...cześć, jestem tu nowa, ale mam to samo postanowienie co inni co Ty czy inni na tym Forum...schudnąć!! Kiedyś się odchudzałam (jakieś 3 lata i 20 kilo temu). Potem zaszłam w ciąże i do tej pory nie umie się pozbierać. Czytam codziennie to forum ale jakoś nie umie się zabrać za walke z utrapieniem mojego życia...nadwagą. Niedawno zamieszkałam nad jeziorkiem, zaczęłam się więcej ruszać, pływanie, granie w siate itp. A moja waga?? Wzrosła... Załamałam się jeszcze bardziej. I wiesz co, tak sobie myśle, że zaczne podchodzić troche inaczej do odchudzania, nie będę nad tym obsesyjnie myśleć, płakać nad pizzą, którą jedzą bliscy w Twoim towarzystwie, kotletem schabowym czy innymi "uszczęśliwiaczami". Im więcej się myśli o odchudzaniu tym więcej się tyje, tak mi się zdaje. Głowa do góry!! Może jesteś przed okresem, może tego dnia więcej wypiłaś płynów... nie waż się za często bo nawet 3 dkg może człowieka załamać. Najgorszy jest początek, a potem jakoś leci

Wierze, że Ci się uda, tylko myśl pozytywnie, wiem, że łatwo się mówi, ale warto spróbować co masz do stracenia...tylko wstrętne kilogramy! A o to chyba chodzi

Pozdrawiam Cię