-
Izaczku szczere życzonka z okazji urodzinek, wszystkiego naj naj naj lepszego, dużo zdrówka, szczęścia i wiele radości na codzień
Super że podnosisz swoje kwalifikacje, w koncu niewiadomo co Cię jeszcze czeka. A tego nigdy za dużo.
Alez Ci zazdroszcze tego rozmiaru 38
ps. A tak wogóle to powiem że młoda du... z Ciebie hihi
Niestety nie mogłam znaleźć torcika
-
Jestem psychicznie wykończona!
A dzisiejszy dzień kursowy to koszmar.
Jest jakaś nowa wykładowczyni i przez trzy godziny jej mówienia nic nie zrozumiałam .
Dała nam broszurki ale tak słabo skserowanie ,że trzeba się domyślać co jest napisane, a jak się domyślać kiedy nie ma się w tym temacie żadnych wiadomości.
Wieczorem zadzwonię do koleżanki z kursu i sie podpytam co to za jedna czy juz do końca będzie z nami , bo jak się przestawiała ja dopiero wchodziłam na sale.
Jutro skocze po pracy do biblioteki po jakieś fachowe ksiązki i spróbuje sama czegoś się nauczyć.
Dziś po pracy znowu zaliczam godziny / w sobotę tylko 4 bu..../.
Żeby zmniejszć stres kupiłam sobie kawałek rolady z bitą śmietana i właśnie zajadam popijając kawą. Ostatnio wypijam bardzo dużo kawy- to pewnie ze stresu i ze zmęczenia. I więcej jem - ale w spodnie mieszczę sie dalej.
Dobrze ,że w pracy w miarę spokojnie i bezpiecznie.
Dorotko jak Ci idzie w pracy Dziekuje za życzenia i misiaczka.
Aniu gdzie się podziewasz
-
Od rana mam dołek.
Waga rano 61 kilogramów bu.... źle
Kurs tez nie najlepiej. Kobietka zrobiła 15 minutowy test i boje się o wyniki. Co gorsza zapowiedziała ,że na każdych swoich zajęciach tak będzie robić . Niby wczoraj poczytałam troszkę ale nie wiem czy dałam dobre odpowiedzi.
W domu straszny bałagan nie mam kiedy posprzątać a tu święta idą
Na dworze zimno a najgorzej jest mi rano gdy jadę do pracy.
Musze zacząć pilnować tego co jem bo kilogramy wrócą mi jak nic.
Pozdrawiam
-
Ja tylko na chwilę.
Z dietą u mnie kiepsko i dlatego się nie ważę. Z czasem też nie najlepiej ale o tym napisze jak będzie więcej czasu.
Izuniu bardzo spóźnione życzenia urodzinowe I powodzenia na kursie.
Trzymajcie sie cieplutko bo pogoda raczej nie cieplutka. U mnie wczoraj podał śnieg, grad i deszcz
.
-
Dziś znowu wstrętna pogoda.
Zaczęłam liczyć kalorie i jak na razie trzymam się w normie.
Przez kilkanaście dni opiekowałam sie dzieckiem znajomych , znajomych.
Wyrosłam z małych dzieci i muszę sie przyznać ,że przez pierwsze dni bardzo mnie to męczyło.
A dziś kiedy juz nie musiałam się zajmować Kasią to mi jej brak .
Zabrałam sie za porządki świąteczne ale pogoda nie pozwoliła mi umyć okien, więc poczekają na dzień bez deszczu.
Dorotko czy zapomniałaś o swoim wąteczku .
Wracaj -czekamy.
-
Witajcie
Aniu jasne że niezapomniałam ale w ostatnich dniach żyłam czymś innym. Siostra poszla do szpitala rodzic i jakoś tak wszystko zostało odłożone na bok.
Mam piękną siostrzenice Oliwie, waży 3,740 i ma 59 cm. Jest śliczniutkai taka maleńka, urodziła się wczoraj (07)
Dziś strasznie boli mnie główka ojjjj boli tak się konczy opi.... narodzin hihi
Iza niemartw się kursem, dasz sobie rade. A waga no cóż...... przy sprzątaniu świątecznym zgubisz te kilogramki, a więc głowa do góry.
Ja równiez jeszcze niezaczełam sprzątać na świeta, a czekają na mnie dwa domki do sprzatniecia. Tutaj to pomoze mi mamuśka ale w Giżyckuu hohoho juz to widze. A tak wogóle to jadę do Giżycka na święta i zostaje tam cały tydzień aż do 23. Załatwiłam sobie 4 dni urlopu , troszkę było mi głupio tak isc do szefowej i prosic po miesiacu pracy o urlop. Ale powiedziałam jej co i jak (chcemy sprzedać tam mieszkanie) i się zgodziła.
Dieta raczej staneła w miesjcu - a raczej jej brak.
Pozdrawiam i zmykam, za niedługo jadę do szpitala do siostry i Oliwki
(chiałam wstawic fotkę Oliwki ale niestety nie umiem )
-
To Dorotko na Wielkanoc macie małego kurczaczka
Ja juz troszkę ogarnęłam dom do świąt, ale czyszcząc piekarnik przez nieuwagę przytrzasnęłam sobie palec i ropieje i boli pod paznokciem , co sprawia, że nie wszystkie czynności wykonuje sprawnie.
Święta spędzamy tradycyjnie w domu i nie oczekujemy żadnych gości.
Aktualna moja waga 59,5 kg przez sobotę i niedzielę starałam się jeść mniej , może przed świętami uda mi się zjechać do 59 , ale czy warto jeśli w święta bedzie tyle pokus.
Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia
-
Gratulacje dla cioci i zdrówka dla Oliwki
Ja święta spędzam u rodziców niedziela śniadanie , poniedziałek obiad u teściów. Z potraw mam zrobić tylko jajka faszerowane i śledzika. Reszta juz podzielona na innych członków rodziny a i tak do domu przywieziemy tyle jedzenia jakbym tydzień siedziała w kuchni.
Domek juz prawie przygotowany do świat a wszystko zrobiliśmy w sobotę i w niedzielę. sobota była bardzo pracowita bo raniutko pojechałam zaliczać godziny /zaliczone kolejne5/ a potem wzieliśmy się ostro do pracy. Zostały jeszcze tylko dwa okna na górze do umycia ale w pustych pokojach więc nawet jak nie umyjemy wielkiego bólu nie będzie.
Dorotko zazdroszczę Ci troszkę tego urlopu mi przydałby się odpoczynek ale mam nadzieje, że w święta wśród bliskich zapomnę o swoich problemach.
Aniu palec wymocz w ciepłej wodzie z mydlinami -najlepiej rób to przez kilka dni. Kup w aptece żel odkażający RIVEL, gaziki i plaster .Smaruj żelem chore miejsce lub wyciśnij więcej robiąc coś w rodzaju okładu z żelu i gazika .
Ten żel ma podobne działanie jak rivanol ale jest wygodniejszy w użyciu .
Buziaczki
Iza
-
witajcie dziewczyny
witaj Grimko
już myślałam, że całkiem odeszłaś z forum - a ty w XXL-kach siedzisz. Strasznie się cieszę, że cię widzę. No i tylko 3 kilogramy ci zostały.
Ogromne gratulacje. Mi idzie nieźle. Zrzuciłąm już 7 kg odkąd jestem na forum. Poniekąd to również twoja zasługa, bo jako jedna z pierwszych mnie mocno wspierałaś, no i sie udało. Czuję sie rewelacyjnie, choć jeszcze będę się siłowała. Wpadaj czasami do nas - pochwalić się swoimi osiegnięciami.
Pozdrawiam Ewa
Dociak - gratulacje siostrzenicy
-
Radosnych i pogodnych
Świąt Wielkanocnych
oraz
wszelkiej pomyślności
na dalsze dni tego roku
dla Was i Waszych bliskich
życzy
Iza
Dorotko miłego pobytu w Giżycku
Aniu jak tam paluszek
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki