Wątek: Wracam, ale tym razem do osiągniecia celu, fotka str. 59

Witaj pozdrawiam cieplutko gratuluje tego pół kg ciesze sie ze waga wkoncu ruszyła .Zycze uanego i spokojnego weekendu.

Nuinia wracaj!

Pozdrawiam gorąco!

gdzie sie podziewasz

Pozdrawiam serdecznie!

Pozdrowionka!!!

Milego weekendu!!!

Zycze milego dnia!!!

Witam
Nie wiem od czego zacząć, po pierwsze jest mi ogromnie wstyd że przestałam tu zagladać i oczywiście pilnowac sie z dietą . Waga wróciła , jeszcze nie wiem ile ważę, bo nie ważyłam sie rano, mam zamiar to zrobić wieczorem.
Wiem jednak jedno że bez Waszej pomocy i rywalizacji choć troszeczkę nie daję rady sama. Obiecuję od dzisiaj zmienić swoke życie. Dalej tak byc nie może bo niestety zdrowie nie pozwala dzwigać tajkiego cieżaru. Nie mam pojęcia od czego zaczać przypomniał mi ise wątek na foum Devoree i pamietam jak ona pięknie schudła ale to ona właśnie zmieniła całe żywienie w swoim domu , może tktos pamieta imoże mi pomóc znaleśc jej wątek. Oczywiście jest jescze nasza kochana Trini.
Prosze niech ktoś mi pomoże zaczać

Witaj Nunia! No nareszcie wróciłaś. Mówię tak a sama nie wiele ostatnio pisałam . Jednak w głowie trochę sobie już poukładałam pewne rzeczy i mam zamiar dalej trwać w swoich postanowieniach. Najgorsze dla mnie jest jedzenie rano. Muszę się zmusić żeby cokolwiek przełknąć. Wogóle do południa muszę jeść na siłę,gubi mnie jedzenie wieczorem.

Pozdrawiam cię gorąco!

Gosiu, właśnie zrobiłaś pierwszy krok. A ten przecież zawsze jest najtrudniejszy.

Wątek Devoree pewnie będzie gdzieś daleko, bo ona go już dawno zamknęła.

Ale może po prostu wrócisz do dawnych, sprawdzonych metod? Tylko tym razem konsekwentnie i bez znikania z forum? Bo przecież szło Ci zupełnie nieźle.

Uściski i dobrze, że znowu z nami jesteś.