-
Pozdrawiam porannie i życze udango dnia 
-
Kochane, jestem
Co więcej, nadchodzę w huku fajerwerków, bo u nas dziś święto narodowe i strzelają tymi fajerwerkami wszędzie. Jedliśmy dziś z mężem kolację na balkonie, naokoło huk, przerażone szopy pracze biegają po drzewie (przez moment widzieliśmy, potem już tylko słyszeliśmy szelest bluszczu po każdym głośniejszym wybuchu)...
Jestem bardzo podekscytowana, bo od dwóch dni szperam po internecie i planuję podróż do kilku bardziej południowych stanów w drugiej połowie września, nareszcie zobaczę tą bardziej "pocztówkową" Amerykę, mam nadzieję po tej podróży na jakiś czas mieć przesyt kanionów, skalnych łuków, czerwonych w promieniach słońca skał i innych takich atrakcji. Czasem trochę się tu duszę, jestem tu już prawie 3 lata i ciągle "zaliczyłam" zaledwie 2 stany... a tu podczas jednej podróży jest szansa na 4 lub 5 kolejnych 
Chyba z tydzień temu obiecałam wkleić zdjęcia z ostatniego występu
No i tak jakoś tydzień zleciał. W każdym razie oto one 










A w parku też troszkę zdjęć porobiłam, ale jeszcze ich na net nie wrzuciłam
-
Triskell,super zdjecia,widze,ze jestes bardzo szczesliwa w tancu!!!To cudownie jak mozna w zyciu od czasu do czasu robic to co sie kocha...
U mnie nie ma swieta narodowego,ale tez mialam wczoraj petardy pod oknami,hihihi!
Po meczu Niemcy-Wlochy ,gdzie wynik byl 0:2 Wlosi oszaleli ze szczescia!!!!
A ,ze mieszkam w dzielnicy ,gdzie duzo jest ludzi z Italii siedzialam z mezem na balkonie o polnocy i cieszylismy sie chyba z nimi....Jak mozna sie nie cieszyc patrzac na szszcescie innych!?
P.S.Zdjecia z wrzesnia-juz czekam!!!
Pozdrawiam! sisska
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Sissi, a ten gryzoń na zdjęciu to Twój?
-
Triskellku, ja Ci juz kiedys pisałam, że jesteś posiadaczką najefektowniejszego brzuszka w całym waszym zespole i teraz pozwolę sobie z całą odpowiedzialnościa te słowa podtrzymac
Wyglądasz świetnie, aż miło na Ciebie popatrzyć 
Cieszę się, że szykuje Ci się taki objazd. Mnie Stany nigdy nie fascynowały tak, żebym chciała tam mieszkać, ale jednym z moich wielkich marzeń jest zobaczyć je, przejechać wszerz i wzdłuż. A nuż kiedyś się spełni?
Mam jednak nadzieję, że wcześniej obejrzę tutaj Twoje zdjęcia i poczytam Twoje opisy
Trzymam kciuki za powodzenie wyprawy!
ściskam
-
Nie,ale specjalnie " upolowany"i uprowadzony z takiej stronki o gryzoniach...[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Hejka Triniu
Cóz słyszę : planowanie wycieczki we wrześniu
uwielbiam takie zajęcia , same przyjemności wyplywają z takiej czynności hhiiiiii
Milego i efektywnego planowania. Zazdroszczę Ci tej podróży
ale w taki normalny sposób.
Od wielu lat pasjonuje mnie Ameryka i myślę, że kiedyś tam pojadę
Kocham podróże i udało mi się już do tej pory wiele ciekawych miejsc na świecie zobaczyć
Zdjecia jak zwykle extra
buziolki H
-
Hybrisku, dziękuję bardzo. I wiesz, ja też nigdy nie planowałam mieszkania w Stanach, jakoś bardzo mi się ten kraj wydawał obcy kulturowo, emocjonalnie, pod względem mentalności mieszkańców... No ale skoro już życie mnie tu rzuciło, to chciałabym jak najwięcej zobaczyć i doświadczyć. A akurat przyroda i jej różnorodność to największe atuty tego kraju.
Sissi, w takim razie dziękuję za upolowanie dla mnie gryzoni 
A kiedy ja wreszcie Wasze wątki poodwiedzam? No na pewno nie dzisiaj, bo zaraz film oglądamy, ale naprawdę postaram się jak najszybciej.
Uściski
-
A ja tylko potwierdze słowa Hybris - boski brzuszek masz
aż mnie zazdrośc pożera
Może kiedyś tez sie takiego dorobię 
Pozdrawiam
-
Wróciłam. Podkulam ogonek i wpadam się przywitać.
Z radością nadrobię Twój wątek
Przesyłam pozdrowienia
Kasia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki