Wątek: buttermilkowe wzloty i upadki

moje jajco waży...ło 20 kilosów !!!! a wykluwało się 6 m-cy!!!!!!!!!!!!!!!


poadrawiam i życzę totalnego braku apetytu wieczorkiem

Witaj Butermilku, przesylam moc pozdrowień i mysle że sie wkrótce zobaczymy .

Eh, i znowu udalo mi sie zajrzec tylko do paru z Was wczoraj Dzis zapowiada sie nie mniej zakrecony dzien
Jestem zadowolona z wczorajszej dietki, nie obzarlam sie i dzis mam samopoczucie o niebo lepsze nie mowiac juz o tym, ze brzuszek nie wzdety

***

Dorfko, czekam niecierpliwie!!

Dolinko, mam nadzieje ze to Twoja ostatnia przygoda z jojo i teraz, gdy sie go pozbedziesz, uda Ci sie utrzymac wage!
Nie bardzo wiem jeszcze jak, ale musimy dorosnac do tego psychicznie

Hindus, mnie tez sie bardzo podobaja te tance, w poniedzialek sie wybieram, po paradzie maja tanczyc, jak co roku, publika tez
Co do bagazu podrecznego... obawiam sie ze z moich planow 75cio kilowych nici ale mam jeszcze tydzien to moze choc odrobine zrzuce i dziekuje Ci za ochrzan, to bardziej na mnie dziala niz slowa "nic sie nie stalo" Buziaki!

Jesi, ja uwielbiam wszelkie tance a przy mazurze tez sie wzruszam A taniec irlandzki fascynowal mnie od zawsze, dlatego to i fakt, ze moj ukochany Bono tutaj mieszka, zdecydowalo, ze zgodzilam sie przyjechac na ta wyspe

Adria, no wlasnie, te wieczorne glupawki... Ale walcz kochana, bo czasem wystarczy nie jesc kolacji i juz sie chudnie! Mam takie kolezanki, ktore wlasnie chudly nie jedzac kolacji a caly dzien odzywiajac sie normalnie. Co prawda ich nadwaga byla minimalna, ale mysle ze to dobra wrozba dla nas na przyszlosc (jak juz pieknie schudniemy )

Agus, to jak wymyslisz fryzurke to sie pochwal Ja chyba nabede prostownice bo moja fryzura przestala przypominac dzielo fryzjerki juz po pierwszym myciu
Ciesze sie, ze kopniak poskutkowal

Poki spokoj lece do Was!!

Hej Butterko
ach ten taniec...w mojej dziurze niestety..nie uzyczysz fajnych kursow. a ja uwielbiam tanczyc. Czasem jak wyskoczymy z dziewczynami do klubu nie schodze z parkietu do switu pozytywnie mnie to laduje. Koniecznie pokaz sie w nowej fryzurce! czekam z niecierpliwoscia.

Witaj Butti
oj, a ja mam wrażenie że z dietką drepczę wciąż w miejscu, waga stoi i tyle
jedyna nadzieja w wiośnie, jak tylko zrobi się cieplej wsiadam na rowerek, on jest moim najlepszym sprzymierzeńcem w gubieniu kilogramów

buziaki

Zamieszczone przez buttermilk

ale mam jeszcze tydzien to moze choc odrobine zrzuce i dziekuje Ci za ochrzan, to bardziej na mnie dziala niz slowa "nic sie nie stalo" Buziaki!

ozesz Ty :P juz za tydzień bedziesz w Polsce :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P
a walizeczki już zaczynasz pakować :P ja zawsze pakuję się na ostatnią chwilę
a moja druga , lepsza w tym zakresie polowka już od dawna siedzi na walizkach i patrzy na mnie z politowaniem , ze ciągle jezszce miotam się jak szalona miedzy garderoba a łazienką ...a w zasadzie powinnismy już wychodzić

jesli chodzi o ochrzan to ...nie ma za co i ....nalezał ci się jak nic innego

milego dzionka Butterku :P

No no zawitasz w progi ojczystej ziemi napewno już sie nie możesz doczekać powodzenia w diecie

PIATEK, PIATEK, PIATEK, TRALALALA
Na dodatek dluuuuuuuuuuuuugi weekend hopsasa
W TAKIM dniu nie mozna byc w zlym humorze Odliczam godziny do weekendu bo naprawde mam juz dosc. A wiec jeszcze tylko 8 godzin i jestem wolna na 3 i pol dnia

Hopsa!!

Wczoraj dietkowo nie bylo zle, tzn. jadlam niewiele ale mam na sumieniu mala czekolade pozarta w myjni samochodowej ciekawe, w ktorym watku czytalam wczoraj o podzeraniu slodyczy w samochodze
Poza tym niezle

Hopla!!

Teniu, siedze jak na szpilkach!! nie bylam w PL 2 lata i nie moge sie juz doczekac wyjazdu! A do tego poznam pare fajnych forumek!

Hindus, jeszcze nie spakowana, zwykle pakuje sie dzien przed i wymagam od calej rodzinki aby wszystko bylo przygotowane przed pojsciem spac Nie lubie sie miotac przed samym wyjsciem z domu bo wtedy zawsze sie klocimy

Bikus, szczerze mowiac to i ja drepcze w miejcu - nie chudne i staram sie nie tyc To chyba wcale niezle, biorac pod uwage to, ze zwykle przed wyjadem do PL tylam przynajmniej pare kilo!

Szakalko, to super, ze macie przynajmniej jakis fajny klub i kolezanki, z ktorymi mozna potanczyc! Niestety, moje towarzystwo tutaj jest bardzo nieruchawe, wola imprezki domowe a jak idziemy do pubu to tylko posiedziec eh...

Hopsa hopsa hopsasa!!!
Energia mnie rozpiera, oby ten dzien szybko minal!!!
Lece do Was

az 2lata? wow to chyba juz Cie nikt nie pozna

Butterko, juz zaluje, ze sie z Wami nie spotkam, ale moze kiedys...
ostatnio jestem taka ospala, przez nadmiar kilogramow , ze od listopada w klubach nie bylam zadnych, ale idzie wiosna i juz sie umowilysmy, ze w kwietniu koniecznie, a maj to moje imieniny i to juz tradycja , ze idziemy potanczyc.