No tak, dopiero po północy zabieram się za pisanie na forum, ale wcześniej też czas spędziłam pożytecznie, bo przeczytałam jeszcze raz cały wątek "Cel - ładne ciało" i wypisałam sobie wszystkie kosmetyki, które muszę w Polsce kupić. Planowałam to zrobić już dawno, kiedyś więc w końcu trzeba się było za to zabrać.
Waga dziś rano pokazała 65,7, coraz więc bliżej suwaczkowej.
Wczesnym popołudniem zajrzałam na kilka wątków na Pamiętnikach, pędzę więc najpierw tam pozostałe poodwiedzać.
Zakładki