dietkowalas Ja sobie dzis pozwolilam na 150kalori ponad tysiaczka ale nie wazne, duzo dzisaj cwiczylam wiec spokojnie

Teraz juz chyba poojde spac w koncu

Caluski pozdrawiam

dzien dobry
jak to nikt cie nie wspiera, ja pamietam i staram sie jak moge wspierac cie
jak tam dietka???? mam nadzieje ze bez zastrzen wiekszych

co do tego zimna to zgadzam sie w 100% z Foczka bierz witaminki koniecznie
buziaki :***************************

hej, hej co sie dziej e nikt tu juz niezaglada, nie mobilizuje jesze nie jestem szczupła , pomocy

Wiec tak z kaloriami jest ok

I śniadanie
płatki owiane na wodzie z ziołami

I śniadanie
chlebek chrupki 3 kromeczki
serek biały chudy,
2ogóreczki świze i jeden pomidowek

Przegryzka
1 nektarynka i 1 brzoskwinia
jak narazie jest ok 450 kalorii

Miałm dzisiaj wielką ochote sie zwazyc, ale chyba wytrzymam do wtorku, chociaz wazenie mam w poniedziałek ale to świeto a ja nie mam wagi w domu tylko w pracy .
Troche sie zachmurzyło, a planowałam rowerek z mezem, moze nie bedzie padało.
Do wieczorka miłe moje

Witaj Niunia
Dzięki za odwiedzinki i miłe słowa
Sonko moje na stacjonarnym jeżdżę bo jestem zbyt leniwa ale nie daję sobie forów. Jazda na rowerze stacjonarnym ma to do siebie ,że można oglądać ulubiony serial, poczytać książkę,porozwiązywać krzyżówkę no i można z niego korzystać gdy za oknem deszcz itp.Przyjemnie jest tak godzinkę pojeżdzić tym bardziej że widać jak" uchodzi z Ciebie" powietrze, czujesz mięśnie brzucha ,ud wewnętrzne ,mięśnie łydek to wiesz że ta jazda miała sens.No i kondycja-zdecydowanie się poprawia.

Niunia jesteś dzielną dziewczynką tak ładnie trzymasz dietkę Widzę że sobie swietnie radzisz Trzymam za Ciebie kciuki



BUZIAKI

Hej Niuniareks
Slicznie trzymasz dietke i spalasz kalorie.Oby tak dalej a szybko zmienisz sie w szczupłą dziewczyne.Tzn obie się zmienimy bo ja tez dietkuję dzielnie.
Bardzo mi miło ze do mnie zagladasz.Trzymaj się cieplutko i dietkowo
Pozdrowienia
P.S.
Kupiłam sobie dziś agrafke niedroga a podobno pomaga.To moja kolejna inwestycja w szczupła figurę.

podsumowanie dnia,
wyszło jakies 1100 kal. i ok 30 km rowerem
tez mysle o agrafce, kutro sprawdze czy u mnie wsportowym kupie takie cudo
Bardzo chce mi sie spac
do jutra

uh ja juz inwestycji zrobilam sporo Ostatnia inwestyca to l-karnitnka 30zl i jestem bardzo zadowowlona ale to wiedzialam juz wczesniej, bo kiedys uzywalam. Tez marzy mi sie agrafa ;] niech no tylko dostane kaske jakas
Pozdrawiam