-
Dziewczyny gdzie się podziewacie.
wracajcie
Czekam na Was
Ps. Od świąt jeszcze się nie ważyłam
-
Witam kobietki
Dawno mnie tu nie było, troszkę się zaniedbałam. Dieta nieposzła do przodu. Byłam troszkę w Giżycku , na święta przyjechałam do mamuśki do Sosnowca z Markiem. Jakoś nie było czasu żeby pisać. Cieszyłam się Mareczkiem Wyjechał jednak w środe do domu Sylwestra spędzilismy w domciu, z moim siostrzeńcem - Kacperkiem (2 latka) - robiliśmy jako nianki
Hmm u mnie nic się niezmieniło, nadal szukam pracy, kilogramy nieubywają czyli "STARA BIEDAAAAAA"
Iza mam nadzieje że szwagier czuje sie juz lepiej? A jak po remoncie? Iza jak tam nowa praca, czy podoba się?
Ania chyba ma zbyt dużo zajęć.
Iza troszkę spóźnione ale najszczersze życzenia noworoczne- szczęścia, zdrówka i wszystkiego co sobie tylko wymarzysz dla Ciebie i Twojej rodzinki
Pozdrawiam serdecznie wszystkich.
-
ps. Zapomniałam dodać obrazek w poprzednim poście teraz to nadrabiam
-
Witam, chwileeee niepokazywałam się na forum, ale nadrabiam zaległości.
Od wczoraj jestem na diecie (niewiem jak się nazywa) - skłąda się ona z jajek, grejfrutów, warzyw i czasami mięska i rybki. Dwa lata temu byłam na niej i schudłam w ciagu 2 tygodni (bo niestety prowadzi sie ja tylko dwa tygodnie) 8 kg. Mam nadzieje, że i tym razem pójdzie dobrze.
Pije również czerwoną herbate, moze nie jest za dobra ale mozna sie przyzwyczaić do jej smaku
Byłam rowniez na basenie, to tak jaky pławił się hipcio w wodzie Ale było super, troszke biczów wodnych, troszke pływania i sauna mmmmm poprostu miodzio
Tyle na dzisiaj , pozdrawiam papa
I jeszce troszke poćwicze
-
Dorotko miło Cię znowu widzieć
Miałam problemy rodzinne i nie myślałam o diecie choć, moja waga się zmieniła nie ma w tym mojej zasługi .
Trzymam mocno kciuki za Twoją dietę , napisz o niej coś więcej 8 kilogramów w dwa tygodnie to bardzo dużo
Zazdroszcze Ci tych wodnych rozrywek .
Życzę dobrej nocy
Mi już oczy się same zamykaja , ostatnio nie dosypiam a musze wstawac bardzo wcześnie.
-
Cześc Iza
Bardzo sie ciesze że mnie odwiedzilaś
O dietce napisze jutro, dzis juz zapóźno i nie mam siły. U mnie po staremu, nadal szukam pracy. Dietka narazie idzie - nawet dobrze byle tak dalej.
Odezwę się jutro, jeżeli bede wczesniej w docmiu to opisze dietke.
Iza pozdrawiam Cie serdecznie i zycze spokojnej nocki i dzionka papa
-
Witam
Dziś mam dobre wiadomości, od poniedziałku się nieważyłam i dziś nastał dzień ważenia.
Iiiiiiiii............... jest 2 kg mniej, achhh jak to cieszy. Dziś zjadlam sałatke owocową a na kolacje warzywka i rybka (wszystko gotowane na parze). Hihi juz mam ochotę na tą kolację mniammmm
Ide zrobić sobie herbatke, zaczeła mi smakować nawet ta czerowna- jakos niemogłam się do niej przemów ale teraz jest ok.
Narazie tyle, pozdrawiam
-
Dorotko za stracone kilogramy mam dla ciebie zdrowy bukiecik z warzyw i oczywiście gratulacje .
Trzymam mocno kciuki za dalsze .
Ja mam dzisiaj dobry dzień byliśmy u szwagra w szpitalu i ze szczęścia Aż sie popłakałam -odzyskał władzę w rękach . Jeszcze nie chodzi ale lekarz mówi ,że trzeba uzbroić się w cierpliwość .siostra też dochodzi do siebie i gdybym sie nie bała ,że zapeszę to bym zrobiła coś szalonego. Jak to wszystko dobrze się skończy to na pewno zaszaleje.
Wróciłam strasznie głodna i już dawno tyle na raz nie zjadłam ale to ze szczęścia.
Jakie te twoje kiwi apetyczne - narobiłaś mi smaku chyba jutro sobie kupię.
Dobrej nocy i miłego poniedziałku
-
Dziękuje za śliczny bukiecik
Cieszę się że z szwagrem i siostrą coraz lepiej. Napewno będzie wszystko dobrze, trzeba tylko chcieć. A chęci jak widze macie duże wiec trzymam ja równiez za was kciuki. Czas leczy wszystko wiec i tutaj będzie pomocny. Głowa do góry.
Dzieki Tobie ja równiez poczułam się radośniejsza, miło jest słyszeć tak dobre wiadomości.
Życze spokojnej nocki dla Ciebie i całej Twojej rodzinki, a dni niech bedą coraz radośniejsze. Napewno tak bedzie - papa
-
Dzięki za miłe slowa
Kupiłam koszyczek kiwi ale były tak zmarzniete ,że wcale nie miały smaku a tak bardzo mialam na nie ochotę .Mam nadzieje ,że jutro będą lepsze .
Ostatno cierpie na bezsennośc , sen dopada mnie dopiero po drugiej a rano mam klopoty ze wstawaniem .W łóżku czytam książki ale to też nie pomaga mi zasnąć a najlepsze ,że potem nie pamietam co czytałam.
Miłego środowego dietkowania.
Iza
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki