Nic mi się nie chce!!!!!!!!!!!!!!!
Nic mi się nie chce!!!!!!!!!!!!!!!
MNIE TEŻ
poczatek zawsze jest najgorszy - jak juz sie przez to przbrnie to potem już idzie może zrobimy wymianę groszku - ty napiszesz wstęp za mnie a ja za ciebieZamieszczone przez groszek49
Wstęp to napiszę już na końcu, narazie męczę się nad 2 rozdziałem- a piszę o " samorządzie terytorialnym - a ściślej o m.st.Warszawie"
Dzięki za chęci.
Pozdrawiam
Waga nei dtrgneła. Chyba sie załamie..od soboty ,mozna powiedzieć, jestem na diecie i nic - 0,5kg przez tyle dni..to okropne.
o,5kg mniej to zupełnie dobry wynik !Było nie było to dwie kostki smalcu !Ja też bym tak chciała pyk I całe 10kg mniej !Marzenia !
Ciesz się wynikiem i dietkuj dalej !
Powodzenia
Dzień dobry! Za oknem szaro-buro. Dietkuje solidnie. Wczorajszy dzień mimo że świateczny obył sie bez wpadek. Dieta trzymała się b.dobrze. Dziś też : sniadanko już było zaraz zjem drugie śniadanko - 10 dkg sera białego z odrobiną miodu. oraz 2 szkalnice wody- MINERALNEJ OCZYWIŚCIE. wYPIŁAM JUŻ 3 HERBATKI I 2 KAWKI.
Pozdrawiam.
Jeżeli będę wytwała- a tak postanowiłąm - to za tydzień powinnam ważyć 2 kg mniej
Już trzeci dzień prawdziwego odchudzania i...1,5kg mniej...JAK SIĘ CIESZĘ. nASTĘPNE WAŻONKO 21.11.2005R.
mAM NADZIEJĘ,ŻE NASTĄPI "UBYTEK TKANKI TŁUSZCZOWEJ' W ILOŚCI OK. 2 KG.
pOZDRAWIAM WSZYSTKIE
Groszku, gratuluję wytrwałości i tak pięknie ją odzwierciedlającego spadku wagi Dobra robota!
Usciski i zyczę kolejnego równie udanego tygodnia
Cześć dziewczyny!!!
Jak sobie tak patrzę na mój paseczek to mi się rażniej robi na duszy. Dzięki Triskell za zyczenia. Dla ciebie rwniez życzę udanego tygodnia. Twój "paseczek" jest fantastyczny...też tak bym chciała...a chcieć to móc, więc mam nadzieję że mi się też tak uda.
Zawziełąm się na dobre, za moimi plecami na stoliku ( jestem w poracy) leżą pychotki( óżniaste ciasteczka) ale mnie to nie rusza....leżały też wczoraj ..i co..i nic!!!!! nie poczęstowałam się nawet 1 szt.
Pa dziewczyny..życzę wytrwałości.
Zakładki