Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 15

Wątek: Moje jedzonko

  1. #1
    kompleksiara jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Moje jedzonko

    Postanowiłam załozyc swoj watek w ktorym bede pisała co jem.
    Mam nadzieje, ze bedziecie mi radzic co moge poprawic, dodac odjąc.

    Nie bede sie dłuzej rozpisywac bo czesc z Was mnie juz zna.

    Dzisiaj było tak
    płatki czekoladowe ( 2 łyzki ) + mleko 0,5 % ( szklanka)
    dwa nalesniki z drzemem ( bez cukru z fruktoza)
    jabłko
    2 morele
    3 kromki pieczywa schulastad xs( 2 kromki sa wielkosci jednej zwykłej,w kromeczce jest 52 kcal ) poł plasterka sera hohland light , plaster chudej wedliny z indyka.

    Mam nadzieje, ze ktos sie do mnie dołaczy.
    Zapraszam Was bardzo serdecznie.
    Mozecie tu rowniez pisac swoje jadłospisy.

    Dzisiaj mam doła.
    Jem inaczej ( zdrowiej, chudziej ) juz (dopiero) od 8 dni, ostatnio byłam na specjalistycznej wadze w aptece( oprocz wagi podaje wzrost, cisnienie, bmi, tłuszcz ) i waga pokazała prawie 3 kg mniej co mnie bbbbbbbaaaaaaaaaaarrrrrrrrdddddddddzzzzzzooooo ucieszyło.
    Ale dzisiaj ( przed chwila ) byłam u kolezanki i zwazyłam sie u niej i waga pokazala 2,5 kg wiecej, sprawdziłam na jej drugiej wadze - to samo
    Co sie stało?
    Jak to mozliwe
    Nie mowie, ze miało byc znowu cos mniej, ale uwarzam, ze wiecej to juz porazka, tym bardziej , ze naprawde sie ostatnio pilnuje Ehh

    Pozdrawiam
    Agata

  2. #2
    buleczkamaslana jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    nie znam sie za bardzo na dietetyce ani odchudzaniu, bo sama ledwo zaczynam,ale mysle, ze warto dodac do diety wiecej warzyw(stosunkowo malo kalorii a daja uczucie sytosci+nieslodkie owoce).probowalam tez kiedys domowego sposobu by nie czuc glodu-rano wez garsc platkow(obojetnie jakich, moze byc musli) i zjedz je z ciepla szklanka mleka.to w pewien sposob oszukuje zoladek i pozwala oszukac glod na dobrych kilka godzin, ale mleko musi byc cieple

  3. #3
    kompleksiara jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj buleczkomaslana!
    Dzieki za odwiedziny.
    Fakt , musze sie w koncu przyzwyczaic do warzyw, bo szczerze mowiac srednio je lubie, a pomidora to w ogole nie rusze.
    Jem bardzo czesto takie sniadanko jak mi tutaj napisałas - działa.

    Nie chce sie uzalac za bardzo nad soba, ale gdzie mam to "wyagadac" jak nie tu?
    Nie wiem , co jest grane, szło mi tak dobrez, a tu nagle dzisiaj prawie 2,5 kg wiecej.
    Kurcze, nie wiem jak to wytłumaczyc.
    Przytyłam wiecej niz jak sie kiedys na maxa obzerałam w ciagu tych paru dni w takim razie.
    No jak to mozliwe ?

  4. #4
    kompleksiara jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nadal jestem zaniepokojona, jak mogłam przytyc ponad 2 kg
    Wkrecam sobie, ze moze tamta waga była zła( ta ktora pokazała mi te 2,5 kg mniej ), ale jesli przyjme nawet ta optymistyczniejsza wersje tzn, ze przez 9 dni nic nie schudłam.
    Juz nie wiem co lepsze , to , ze schudłam i przytyłam, czy to, ze w ogole nie schudłam
    Kurcze...nie wiem
    Agata

  5. #5
    maniia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ...cześć, jestem tu nowa, ale mam to samo postanowienie co inni co Ty czy inni na tym Forum...schudnąć!! Kiedyś się odchudzałam (jakieś 3 lata i 20 kilo temu). Potem zaszłam w ciąże i do tej pory nie umie się pozbierać. Czytam codziennie to forum ale jakoś nie umie się zabrać za walke z utrapieniem mojego życia...nadwagą. Niedawno zamieszkałam nad jeziorkiem, zaczęłam się więcej ruszać, pływanie, granie w siate itp. A moja waga?? Wzrosła... Załamałam się jeszcze bardziej. I wiesz co, tak sobie myśle, że zaczne podchodzić troche inaczej do odchudzania, nie będę nad tym obsesyjnie myśleć, płakać nad pizzą, którą jedzą bliscy w Twoim towarzystwie, kotletem schabowym czy innymi "uszczęśliwiaczami". Im więcej się myśli o odchudzaniu tym więcej się tyje, tak mi się zdaje. Głowa do góry!! Może jesteś przed okresem, może tego dnia więcej wypiłaś płynów... nie waż się za często bo nawet 3 dkg może człowieka załamać. Najgorszy jest początek, a potem jakoś leci

    Wierze, że Ci się uda, tylko myśl pozytywnie, wiem, że łatwo się mówi, ale warto spróbować co masz do stracenia...tylko wstrętne kilogramy! A o to chyba chodzi

    Pozdrawiam Cię

  6. #6
    Awatar margolka123
    margolka123 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,845

    Domyślnie

    kompleksiaro, Twoja dieta (ten jeden jadlospis) to prawie same weglowodany i to niezbyt dobre. Nie ma nic dziwnego w tym, ze waga skoczyla - takie jedzenie, nawet jesli nie ma go duzo, potrafi wiazac wode w organizmie i oslabia metabolizm


    Margolka123 - reaktywacja - Grupy Wsparcia Dieta.pl
    Od 1.10.09 do 12.05.10 - 22 kg
    Dukam dalej, do skutku!

  7. #7
    kompleksiara jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Troszke mnie tu nie było, ale juz wracam.
    Maniia,Margolka - dziekuje Wam za odpowiedz.
    Ja chyba nie potrafie sie w takiem razie odchudzac, probowałam isc do lekarza, ale pani w przychodni powiedziała, ze nie moze mi dac skierowania bo i tak nie ma dietetyka, a jak cjciałam isc prywatnie to dowiedziałam sie, ze to kosztuje 120 zł za wizyte, wiec mnie nie stac.
    Margolko napewno masz racje.
    Ja sie dziwiniłam ...niby sie odchudzam, nie jesm z kolezankami chipsow , hamburgerow itd, a mimo to tyje.
    Myslałam,ze to takie niesprawiedliwe bo zaczelam jesc mniej i myslałam, ze zdrowiej.
    A teraz sie dowiedziałąm, ze to sa złe weglowodany...nawet nie zdawałam sobie z tego sprawy.
    Ja nie wiem jak to jest, co to sa złe, co dobre weglowodany,białka, tłuszcze, co kiedy jesc, nie znam sie na tym, a z lekarzem i jakas porada jest tak jak juz wyzej napisałam, dlatego moge liczyc tylko ( az ) na Wasza pomoc.
    Pozdrawiam
    Agata

  8. #8
    kompleksiara jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Moze napisze juz teraz co zamierzam dzisiaj zjesc to ewentualnie pomozecie mi cos poprawic.

    Ś: płatki czekoladowe ( 2,5 łyzki ), szklanka mleka ( 0,5% )
    II Ś : jabłko
    O: gotowana piers z kurczaka + 20 dkg surówki z czerwonej ( kupnej, wiec nie wiem co tam w niej jeszcze jest oprocz kapusty, pewnie olej )
    P: Jakis owoc
    K : 2 kromki chlebka razowego (czyli jak jedna ) + jajko gotowane
    Lub
    2 kromki chlebka razowego + parówka i troszke ketchupu
    Co tu mozna poprawic?
    Agata

  9. #9
    Awatar margolka123
    margolka123 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,845

    Domyślnie

    Za malo warzyw, za malo kalorii. Nie chce mi sie liczyc na piechote, ale kompleksiaro wysil sie i sama policz ? mnie "na oko" wychodzi jakies 800 kcal. Za malo.
    sniadanie niewartosciowe (platki i odtluszczone mleko)
    drugie sniadanie za male
    obiad w miare ok, choc surowki kupne sa podejrzane, ale niech tam
    podwieczorek - nie wiem, co za owoc
    kolacja bardzo uboga, w dodatku na noc nie powinno sie jesc weglowodanow (chleb) i tluszczy (parowka), trzeba na kolacje jesc warzywa i bialko (chude meiso)


    Margolka123 - reaktywacja - Grupy Wsparcia Dieta.pl
    Od 1.10.09 do 12.05.10 - 22 kg
    Dukam dalej, do skutku!

  10. #10
    kompleksiara jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzieki Margolko!
    Wiem,ze nie bedziesz mi liczyc kalorii, wysile sie i sama to zrobie, noe o kalorie mi chodziło, tylko o same produkty.
    Z kaloriami bede robic tak,zeby do tego 1000 conajmniej dojechac.
    Wypisze tutaj kilka przykładowych posiłkow( takich bardzoej dostoswanych do mnie )
    Czy jaktak bede jadła to juz bedzie dobrze?

    Na sniadania jadłabym :
    - płatki z mlekiem ( napisałas, ze moje sniadanie dzisiejsze jest niewartosciowe, ono jest nie wartosciowie w ogole czy dlatego, ze płatki były czekoladowe, a mleko 0,5%? )
    -płatki z musli z owocami bez cukru
    -Twarog z drzemem ( ale kupie sobie niskosłodzony drzem bo podobno fruktowza tuczy, a teraz mam taki z fruktoza)
    -bułka grahamka z chuda wedlina i sałata, lub z drzemem albo twarogiem.
    -chleb razowy z sałata + jajko gotowane
    -omlet z białek z drzemem

    II sniadania
    -owoc ( np banan, dwa jabłka, dwie brzoskwinie, gruszki, )
    -chleb razowy + cos tam
    - serek ( czy mozna jesc jakies syrki typu danio, pysio(ryz na mleku) itd?)
    -marchew tarta z jabłkiem
    -sok warzywny
    -sok owocowy ( ale sa teraz takie light czy z l-karnityna)

    Obiad
    - piers z kurczaka gotowana + surowka
    -niezabielane zupy na kostkach rosołowych
    -piers z kurczaka + warzywa na patelnie
    -ryba peczona + jakas surowka
    -schab gotowany z warzywami

    Podiweczorek
    w sumie jak drugie sniadanie, jakis owoco, czasem cos słodkiego, jakies serki

    Kolacja
    Cos jak obiad, lub chuda wedlina z warzywami
    Czy makrela jest dobrym pomysłem ? wedzona makrela?

    Pozdrawiam
    Agata

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •